Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
27.06.2013 10:38 TRASH #24567
?
Parę dni temu szłam z chłopakiem po łonie natury. (Spora polana i pagórek, niedaleko jest malutki parking z kilkoma samochodami) Teren jest zarośnięty, więc sądziliśmy, że nikt tam nie chodzi. Spacerując wpadłam na psią kupę! Nie wiem jak to się stało, ale zrobiłam wywrotkę, żeby nie upaść i kupa wylądowała chłopakowi na twarzy. Tamten nie chciał słuchać przeprosin i wziął w rękę kupę i rzucił nią we mnie. Schyliłam się i psia kupka wylądowała na nowiutkim BMW jego taty. Do domu wróciłam jako singielka, w dodatku chłopak krzyczał obelgi wobec mnie, bo według niego: ,,zbyt zwinnie uciekła przed karą" YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 7 Ten Rok
» 37 Ogółem
Rekord: 4 (26.06.2013)