Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
06.09.2016 10:06 TRASH #37425
?
Historia sprzed 2 lat... Byłam wtedy w związku na odległość. Jedyny kontakt z (ex)chłopakiem utrzymywaliśmy przez GG. W jedną sobotę poszłam na osiemnastkę do kuzyna. Do domu wróciłam ok. 1:00 w nocy. Niestety strułam się jedzeniem z imprezy i całą noc wymiotowałam. Kolejnego dnia wstałam po 12 godzinie i napisałam do chłopaka zwykłe "hej, co tam?" Ten zrobił mi awanturę, że nie odzywałam się cały wieczór i teraz piszę dopiero w południe. Mało tego - gdzieś miał moje słabe samopoczucie i żądał przeprosin ode mnie, że nie pisałam z nim w trakcie imprezy... Dla niego YAFUD i dla mnie, że z nim wtedy nie zerwałam. :")
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 6 Ten Rok
» 26 Ogółem
Rekord: 3 (04.09.2016)