YAFUD'owicz d00bry
Zatwierdzone demotywatory tekstowe: 1
23.03.2012 21:40#15146
1019 
Głosy: 1441Komentarze: 19Byłem z niewielką grupą z Polski na międzynarodowym obozie we Francji. Jednym z punktów programu było spotkanie z pewną ważną osobistością, odpowiednikiem naszego wojewody. Przed wejściem na salę, gdzie miało być to spotkanie, francuscy organizatorzy zwrócili się ze specjalną prośbą do polskiej grupy, abyśmy po wejściu do sali trzymali się prawej strony pomieszczenia. Okazało się, że po drugiej stronie ustawione były przekąski do konsumpcji po spotkaniu... YAFUD
1019 Głosy: 1441Komentarze: 19Odrzucone demotywatory tekstowe: 7
28.01.2013 17:07 TRASH #21695 ? Głosy: 55Komentarze: 0Podczas studiów w Anglii koledze spodobała się dziewczyna, Azjatka. Po nawiązaniu znajomości pewnego razu siedzieliśmy w trójkę i owa koleżanka śmiała się (zresztą nie bez powodu) z trudności naszych polskich nazwisk. Gdy je literowaliśmy, nie miała pojęcia, jak je wymówić. Zapytaliśmy więc, jak ona ma na nazwisko. Przeliterowała: "C.., h.., u.., i.." YAFUD
? Głosy: 55Komentarze: 014.01.2013 10:45 TRASH #21371 ? Głosy: 35Komentarze: 1W szkole podstawowej i gimnazjum trenowałem pływanie i pomimo przerwy w liceum stara pasja wróciła na studiach. Przez 3 lata z przyjemnością trenowałem i pływałem w drużynie uniwersytetu. Poza tym rekreacyjnie grywałem w siatkówkę. Na ostatnim roku postanowiłem zająć się poważniej oboma sportami i udało mi się dostać do drugiej drużyny siatkówki. Z niecierpliwością czekałem na pierwszy turniejowy mecz siatkówki w moim życiu.
Niestety, w trzecim secie skręciłem nogę w kolanie i do końca roku nie mogłem ani pływać, ani grać w siatkówkę. YAFUD
? Głosy: 35Komentarze: 1Niestety, w trzecim secie skręciłem nogę w kolanie i do końca roku nie mogłem ani pływać, ani grać w siatkówkę. YAFUD
17.03.2012 02:25 TRASH #15321 61 Głosy: 133Komentarze: 0Na imprezie rodzinnej nie dość, że spiła mnie babcia, to jeszcze potem oboje szliśmy "modlić się" do sedesu. YAFUD
61 Głosy: 133Komentarze: 010.03.2012 01:00 TRASH #15148 ? Głosy: 76Komentarze: 0W ostatniej klasie podstawówki chodziłem na pozalekcyjne zajęcia, które trwały do godziny 20. Zazwyczaj odbierała mnie z nich mama. Z jakiegoś powodu przy wyjściu z budynku nie było przejścia dla pieszych, tylko 200m dalej. Mama stała po drugiej stronie ulicy, tam też był jej samochód. Było ciemno i padał deszcz. Kolumna samochodów na pasie bliżej mnie stała, więc długo nie myśląc wbiegłem na jezdnię. Niestety, na drugim pasie jechał samochód w drugą stronę i uderzył we mnie. Była to oczywiście moja wina, na moje szczęście jechał wolno i poza małym guzem nic mi się nie stało. Gdy wystraszony kierowca wysiadał z samochodu, usłyszałem głos jego synka z tylnego siedzenia: "Tatusiu, nic się nie stało naszemu samochodowi?" YAFUD
? Głosy: 76Komentarze: 010.03.2012 01:00 TRASH #15147 ? Głosy: 86Komentarze: 1Z punktu widzenia mojej siostry.
Byliśmy nad morzem z rodzicami, a ponieważ zbliżał się już mój koniec liceum, matura i wybór studiów, wzięliśmy laptopa (w miejscu, gdzie nocowaliśmy, był internet bezprzewodowy). Jednego wieczoru moja 2 lata młodsza siostra kładła się już spać, ale widząc, że skupiony siedzę przy komputerze, nie chciała mi przeszkadzać, poprosiła tylko o zgaszenie dużego światła i położyła się. Po jakimś czasie zapytała, czy niedługo zgaszę lampkę.
Odpowiedziałem: "Nie teraz."
Siostra: "A co robisz?"
Ja: "Gram w restaurację."
Grałem w grę "dla dziewczyn" Burger Restaurant. YAFUD
? Głosy: 86Komentarze: 1Byliśmy nad morzem z rodzicami, a ponieważ zbliżał się już mój koniec liceum, matura i wybór studiów, wzięliśmy laptopa (w miejscu, gdzie nocowaliśmy, był internet bezprzewodowy). Jednego wieczoru moja 2 lata młodsza siostra kładła się już spać, ale widząc, że skupiony siedzę przy komputerze, nie chciała mi przeszkadzać, poprosiła tylko o zgaszenie dużego światła i położyła się. Po jakimś czasie zapytała, czy niedługo zgaszę lampkę.
