Odrzucone demotywatory tekstowe: 7
26.02.2015 09:16 TRASH #32319
?
Nigdy nie byłam pracowitą mrówką, na studiach przy projektach grupowych zawsze ociągałam się z pracą. Kiedyś jednak zawzięłam się i pracowałam grzecznie przez cały semestr nad dużym projektem dot. różnorakich obliczeń (wzięłam na siebie całą odpowiedzialność i reszta grupy tak naprawdę mnie nie kontrolowała i nie musiała przychodzić na konsultacje). Jak to zawsze w trakcie sesji łatwo nie jest i w dniu oddania pracy, chwilę przed ostatecznym sklejeniem porozwalanego tekstu (co było już formalnością zajmującą z 2h) komputer stwierdził, że padnie! Zaryczana w nerwach odpuściłam i poinformowałam grupę o tym co się stało. Znając już moje leniwe oblicze cała grupa jednogłośnie stwierdziła, że coś kombinuję, dlatego następnego dnia pokazałam im zepsuty komputer. I co? Oczywiście, że odpalił przy całej grupie jak nigdy. Szkoda, że po terminie oddania prac. Ich oczom ukazał się rozwalony tekst, więc stwierdzili, że przecież nic nie jest zrobione, tylko jakiś stos literek, cyferek i porozwalanych komentarzy z tyłka w których nie wiadomo o co chodzi. Do dziś są na mnie obrażeni, twierdzą, że oszukiwałam, zepsucie komputera zmyśliłam i przez cały semestr tak naprawdę niczego nie ruszyłam. No i że pracę zrobiłam na ostatnią chwilę mimo, że wywalczyliśmy 5 i byłam obecna na wszystkich ćwiczeniach... YAFUD
26.02.2015 09:16 TRASH #32318
?
Nie mam szczęścia do PKP. O ile wsiadając do pociągu pomogła mi bliska osoba, to na miejscu docelowym nikt na mnie nie czekał i musiałam poradzić sobie sama ze ściągnięciem z półki dwóch ciężkich walizek. Jestem tak nieśmiała, że wstydziłam się poprosić kogoś o pomoc (przedział był pełny, prawie same kobiety) i... pojechałam jak ten debil ze wszystkimi na następną stację... Dopiero kiedy wszyscy wysiadali (była to stacja główna), zaczęłam samotną walkę z walizkami i przy okazji obiłam sobie stopę. Oczywiście doszły do tego koszty taksówki, bo musiałam się cofać. Wszystkie te męki tylko przez obawę, że ludzie mi nie pomogą...
Kiedyś również wstydziłam się poprosić o pomoc i myślałam, że jakoś dam radę. Nie wiedziałam, że będzie to aż taki ciężar i walizka, jedynie lekko amortyzowana moimi rękami spadła na mężczyznę, który siedział niemalże pod nią... Nie muszę chyba pisać jaka była reakcja... YAFUD
26.02.2015 09:16 TRASH #32317
?
Wysiadałam z pociągu w butach na obcasach. Obcas był niziutki, jednak cienki - wręcz idealnie wpasował się w ażurowe schodki. Zaklinowałam się... Za mną kolejka ludzi, przede mną konduktor patrzy na mnie jak na idiotkę a ja walczę z wyjęciem obcasa, mamroczę wkurzona coś pod nosem, aż w końcu musiałam wyjść z buta i na bosaka wyciągać go przy wszystkich. To było najdłuższe kilkanaście sekund w moim życiu. Jeśli pragniecie zwrócić na siebie uwagę, polecam ten sposób... YAFUD
24.02.2015 10:19 TRASH #32295
?
Pewnego lata wracałam do domu. Byłam wtedy zakochana do tego stopnia, że szłam przez miasto z głową w chmurach, zamyślona jak nigdy. Słońce, śpiew ptaków, wiatr we włosach, buty na obcasie, zwiewna sukienka, rozmarzona dziewczyna idąca przed siebie pewnym, szybkim krokiem... aż tu nagle jeb - walnęłam soczyście w słup, który stał na przystanku pełnym rozbawionych i zdziwionych ludzi. I to by było na tyle z tej romantycznej opowieści... YAFUD
24.02.2015 10:19 TRASH #32294
?
