Odrzucone demotywatory tekstowe: 1
28.12.2013 19:41 TRASH #27279
?
Dzisiaj YAFUD'y są dwa.
Pierwszy:
Święta w tym roku wypadły wyjątkowo pomyślnie mimo obecności 20 osób w domu bez przerwy. Sama chciałam przyłożyć się do tworzenia miłej atmosfery, więc zgodziłam się na głupi pomysł czyli udostępnienie mojego nowego laptopa wszystkim gościom. Najpierw zajęły go dziewczyny niewidzące życia po za Facebook'iem. Potem ciotki przeglądały jakieś artykuły i zdjęcia. Ojciec z wujami też wzięli go w obroty. Najmłodsi oglądali bajki, aż przyszła kolei na 9 letniego chłopca. Zaczął grać we wszystkie możliwe gry zręcznościowe. Siedząc przy stole tylko słyszałam ciągłe napie*niczanie w myszkę i klawiaturę, aż robiło mi się przykro. Poprosiłam młodego żeby chociaż ściszył dźwięki, na to on zaczął napi*dalać 10 razy mocniej i szybciej, aż komputer się zawiesił i wyłączył.
Drugi:
Dzisiaj ludzi w domu jest o połowę mniej, ale do komputera nadal dostać się nie mogłam, więc wzięłam na chwilę tableta kuzynki (12l.) żeby przerwać nudę.
Akurat był wygaszony na grze "Pou" no to zaczęłam grać. Młoda chyba chciała sprawdzić czy umrze, bo miał na zerowym poziomie wszystko oprócz kasy. Zaczęłam go myć i karmić. Jedzenie szybko się skończyło, więc kupiłam trochę i dokarmiłam go do pełna. Zaczęłam to odrabiać grając w gry. Wtedy przyszła właścicielka zabawki. Spojrzała na liczbę pieniędzy (ubyło jakieś 30 monet) i wpadła w szał. Zaczęła mnie wyzywać bić i rzucać przedmiotami. Nie wiele myśląc zaczęłam odpychać ją nogami zanim wydrapała mi oczy, a ona zbiegła na dół (mamy dwu piętrowy dom) i zaczęła alarmować wszystkich. Zanim wyszłam z szoku ona była znów na górze i mnie biła dużo bardziej agresywnie. Za nią wbiegła moja siostra i zaczęła ją odciągać sama przy tym obrywając. Wpadła w taką straszną histerię, że dusiła się płacząc, krzycząc i miotając czym popadnie. Wpadła jej matka z ojczymem i zaczęli ją zagłaskiwać "Martynko nie martw się, nic się nie stało kochanie, ona za to dostanie karę, nikt nie będzie się bawił twoimi zabawkami, zaraz pojedziemy do domciu, nie przejmuj się głupią gówniarą" Wtedy wpadłam w szał, zrozumiałabym to gdyby ona była upośledzona czy coś, ale to ponoć zdrowe dziecko! Przypominam, że dziewczyna ma skończone 12 lat, a nie 2! Do tego świetnie wiedziała, że bawię się jej tabletem, bo sama mi go dała. Nie przewidziała tylko, że wydam jakieś pieniądze, które z resztą odrobiłam. Zaczęłam krzyczeć, że gdybym ja wpadła w tym wieku w taką histerię to matka by mnie szybko ustawiła, i że sama powinnam przyłożyć jej w ten pusty łeb. Jej rodzice strzelili focha i poszli do domu co i tak miało nastąpić, bo przyszli ją tylko odebrać. Po tej całej akcji byłam tak zdenerwowana, że zaczęłam opychać się ciastem. Babcia podeszła i mi je zabrała mówiąc, że popsułam święta, i że gdyby mi ktoś ruszył mojego laptopa, to pewnie też wpadłabym w identyczną histerię. Opowiedziałam jej, że każdy go używał, bo nie chciałam być samolubna na co ona wywaliła mnie do pokoju na piętrze.
Profil oglądano
» 1 Online
» 1 Dzisiaj
» 1 Ten Tydzień
» 1 Ten Miesiąc
» 5 Ten Rok
» 30 Ogółem
Rekord: 4 (28.12.2013)