Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
15.11.2014 18:50 TRASH #31161
?
Razem z żoną i małym dzieckiem mieszkamy w czymś w rodzaju bliźniaka, dzielimy go z moimi rodzicami. Pomiędzy naszą częścią a rodziców są drzwi których raczej nie zamyka się na klucz. Wczoraj jak udało nam się już uśpić naszego pierworodnego, postanowiłem troszkę poświńtuszyc z żoną. Nie chcąc hałasować w sypialni, postanowiliśmy szaleć w salonie. Z resztą jak zawsze od czasu gdy pojawiło się dziecko. Zabawa trwa w najlepsze aż nagle usłyszeliśmy że ktoś kręci się po korytarzu. I żeby dać o sobie znać włącza i wyłącza światło w łazience. Po czym wchodzi do salonu jak gdyby nigdy nic. Naszym oczom ukazuje sie nikt inny jak moja mama. Spojżała na nas coś tam powiedziała i jak by nigdy nic poprostu wyszła. Pytanie dla kogo większy YAFUD dla niej bo nie zapukała czy dla nas bo nie zamkneliśmy drzwi. Dodam tylko że przez cały dzisiejszy dzień mama miała problem z patrzeniem na nas gdy do nas mówiła.
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 1 Ten Rok
» 35 Ogółem
Rekord: 1 (18.11.2014)