Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
19.03.2013 23:47 TRASH #22742 32 Przy okazji przeglądania innych wpadek przypomniała mi się jedna historyjka :)
Jechałam w grudniu pociągiem z Bydgoszczy do Warszawy z malutką koteczką. Żeby ją dogrzać i w miarę możliwości oszczędzić stresów trzymałam ją pod kurtką.
Gdy podniosłam się zajrzeć do bagażu na półce mała wysmyknęła mi się dołem, z prędkością błyskawicy chowając się pod siedzeniem i oddając czynności donośnego oddawania streskupy... której potem nijak nie mogłam zlokalizować!
To był pociąg z przedziałami...
Ja wysiadałam po 20 minutach, ale współczuję paniom zmierzającym do Krakowa. YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 10 Ten Rok
» 598 Ogółem
Rekord: 6 (02.03.2013)