Był to czas remontu mieszkania. Z racji tego, że następnego dnia robotnicy mieli wolne, postanowiłam zrobić pranie. Rano powyrzucałam wszystko z kosza na ubrania a na podłodze leżała cała sterta gaci i staników. Wyparowałam na chwilę na uczelnię a po powrocie miałam wziąć się m.in. za pranie... Pech chciał, że robotnicy jednak przyszli pod moją nieobecność (mieli zapasowe klucze, bo z reguły nikogo nie było w domu). To było do przewidzenia, że będą oglądać sobie gatki i staniki, nawet odłożyli je ładnie na bok, by po nich nie deptać... Od wtedy chodzili z wielkim uśmiechem na twarzy i jakoś tak inaczej się na mnie patrzyli... YAFUD
21.02.2015 15:55 TRASH #32261
?
Jakiś czas temu znalazłam w pościeli gumowy, drobny przedmiot o tajemniczym kształcie. Z nudów zastanawiałam się co to jest, macałam. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie posmakowała i nie ugryzła tego żelowego znaleziska. Wieczorem spytałam się ojca co to jest. To był jego klin na halluksy... Mniam... YAFUD
04.02.2015 09:51 TRASH #32094
?
Nigdy nie uważałam się za piękność, czasem dostawało się lekkiego pstryczka w nos od innych, ale jednak nie brałam tego tak do siebie, bo wydawało mi się, że wyglądam "znośnie/normalnie" i że przecież są dziewczyny o wiele brzydsze ode mnie. Rzadko się malowałam, ale nie miałam z tym problemu, bo jestem typem domatorki i z reguły wybierałam się najwyżej na dół do sklepu po bułki lub do szkoły. Wraz z mamą zdecydowałyśmy się w końcu na zakup małego kotka. Piękna wiosna w pełni, matura ukończona, więc w ramach wypoczynku wybrałam się ze swoją kruszyną na polankę w parku, aby maluch mógł odkryć kawałek świata. Sukienka nałożona, długie włosy rozpuszczone, oczywiście nawet nie pomyślałam o tym, by zrobić sobie makijaż - w końcu to tylko wyjście na polankę a nie wybory miss. Kiedy siedziałam ze swoim kociakiem, grupa trzech facetów zaczęła wymieniać się niewybrednymi komentarzami - "takie małe obrzydliwe gówno powinno się topić i zabijać, taki obrzydliwy pysk, że kijem bym tego nie tknął". Rozzłościłam się i już chciałam im powiedzieć, że tak nie traktuje się zwierząt i co im ten kot zrobił. W dalszej rozmowie jasno i wyraźnie dali mi do zrozumienia, że chodzi o mnie a nie kota....
YAFUD na resztę życia - od tamtej pory zawsze znajduję pół godziny na porządny makijaż i czuję się jak najbrzydszy człowiek świata...
Aby było jeszcze weselej, niedawno spieszyłam się na pocztę. Pomalowałam jedynie rzęsy, bo nie miałam czasu na makijaż. Przy okazji przypomniało mi się to przykre zdarzenie. Głupio mi było wychodzić bez makijażu, lecz pomyślałam, że to tylko 5 minut, bo poczta blisko, poza tym nikt nie będzie na tyle bezczelny, by wyzywać kobietę, która jest już dorosła. 2minuty minęły odkąd wyszłam z domu i usłyszałam podobne wulgaryzmy od grupki trzech facetów....
YAFUD x 2....
Jaki jest YAFUD 3? Obecnie przez to wszystko walczę z depresją, samotnością i samooceną na poziomie poniżej 0. Moje życie zaczęło kręcić się wokół wyglądu - tym mierzę swoją wartość, pragnę operacji plastycznych, szerokim łukiem omijam mężczyzn, gdy widzę, że idą w parze lub większej grupie i co chwilę niemal płaczę patrząc na ładne dziewczyny mając wrażenie, że wygrały życie i są szanowane dzięki ładnej buzi. Mam po prostu rozwaloną psychikę. Żaden facet mi już nigdy nie powie, że naturalne jest lepsze od tapety, bo jak widać to nieprawda.
Mała prośba do facetów - nie mieszajcie z błotem dziewczyn i kobiet w tak wulgarny sposób - nie każda ma mocną psychikę, nie każda jest na tyle pewna siebie, by to olać i może skończyć jak ja.
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 5 Ten Rok
» 111 Ogółem
Rekord: 8 (04.02.2015)