Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
10.09.2014 09:09 TRASH #30544
?
Zacznijmy od tego, że przez 4 lata nie wychodziłam praktycznie z domu. Jedynie na zakupy, raz na miesiąc może wyszłam do jednej koleżanki, która - niestety - często mi ubliżała. To było 2 lata temu. Potem widywałam się z nią jedynie w szkole. Znów nigdzie nie wychodziłam, nonstop przed monitorem zamulałam. Pół roku temu spotkałam dawnego kolegę z klasy. Nie widzieliśmy się przez 2 lata, odkąd poszliśmy do różnych gimnazjów. Wymieniliśmy się numerami, tak na wszelki wypadek. Dwa dni później wysłałam mu SMSa czy mógłby ze mną pojechać do sklepu po prezent na dzień mamy. I tak się zaczęło. Od tamtego momentu zaczęłam wychodzić z domu. Wychodziłam po szkole wracałam koło 20. Niedługo po 'poznaniu' owego kolegi poznałam moją przyjaciółkę - Kamilę. Wszystko zaczęło się układać. Całe wakacje poza domem. Ale z Gracjanem (tak miał na imię) zaczęłam się regularnie kłócić już w pierwszej połowie lipca. Ale kłótnie były raczej wyciszane, niżeli zażegnane.
Trafiło się, że trafiłam na kolonie dofinansowywane z Kamilą. Gracjan się nie dostał. W drugim tygodniu kolonii zaczęłam z Kamilą wydzierać się na niego przez telefon. Obie miałyśmy go dosyć. Pożegnał nas słowami "Zadzwońcie jak się uspokoicie". Podziękuję.
Dzień po koloniach spotkałam się z Adrianem (z kolonii) i mieliśmy pójść do Kamili. Pech chciał, że chwilę wcześniej G. pojawił się znienacka u niej. Cały czas rzucaliśmy na siebie różnymi ripostami. Akurat ten jeden raz zrobiłam sobie kocie oczy, założyłam krótkie spodenki + bluzkę. Na chwilę wszyscy wyszliśmy na korytarz. Oczywiście ubliżeń ciąg dalszy. W pewnym momencie przytuliłam się do Adriana. A później wyszliśmy od K.
Co się stało, kiedy czekaliśmy wszyscy na tramwaj? G. powiedział, że chciał ze mną porozmawiać, przeprosił, bo Kamila go prosiła. Za takie przeprosiny podziękowałam - daruj je sobie. Później zaczął mówić jak go to nie traktuje, jak zwykłą szma... I tak dalej. Dodatkowo dorzucił mówiąc mi prosto w oczy, że: wyglądam jak dzi*ka, zachowuję się jak fląd*ra, ku*wa i szma*ta.
A ponoć byłam jego najlepszą przyjaciółką... YAFUD
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 3 Ten Rok
» 63 Ogółem
Rekord: 5 (10.09.2014)