Zatwierdzone demotywatory tekstowe: 1
17.11.2016 21:45#37898 11 Mam na nazwisko Niepsuj. Wraz z kumplem o nazwisku Wróbel udaliśmy się do lekarza. Ważne jest to, że zapisaliśmy się razem by razem wejść. Czekamy sobie w poczekalni. Za nami 2 osoby w tym matka z dzieckiem. Zawołali nas do recepcji na chwile to poszliśmy. Wtem wychodzi lekarka i woła "Wróbel Niepsuj" i tak parę razy już zdenerwowana podnosi głos i nagle słychać płacz. Wszyscy się odwracają a dziecko wyje. Nie wiadomo co chodzi bo szlocha strasznie a matula zaczyna wręcz krzyczeć, że nic przecież nie zrobił. Co się okazało. Mały ma na nazwisko Wróbel a rozpłakał się bo myślał, że na niego krzyczą a nic nie zrobił. Dopiero po chwili udało się wszystko wyjaśnić. Mama z młodym wyszli nie wchodząc nawet do lekarza. YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 9 Ten Rok
» 159 Ogółem
Rekord: 32 (18.11.2016)