31.08.2012 19:44#14195
1535Głosy: 1741Komentarze: 37Moja chrzestna jest zamożną kobietą. Wiadomo piękny dom, auta prosto z salonu, wakacje za granicą itp. Ogólnie rzecz biorąc high life... W tamtym roku brałam ślub, rozczarowałam się nawet nie tyle kwotą, bo nie jestem materialistką, co formą prezentu. Dostałam od niej bon do Carrefoura za 100 zł... YAFUD
1535Głosy: 1741Komentarze: 37Ostatnio komentowane wpadki
22.06.2011 20:00#77621534
Głosy: 1774Komentarze: 18Na pierwszą Gwiazdkę po ślubie dostałam od teściowej płyn do kąpieli ze słowami "Daję Ci go bo ja po nim krost dostałam"YAFUD
1534Głosy: 1774Komentarze: 1816.02.2012 13:52#139431533Głosy: 1863Komentarze: 39Moja narzeczona dostała od wujka zestaw japońskich filiżanek z ręcznie malowanymi wzorami. Jego wartość jest ogromna więc stoją na półce czekając ma specjalną okazję. Zdaniem mojej narzeczonej nawet nasze zaręczyny były zbyt mało szczególną okazją. Dziś wyciągnęła je kiedy odwiedził ją kolega ze studiów. YAFUD
1533Głosy: 1863Komentarze: 3906.02.2012 20:03#127261533Głosy: 1853Komentarze: 34Wczoraj wróciłem z 9 miesięcznego kontraktu i się okazało, że moja żona jest w 7 miesiącu ciąży. YAFUD
1533Głosy: 1853Komentarze: 3421.04.2013 14:15#233521532Głosy: 1650Komentarze: 15Pomimo 26 lat na karku, nadal wyglądam bardzo młodo, ludzie dają mi zazwyczaj z 15 lat. Ostatnio szłam jedną z ulic stolicy do sklepu i nagle zostałam gwałtownie złapana za ramię. Zorientowałam się, że nieopodal stoi szkolna wycieczka gimnazjalistów, a za ramię trzyma mnie młoda kobieta, która najwidoczniej była opiekunką tej grupy. Zaczęła mnie gdzieś ciągnąć i krzyczeć na temat pały z zachowania za oddalanie się od miejsca zbiórki. Dopiero po chwili pokazałam jej swój dowód osobisty i nie tylko się okazało, że nie jestem z jej klasy, ale że jestem też od niej starsza. YAFUD
1532Głosy: 1650Komentarze: 1528.08.2012 19:48#184321532Głosy: 1814Komentarze: 39Poznałem 3 miesiące temu super dziewczynę. Zaczęliśmy się częściej spotykać, stworzyliśmy udany związek. Pewnego dnia zaczęła nosić aparat na zęby. Szybko zobaczyłem zmianę w jej zachowaniu - była mało rozmowna, nie żartowała i niezbyt zwracała uwagę na moje żarty, rzadziej też wychodziła z domu, ogólnie była czymś zdołowana. Kiedy spytałem się, co się dzieje, zaczynając płakać powiedziała, że przez ten aparat na pewno nie jest tak ładna jak wcześniej, że na pewno szybko ją rzucę i znajdę sobie inną, że ona będzie sama do końca życia i nie znajdzie już takiego wspaniałego chłopaka jak ja. Wtedy przytuliłem ją mocno, powiedziałem, że bardzo ją kocham, że nie wyobrażam sobie życia bez niej i w ogóle nie przyszło mi do głowy to, co ona mówi. Mówiłem, że to tylko aparat, że ludzie noszą go długimi latami i się nie przejmują, i że mają dużo większe problemy i choroby, takie jak kalectwo, alkoholizm, narkomania, alzheimer czy chore dziecko. itp. Powiedziałem, że sam mam wadę wzroku i alergię na kilka rzeczy, ale da się z tym żyć i się nie przejmuję bardzo. Następnego dnia chciała się spotkać. Byłem pewien, że pokazałem jej różnicę między jej sytuacją a innych ludzi i że chciała mi podziękować. Powiedziała, że ze względu na moją wadę wzroku i alergię nie możemy być razem, bo nasze ewentualne dziecko mogłoby po mnie to przejąć i tymi słowami zakończyła nasz związek. YAFUD
1532Głosy: 1814Komentarze: 3915.03.2012 14:18#136171532Głosy: 1970Komentarze: 42Mój ojciec z natury jest strasznym kawalarzem. Zawsze gdy wychodzę gdzieś na imprezę knuje co by tu zrobić ,żeby mi dokuczyć. Postanowiłem dwa z tych "Fantastycznych "pomysłów przedstawić.
