Zatwierdzone demotywatory tekstowe: 1
08.11.2024 14:26#51726
?
To będzie długa historia. Moje miejsce pracy położone jest około godzinę drogi w jedną stronę autobusem. W nim jedzie kilkadziesiąt osób i tak też było tamtego dnia. Nic nie zwiastowało dramatu, który rozpoczął się mniej więcej 15 minut po wyjechaniu spod firmy do domu. Czuję nieznaczny ucisk w brzuchu, myślę: "Luz, jeszcze godzinka i będziemy w domu." Nic bardziej mylnego. Drogi zakorkowane, stoimy bez żadnego ruchu, a ból z każdą minutą się nasila. Czuję ekstremalną rewolucję w jelitach. Z upływem kolejnych minut sytuacja stawała się tylko gorsza. W połowie drogi zalewały mnie na przemian zimne i gorące poty, stopy były już niewyczuwalne od wciskania ich w podłogę. Bąki przybierały swąd żywego kompostownika, już pogodziłam się z faktem, że zesram się w autobusie pełnym ludzi z pracy. Jakoś dawałam radę przez kolejne kilometry, ale po około godzinie męczarni nie wytrzymałam. Patrzę - pole po lewej stronie! Biegiem do kierowcy, niech się zatrzyma i nie czeka! Wybiegłam na pole i… takiej ulgi nie zaznałam nigdy w życiu. Sr*łam na środku pola, u kogoś pod płotem, śmiejąc się w głos!!! To był najgorszy dzień mojego życia. YAFUD.
Odrzucone demotywatory tekstowe: 4
25.10.2015 22:05 TRASH #34750
?
harowałam w pewnej firmie jak wół roboczy. Dawałam z siebie wszystko, pracowałam po 12 godzin w dzień i w nocy co tydzień na zmianę, brałam także pracujące weekendy. Po długim czasie ciężkiej fizycznej pracy szef w końcu zauważył moje starania zachwalając mnie (czego wcześniej nie robił). Od jednego z liderów dowiedziałam się że że szykuje się awans i jestem wzięta pod uwagę. Pewnego poniedziałku czekałam na pociąg (szef przyjeżdża po pracowników busem z miejscowości gdzie musiałam dojeżdżać pociągiem) pociąg się spóźniał a godzina była bardzo wczesna co równało się z tym że nie miałam autobusu więc postanowiłam zadzwonić do szefa że mogę nie dojechać, oburzony oznajmił mi żebym się nie wysilała i że już tam nie pracuję... YAFUD
02.09.2015 10:38 TRASH #34267
?
Siedziałam dziś u brata w pokoju rozmawialiśmy jak zwykle na głupie tematy, w pewnej chwili zaczęłam się dławić...łzy leciały mi ciurkiem, zrobiłam się już cała czerwona, próbowałam wydobyć z siebie słowa "pomóż mi" lecz brat tylko się śmiał... gdy udało mi się zaczerpnąć powietrza zirytowana powiedziałam że nawet gdybym umierała nic by z tym nie zrobił po czym stwierdził że mam racje bo przecież mógłby wyjąć telefon i mnie nagrać YAFUD
30.08.2015 13:25 TRASH #34241
?
Mam starszego o 7 lat od siebie brata. Ma ironiczne poczucie humoru, co sprawia że nawet w najcięższych dla mnie chwilach potrafi mnie rozbawić. Dzielimy razem pokój... Siedziałam dziś zapłakana bo mój facet właśnie wyleciał do Niemiec na kilka miesięcy. Brat spojrzał na mnie i zapytał czemu płacze, kiwnęłam tylko głową żeby nie pytał... doskonale znał powód rozterki,po czym powiedział -Już wiem siostra, płaczesz bo dowiedziałaś się że Wiedźmin Ci nie pójdzie na kompie YAFUD
13.04.2015 19:56 TRASH #32792
?
To było w lany poniedziałek. Wyszliśmy z chłopakiem na podwórko z butelkami i zaczęliśmy oblewać się na nawzajem. wybiegliśmy na ulice po czym zaczęłam przed nim uciekać. wbiegłam w podwórko i w momencie w którym chciałam się odwrócić by zobaczyć jak daleko jest... uderzyłam w taczki... w efekcie wylądowałam kilka metrów dalej.. chłopak miał niezły ubaw, bo wcale mnie nie gonił, tylko zamykał furtkę. a ja nie mogłam chodzić przez półtora tygodnia. dla mnie yafud YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 5 Ten Rok
» 90 Ogółem
Rekord: 15 (08.11.2024)