Odpowiedziałem: "Nie teraz."
Siostra: "A co robisz?"
Ja: "Gram w restaurację."
Grałem w grę "dla dziewczyn" Burger Restaurant. YAFUD
09.03.2012 16:03 TRASH #15122 ? Głosy: 49Komentarze: 4Sporadycznie miewałem problemy z płatnością kartą przez internet, ale ponieważ nie było mi to niezbędne, nie przejmowałem się tym. Pojechałem na trzydniowe zawody, podczas których razem z drużyną nocowaliśmy w niedrogim hotelu. Po pierwszym dniu każdy musiał zapłacić za swój nocleg z góry. Niestety, właśnie w tym momencie powrócił problem z płatnością kartą. Dogadałem się więc z recepcjonistą, że pójdę do pobliskiego bankomatu (ok. 600m), z którego 2 godziny wcześniej wypłacałem pieniądze na zakupy (jednak niewystarczającą ilość na nocleg). Była godzina 21. Pech chciał, że moją wypłatę z bankomatu zauważyła grupa miejscowych. Gdy wracałem szybkim krokiem do hotelu, dwóch z nich poszło za mną i ponieważ na drodze do hotelu musiałem zbiec z wiaduktu rampą, jeden z nich, przechodząc przez barierki, zdołał stanąć przede mną i mnie zatrzymać 30m przed wejściem do hotelu. Gdy przybiegł drugi i zorientowali się, że nie chcę dobrowolnie dać im pieniędzy, a także, że siłą nie są w stanie mnie przewrócić, otrzymałem cios w twarz, który stłukł mi okulary i rozciął brew. W tym momencie wyrwałem się i uciekłem. Oczywiście recepcjonista, widząc mój stan, wezwał pogotowie i policję, co oznaczało, że resztę nocy (do godziny 4) spędziłem w towarzystwie pielęgniarek, policjantów i detektywów (!). Oczywiście był to dla mnie koniec zawodów. Plusem był fakt, że w przypływie miłosierdzia obsługi hotelu nie musiałem płacić więcej za nocleg (po co więc szedłem do bankomatu?). Najgorsze jednak było to, że gdy po powrocie zadzwoniłem do banku, aby wyjaśnić sprawę z kartą, okazało się, że płatności moją kartą były z jakiegoś powodu zablokowane, ale po minucie rozmowy na moje życzenie zostały odblokowane... YAFUD
? Głosy: 49Komentarze: 408.03.2012 10:36 TRASH #15119 ? Głosy: 39Komentarze: 0Zostałem zaproszony na imprezę urodzinową do przyjaciela, który mieszkał na kampusie. Ponieważ miałem wcześniej parę spraw do załatwienia, poruszałem się rowerem, który chciałem zostawić u znajomego i odebrać następnego dnia po zajęciach. Impreza była tematyczna (wakacje), więc rzeczy na przebranie (krótkie spodenki i klapki) wziąłem do plecaka. Przebierając się, włożyłem "normalne" spodnie do plecaka, razem z zawartością kieszeni (klucze i portfel).
Następnego ranka obudziłem się w moim łóżku z katastrofalnym ubytkiem pamięci, ubrany w krótkie spodenki, bez okularów, a obok łóżka stały klapki. Plecaka ani śladu. Długo nie myśląc poszedłem spacerkiem na zajęcia, po czym odwiedziłem jubilata dnia poprzedniego w celu odebrania moich rzeczy. Dopiero, gdy opowiadałem o tym mojemu współdomownikowi, on (jako jedyny wtedy trzeźwo myślący z nas dwóch) zapytał: "Skoro nie miałeś kluczy, to jak wszedłeś w nocy do domu?" YAFUD
? Głosy: 39Komentarze: 0Następnego ranka obudziłem się w moim łóżku z katastrofalnym ubytkiem pamięci, ubrany w krótkie spodenki, bez okularów, a obok łóżka stały klapki. Plecaka ani śladu. Długo nie myśląc poszedłem spacerkiem na zajęcia, po czym odwiedziłem jubilata dnia poprzedniego w celu odebrania moich rzeczy. Dopiero, gdy opowiadałem o tym mojemu współdomownikowi, on (jako jedyny wtedy trzeźwo myślący z nas dwóch) zapytał: "Skoro nie miałeś kluczy, to jak wszedłeś w nocy do domu?" YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 5 Ten Rok
» 276 Ogółem
Rekord: 35 (24.03.2012)
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 5 Ten Rok
» 276 Ogółem
Rekord: 35 (24.03.2012)