11.02.2014 21:55#27905
-508Głosy: 1262Komentarze: 20Straciłem dzisiaj jakąkolwiek wiarę w sens życia. Wszystko co do tej pory wydawało mi się piękne i cudowne straciło swój urok. Nie potrafię w sobie znaleźć nadziei na to, że będzie lepiej i wszystko się ułoży... dzisiaj poznałem swoją przyszłą teściową. YAFUD
-508Głosy: 1262Komentarze: 20Ostatnio komentowane wpadki
18.01.2014 16:12#27553-510Głosy: 832Komentarze: 12Usłyszałem dzisiaj niekontrolowany szloch dobiegający z pokoju mojej młodszej siostry. Poszedłem zobaczyć co takiego się stało i zostałem zaskoczony nietypowym pytaniem "Czy moje palce śmierdzą ogórkami i czy to normalne?". Niestety musiałem przyznać, że tak śmierdzą ogórkami i, nie - nie uważam żeby to było normalne. YAFUD
-510Głosy: 832Komentarze: 1215.08.2012 19:58#18144-510Głosy: 1084Komentarze: 49Swoją opowieść zacznę może od tego, że mam 16 lat i jestem wielkim fanem zespołu Red Hot Chili Peppers. Od kilku lat fascynuje mnie ich muzyka i bardzo zależało mi, żeby pojechać na ich koncert. No i udało się. Warszawa, Bemowo, Impact Festival, wystąpią wielkie gwiazdy, przede wszystkim Kasabian i oczywiście Peppersi. Udało mi się kupić bilety pod samą scenę, co więcej bilety Early Entrance (wcześniejszy wstęp). Na koncert pojechałem z moim tatą, ponieważ żaden z moich znajomych, z różnych względów, nie chciał ze mną jechać. Nadszedł dzień koncertu. Od kilku dni byłem tym strasznie podekscytowany i w końcu się doczekałem. Nareszcie jestem pod sceną. Jest około 15, a te najlepsze zespoły tzn. Kasabian, RHCP, mieli grać kolejno ok. 19 i 21, więc 4 godziny trzeba poczekać. No dobra, 3 inne zespoły sobie zagrały, a mnie już trochę bolały nogi. Zaczyna grać Kasabian, pod sceną zaczyna się pogo, ja oczywiście nie odpuściłem i przez prawie godzinę z przerwami obijałem się w kurzu o innych ludzi. Po występie Kasabian byłem wykończony, więc powiedziałem tacie, żeby pilnował miejsc, a ja pójdę po picie, no i ok. Poszedłem, a tutaj strasznie długa kolejka, ale pomyślałem, że już wyszedłem z pod sceny to poczekam. Czekałem pół godziny. Kiedy wróciłem z piciem, swojego taty już nie mogłem znaleźć. Wypiłem picie swoje i to kupione dla niego, żeby nie przepychać się z tymi kubkami. Zaczął się koncert, ja w tłumie, bez telefonu, nie mogę znaleźć taty. Świadomy konsekwencji tego, że zgubiłem się wśród kilku tysięcy osób (nie jestem z Warszawy i w ogóle nie znam tego miasta) zacząłem go szukać. Próbowałem się przepchać kilkukrotnie w miejsce gdzie wcześniej stał, ale go nie było. Chodziłem tak 40 minut i nawet nie mogłem myśleć o koncercie. Wyszedłem z tłumu i pożyczyłem telefon od 2 chłopaków. Zadzwoniłem do babci (nie znam innego numeru na pamięć), żeby zadzwoniła do mamy, żeby ta napisała do taty smsa, że będę pod toi toiami... Ostatnie pół godziny czekałem pod rzeczonymi toi toiami. W końcu udało nam się odnaleźć. Dostało mi się od taty, że jestem nieodpowiedzialny i że "urządziłem mu fantastyczny koncert"i na następny mnie nie puści. Praktycznie nie patrzyłem na scenę. Miałem nadzieję, że jak najszybciej się skończy... 700 złotych, które wydaliśmy na bilety, teraz zdecydowanie wolałbym zaoszczędzić. Za kłótnię z tatą i przegapiony koncert, na który czekałem od tygodni. YAFUD
-510Głosy: 1084Komentarze: 4903.08.2011 23:06#8373-510Głosy: 1034Komentarze: 16Na początku wakacji pojechałam do mojego rodzinnego domu oddalonego o ok. 100 kilometrów aby odwiedzić rodzinę. Rodzice obiecali odwieźć mnie do domu po tygodniu, ale nuda sprawiła, że postanowiłam wrócić do mojego mieszkania dzień wcześniej. Droga powrotna to najpierw 40 minutowy przejazd busem, a potem ponad godzinna jazda pociągiem. Stację przed moim celem, zauważyłam, że zapomniałam kluczy. Nie całą godzinę później wracałam pociągiem, ryzykując mandatem, bo nie miałam wystarczającej ilość pieniędzy na bilet. Odebrałam klucze i jeszcze raz do pociągu. Odcinek 100 kilometrów przejechałam w 6 godzin, taszcząc mój bagaż. Byłam w domu dopiero późną nocą, a mogłam pojechać z rodzicami samochodem następnego dnia rano. YAFUD