Po jednej imprezie dość konkretnie poszedłem w tango i aby uniknąć konfrontacji wchodziłem do domu po ciemku. Jakim zaskoczeniem dla mnie było gdy wchodząc po schodach potknąłem się na celowo ustawiony kosz na pranie, łapiąc szybko czego się popadnie wdepnąłem w koszyk na klamerki. Skutkiem tego wyczynu był wybity a raczej mocno ukruszony ząb , moja matka musiała wymuszać od ojca aby to on pokrył stratę w moim uzębieniu.
Drugim jak nazwał to mój znajomy "Majstersztykiem "było wejście z moją mamą w układ.
Kumplowi urodziło się dziecko - co tu dużo mówić było dojść konkretnie i na moje nieszczęście pamiętam całą imprezę ale po wejściu do domu całkowicie urwał mi się film.
Wstaje rano tj 15:00 , pierwszym szokiem było to ,że spałem w płaszczu , butach, rękawiczkach i pełnym osprzęcie który używa się na przełomie Listopada z otwartym parasolem w ręce. Doprowadziłem się do stanu używalności, schodzę na parter ojciec z kamienna miną stwierdził ,że przesadziłem tym razem i mam się zastanowić nad swoim zachowaniem bo nie jestem już 16 latkiem. Byłem w delikatnym szoku bo pomimo ,że nie pamiętam wejścia do domu przeważnie niczego głupiego po alkoholu nie robię. Ojciec nakazał mi przeprosić mamę jak wróci do domu i błagać ją o przebaczenie. Pełen szoku i obaw przepytałem go na szybko co się stało. On stwierdził ,że wszedłem do ich sypialni i "Dałem upust moczu "na parkiet. Wooot?! Nigdy w życiu!, biegnę na górę sprawdzić fakt, w koszu na pranie 10 ręczników wszystkie strasznie mokre. Dodatkowo w sypialni rodziców strasznie śmierdziało Piwem. Mama wróciła. Z płaczem w oczach 23 letni facet ( Ja ) kładę się na kolanach i przepraszam ją za swoją głupotę przy jej koleżance z która była na spacerze.
Okazało się ,że jak wróciłem wziąłem prysznic a ojciec gdy ja poszedłem spać stwierdził ,że zrobi mi malutki kawał. Ubrał mnie w moje ciuchy na szybko pozakładał mi jakieś dodatkowe czapki i uznał ,że fajnie będzie sfabrykować dowody razem z kochaną małżonką wrzucili czyste ręczniki do kosza na pranie, zalali je wodą a dla pełni realizmu ojciec wylał piwo w sypialni. YAFUD
1532Głosy: 1970Komentarze: 42Po jednej imprezie dość konkretnie poszedłem w tango i aby uniknąć konfrontacji wchodziłem do domu po ciemku. Jakim zaskoczeniem dla mnie było gdy wchodząc po schodach potknąłem się na celowo ustawiony kosz na pranie, łapiąc szybko czego się popadnie wdepnąłem w koszyk na klamerki. Skutkiem tego wyczynu był wybity a raczej mocno ukruszony ząb , moja matka musiała wymuszać od ojca aby to on pokrył stratę w moim uzębieniu.
Drugim jak nazwał to mój znajomy "Majstersztykiem "było wejście z moją mamą w układ.
Kumplowi urodziło się dziecko - co tu dużo mówić było dojść konkretnie i na moje nieszczęście pamiętam całą imprezę ale po wejściu do domu całkowicie urwał mi się film.
Wstaje rano tj 15:00 , pierwszym szokiem było to ,że spałem w płaszczu , butach, rękawiczkach i pełnym osprzęcie który używa się na przełomie Listopada z otwartym parasolem w ręce. Doprowadziłem się do stanu używalności, schodzę na parter ojciec z kamienna miną stwierdził ,że przesadziłem tym razem i mam się zastanowić nad swoim zachowaniem bo nie jestem już 16 latkiem. Byłem w delikatnym szoku bo pomimo ,że nie pamiętam wejścia do domu przeważnie niczego głupiego po alkoholu nie robię. Ojciec nakazał mi przeprosić mamę jak wróci do domu i błagać ją o przebaczenie. Pełen szoku i obaw przepytałem go na szybko co się stało. On stwierdził ,że wszedłem do ich sypialni i "Dałem upust moczu "na parkiet. Wooot?! Nigdy w życiu!, biegnę na górę sprawdzić fakt, w koszu na pranie 10 ręczników wszystkie strasznie mokre. Dodatkowo w sypialni rodziców strasznie śmierdziało Piwem. Mama wróciła. Z płaczem w oczach 23 letni facet ( Ja ) kładę się na kolanach i przepraszam ją za swoją głupotę przy jej koleżance z która była na spacerze.
