Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
10.05.2013 11:18 TRASH #23745
-47
Pewnego zimowego dnia wracałam ze szkoły ze znajomymi. Moja przyjaciółka ma sąsiada, którego na pewno można nazwać starym, wścibskim prykiem. Jak zwykle zatrzymaliśmy się przy klatce owej przyjaciółki, rozmawiając o 'minionym' dniu. Stary piernik jak zwykle wpatrywał się w nas i po pewnym czasie zszedł do nas i stojąc w drzwiach rozkazał nam wracać do domu, bo coś tam, blablabla ... Ja stałam naprzeciwko niego i 'zawiesiłam' się po prostu, dlatego poczułam się bardzo swobodnie i beknęłam. Ale to było strasznie głośne... Sąsiad się we mnie długo wpatrywał, po czym wrócił do domu. Chyba go wystraszyłam... Za każdym razem, kiedy go widuję, patrzy się na mnie jak na diabła. YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 2 Ten Miesiąc
» 2 Ten Rok
» 68 Ogółem
Rekord: 10 (12.05.2013)