-510Głosy: 1034Komentarze: 1603.07.2011 22:05#7628-511
Głosy: 1359Komentarze: 29Wracałam po pracy do domu idąc obrzeżem parku, gdy znienacka zaatakował mnie jakiś drapieżny ptaszor. Zanim przechodnie mnie od niego uwolnili, zdążył narobić mi różnej głębokości ran na rękach, szyi, karku i głowie. YAFUD
-511Głosy: 1359Komentarze: 2905.01.2013 21:34#21171-515
-515Wydawało mi się, że moje życie jest tak beznadziejne, że gorzej już być nie może. Myliłem się - udało mi się przytrzasnąć sobie dzisiaj sutka kiedy zamykałem laptopa. YAFUD
17.02.2010 15:13#1133-516Głosy: 902Komentarze: 18Poznałam pewnego chłopaka. Świetnie się nam gadało, chodziliśmy do tej samej szkoły...można powiedzieć że nie mogliśmy bez siebie żyć, albo inaczej...to ja nie mogłam bez Niego żyć. Dawał mi takie znaki,że myślałam że też coś do mnie czuje. Myliłam się...widziałam Go ostatnio z Jego dziewczyną. YAFUD
-516Głosy: 902Komentarze: 1820.07.2010 21:34#2782-519
-519Mój mąż zasnął podczas imprezy na jakieś 2 godziny. My byliśmy gospodarzami. YAFUD
Statystyki śmiesznych tekstów
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
| Najczęściej plusowane (%) teksty | |
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
21.03.2013 10:26#22778-523Głosy: 1153Komentarze: 14Pewnego dnia, na drugim semestrze studiów idę normalnie na zajęcia, jednak pod salą nie zastałem nikogo, poza jedną dziewczyną z mojej grupy. Zagaduje więc: "Cześć, to nie ma jednak dzisiaj tych ćwiczeń?". Dziewczyna patrzy się na mnie dziwnie i pyta: "Ale ty jesteś ze mną w grupie? Na pewno grupa piąta?". Muszę być popularny, po pół roku znajomości jeszcze mnie nie kojarzy. YAFUD
-523Głosy: 1153Komentarze: 1427.08.2012 11:58#17359-523Głosy: 1081Komentarze: 19Historia dowodząca że Mielno na serio niszczy każdego: wakacje 2011, wspaniała impreza, większość z naszej ekipy już się "zmęczyła"i postanowiła wracać do domku. Na "mieście"zostali tylko kolega (nazwijmy go Czesiek) i koleżanka (nazwijmy ją Władzia). Władzię w pewnym momencie zaczepili jacyś kolesie. Pogadała z nimi dosłownie 30 sekund, odwraca się, a tu Czesia już nie ma. Zadzwoniła do nas czy Czesia nie ma w domku, jednak wszyscy doszliśmy zgodnie do wniosku, żeby dała spokój i że pewnie wróci zaraz sam. Jakież wielkie było nasze zdziwienie, gdy we wczesnych godzinach porannych do domku wpada Czesio, cały w glonach, mokry, delikatnie mówiąc wkurzony i drze się na cały głos: "gdzie jest ku*wa Władzia?!". Okazało się, że Czesiek obudził się w jeziorze, nie wiedząc jakim cudem się tam znalazł, jeszcze pijany i bez butów zaczął maszerować w stronę Koszalina, na szczęście, widząc jego stan, jakiś dobry człowiek się nad nim zlitował i odwiózł go do naszego ośrodka. Dla naszego ukochanego, bosego Cześka i przynoszącej pecha Władzi YAFUD
-523Głosy: 1081Komentarze: 19Nasi moderatorzy dokładają wszelkich starań aby wszystkie historie były śmieszne niczym tekstowe demotywatory. Jesteśmy tylko ludźmi, czasem coś wydaje nam się naprawdę śmieszne i traktujemy to jako autentyk - a wam wcale nie przypada do gustu. Innym razem, niektóre historie wydają nam się trochę naciągane - a wy uważacie, że tekst jest bardzo zabawny.
Liczy się opinia większości, dlatego nie bądź obojętny głosuj. Chcesz, żeby historie tutaj zamieszczane były jeszcze śmieszniejsze? - głosuj, komentuj i przede wszystkim dodawaj własne wpadki.
©Copyright 2009-2024 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.