Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
11.02.2015 20:50 TRASH #32166
?
W listopadzie odbył się mój długo oczekiwany koncert Slasha. Jednak zanim to się stało stojąc już przed ostatnią bramką prowadzącą na Arenę wśród kilku tysięcy ludzi poczułam dziwne uczucie w żołądku, po czym przeszły mnie dreszcze. Odbiegłam dosłownie dwa kroki od kolejki i zwymiotowałam. Czułam na sobie wzrok wszystkich, jednak udając, że nic się nie stało wróciłam na swoje miejsce po czym... Znów zwymiotowałam, tym razem nie zdążyłam odejść. Próbując nie zwracać na siebie większej uwagi podeszłam do pani kontrolującej bilety i wreszcie znalazłam się na Arenie. Na wymiotach się nie skończło. Po czekaniu w kilometrowej kolejce w celu oddania kurtki już miałam znalezć się pod sceną. Nie udało się. Mojego biletu nie było w kieszeni. Pobiegłam szybko do szatniarzy, którzy oznajmili, że odzyskam kurtkę, kiedy będzie moja kolej. Ponowne stanie w kolejce, początek koncertu coraz bliżej, w moim żołądku znów burza, ale wreszcie trzymam rzeczy w ręce, przeszukuję kurtkę, torebkę, biletu nie ma. Już miałam się rozpłakać, ale moją ostatnią szansą było zapytanie o bilet szatniarzy. TAK JEST! Zostawiłam go przypadkowo podczas oddawania kurtki. Wreszcie z wielką ulgą mogłam udać się pod scenę. YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 6 Ten Rok
» 47 Ogółem
Rekord: 2 (12.02.2015)