Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
26.08.2015 10:04 TRASH #34198
?
Mam psa, Labradora. Moja mama traktuje Go jak swojego synka, czasami wydaje mi się, że nawet traktuje go lepiej ode mnie. Rozpieszczanie, spacerki, smaczne jedzonko i co najważniejsze, dużo gadania do niego, przytulania sie etc... Bardzo Go kocham, ponieważ mamy Go od szczeniaka, a jest z nami juz 6 lat. Trochę podupada na zdrowiu, stawy mu siadaja, drogie leczenia i w ogóle. Był okres, kiedy czuł sie bardzo źle, a my myśleliśmy, że powoli od nas odchodzi. Pewnego razu poszedł do łazienki, nigdy tam nie przebywał, a psy, kiedy odchodzą wybierają sobie właśnie takie miejsca. Daliśmy mu jeść, pić, przykrylismy kocykiem, nie zapominając o miłych słowach i panice, dzwoniąc do mamy, że nasz pupil chyba odchodzi. Cała rodzina była w rozpaczy. No nic, siedzimy wraz z siostrą razem z naszym czworonoznym przyjacielem i nie ukrywajac lez mówimy mu, że dziękujemy za 6 lat. Kiedy to nagle zaczyna Zbierać mu sie na wymioty. Oho, jeszcze tego brakowalo. Patrzymy, a on co? Zwymiotowal... Skarpetke.. Ludzka skarpetke. Po czym wstal, i poszedł do siebie na poslanie spać. No my zegnamy sie z nim a on nam takiego psikusa zrobił. Cieszył sie przy tym niezmiernie, no bo w końcu usunął cialo obce ze swojego psiego Żołądka. Chyba nie pora sie z nim zegnac:-) YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 5 Ten Rok
» 29 Ogółem
Rekord: 2 (10.09.2015)