Okazało się ,że jak wróciłem wziąłem prysznic a ojciec gdy ja poszedłem spać stwierdził ,że zrobi mi malutki kawał. Ubrał mnie w moje ciuchy na szybko pozakładał mi jakieś dodatkowe czapki i uznał ,że fajnie będzie sfabrykować dowody razem z kochaną małżonką wrzucili czyste ręczniki do kosza na pranie, zalali je wodą a dla pełni realizmu ojciec wylał piwo w sypialni. YAFUD
Statystyki śmiesznych tekstów
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
| Najczęściej plusowane (%) teksty | |
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
13.06.2013 20:23#243111531Głosy: 1673Komentarze: 46Pracuję w agencji celno-spedycyjnej. Specyfika pracy w firmie polega na tym, że nie mamy świąt i wolnego tak jak inni. Pracujemy non stop. Pracowałam na zmianę z koleżanką , która była na długotrwałym zwolnieniu, więc jak przez kilka miesięcy pracowałam 7 dni w tygodniu, po 12 godzin. Byłam już tym skrajnie zmęczona, dlatego szef dał mi 2 dni wolnego na odpoczynek. Zaraz pierwszego dnia trochę ogarnęłam dom i poszłam na zakupy. Zrobiłam duże zakupy spożywcze, załadowałam je do auta i ruszyłam na przegląd sklepów z ciuchami, butami , torebkami. Postanowiłam ,że kupię sobie kilka rzeczy za tak ciężką pracę. W pierwszym sklepie, zaczęłam oglądać bluzki i sweterki, gdy niespodziewanie zasłabłam. Stało się to wskutek długotrwałego zmęczenie i stresu. Upadłam tam i straciłam przytomność. Po jej odzyskaniu, okazało się, że ochroniarz sklepowy wraz ze sprzedawczynią oskarżają mnie o kradzież. Bardzo się zdenerwowałam, bo niczego nie zabrałam. Wezwano policję. Tłumaczyłam się zasłabnięciem, upadkiem i tym, że niczego nie zabrałam. Policjant chciał mnie przeszukać, podałam torebkę, a tam jakieś dwie apaszki, które widziałam po raz pierwszy na oczy. Sprzedawczyni w krzyk, że je zabrałam i udaję chorą. Nie wiedziałam w ogóle co zrobić. Było mi potwornie wstyd, z drugiej strony, wiedziałam, że nawet nie oglądałam tych rzeczy, więc tym bardziej nie mogłam ich włożyć do torebki. Na szczęście okazało się, że w przymierzalni jest kobieta, która policji potwierdziła moją wersję . Zrobiła się mega awantura. Ochroniarz i ekspedientka chcieli ją zakrzyczeć, policjant zamknął drzwi i wezwał właściciela w celu wyjaśnienia. Potem wszyscy poszliśmy na zaplecze, tam każdy powiedział swoją wersję. Właściciel nie zastanawiając się, od razu włączył podgląd monitoringu sklepu. Jak się okazało ekspedientka o nim nie wiedziała. Otóż oglądając zapis okazało się, że zemdlałam zanim wzięłam coś do ręki. Upadłam, a wtedy sklepowa wyjęła kilka rzeczy z pólek, zawołała ochroniarza, on je wyniósł w torbie na zewnątrz, a mnie włożyli do torebki te dwie nieszczęsne apaszki, by mnie obarczyć winą za kradzież. Mało tego, ochroniarz, który wrzucał te szmatki do torebki przy okazji zwinął mi stówę z portfela. Oczywiście musiał mi ją oddać, za resztę odpowiedzą w sądzie. Pani, która mi pomogła jeszcze raz dziękuję, a dla ochroniarza i ekspedientki sklepu mega YAFUD
1531Głosy: 1673Komentarze: 4605.08.2012 14:58#180261530Głosy: 1700Komentarze: 35W lato, do naszego domu wlatuje dużo much. Nie pomagają ani lepy, ani muchozole. Problemowi próbował zaradzić nasz 10-letni synek, który nałapał w ogrodzie... ok. 40 pająków i wszystkie wypuścił w domu. YAFUD
1530Głosy: 1700Komentarze: 35Nasi moderatorzy dokładają wszelkich starań aby wszystkie historie były śmieszne niczym tekstowe demotywatory. Jesteśmy tylko ludźmi, czasem coś wydaje nam się naprawdę śmieszne i traktujemy to jako autentyk - a wam wcale nie przypada do gustu. Innym razem, niektóre historie wydają nam się trochę naciągane - a wy uważacie, że tekst jest bardzo zabawny.
Liczy się opinia większości, dlatego nie bądź obojętny głosuj. Chcesz, żeby historie tutaj zamieszczane były jeszcze śmieszniejsze? - głosuj, komentuj i przede wszystkim dodawaj własne wpadki.
©Copyright 2009-2024 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.