Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
31.03.2014 09:43 TRASH #28467 -38 Idę sobie raz na saunę bo było zimno i jakoś chciałem się rozgrzać. Nie było jakoś specjalnie dużo ludzi - w sumie po chwili wszyscy wyszli i zostałem tylko ja i pewien gościu. Po chwili facet pyta:
- Chcesz dobry towar? Tanio, za działkę.
W sumie, to dawno nie brałem, więc wziąłem.
No, ale efektu nie było, to on do mnie, że trzeba wziąć jeszcze jedną, bo po pierwszej nie działa. No to biorę i płacę.
Po chwili, gościu się śmieje i ucieka. Pomyślałem, że chciał mnie oszukać, więc zacząłem go sobie ścigać.
Gonie go przez miasto jakieś dobre pół godziny, później przez jakieś centrum handlowe, aż w końcu zagonilem go do lasu. Patrzę, gościa nie ma. Nie powiem, nieźle się zdenerwowałem.
Wtedy zachciało mi się zr*ać, więc poszukam krzaka, kucnalem i do dzieła. Po chwili ktoś łapie i mówi: "panie, na saunie się nie s*a". Muszę przyznać, że towar był pierwszej klasy, ale nie wątpliwie dla mnie to YAFUD.
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 14 Ten Rok
» 431 Ogółem
Rekord: 14 (10.03.2014)
Ostrzeżenia: 2