10.01.2025 14:28#52032
? Głosy: 14Komentarze: 18To miały być idealne wakacje. Ja i mój chłopak, nasz pierwszy wspólny wypad za granicę – Majorka, słońce, plaża i niezapomniane chwile. Czy mogło być lepiej? Niestety, już pierwszego dnia los zadecydował inaczej.
Moje oczy, które zwykle bez problemu radzą sobie z soczewkami kontaktowymi, nagle zbuntowały się. Czerwone, piekące i kompletnie podrażnione – nie miałam wyboru. Soczewki poszły w odstawkę, a ja musiałam wyciągnąć moją "tajną broń" – okulary korekcyjne. Problem w tym, że nie noszę ich na co dzień. Przy wadzie -4,75 D nie mogłam się z nimi rozstawać ani na plaży, ani wieczorem w pokoju, jeśli chciałam widzieć coś więcej niż rozmyte cienie i ekran telefonu przed nosem.
Początkowo myślałam, że to po prostu kwestia przyzwyczajenia. Mój chłopak nigdy wcześniej nie widział mnie w okularach, a te moje – duże, czarne, z grubymi szkłami – rzeczywiście nie były dyskretnym dodatkiem.
Zauważyłam jednak, że od początku wyjazdu coś jest... nie tak. Nie chodziło tylko o jego spojrzenia, które były pełne zmieszania i lekkiego zakłopotania. Zachowywał się jakoś dziwnie. Na plaży zdawał się unikać mojego wzroku, a wieczorem zamiast śmiać się z moich żartów czasem milczał jak zaklęty.
Czułam, że okulary mogły nie przypaść mu do gustu, ale przez cały wyjazd atmosfera robiła się coraz bardziej napięta. Coś wisiało w powietrzu, ale nie wiedziałam co.
Dopiero po powrocie do domu, gdy opadły emocje i mogliśmy wreszcie spokojnie porozmawiać, mój chłopak wyznał mi prawdę.
Okazało się, że moje okulary nie były tylko "nie w jego stylu". One przypominały mu kogoś... konkretnego. Mianowicie jego najgorszą nauczycielkę z technikum. Tę, przez którą nie zaliczył klasy.
„Wiesz, te okulary... wyglądasz w nich dokładnie jak ona. Czuję się, jakby zaraz miała na mnie nakrzyczeć...” – przyznał ze śmiechem, choć nadal było widać w jego oczach lekki dyskomfort.
Nie mogłam się powstrzymać i wybuchnęłam śmiechem. Cały wyjazd myślałam, że problem leży w tym, że nie podobam mu się w okularach! A tu chodziło o dawne traumy szkolne! YAFUD
Cóż, te wakacje może nie były idealne, ale przynajmniej wróciliśmy z historią, którą będziemy wspominać jeszcze przez lata.
Kilka dni po przyjeździe szybko zaopatrzyłam się w zupełnie nową parę okularów. Są metalowe, lekkie i dyskretne. Jednak przy chłopaku boję się już ich zakładać... Póki co używam ich tylko, gdy jestem sama w domu.
? Głosy: 14Komentarze: 18Moje oczy, które zwykle bez problemu radzą sobie z soczewkami kontaktowymi, nagle zbuntowały się. Czerwone, piekące i kompletnie podrażnione – nie miałam wyboru. Soczewki poszły w odstawkę, a ja musiałam wyciągnąć moją "tajną broń" – okulary korekcyjne. Problem w tym, że nie noszę ich na co dzień. Przy wadzie -4,75 D nie mogłam się z nimi rozstawać ani na plaży, ani wieczorem w pokoju, jeśli chciałam widzieć coś więcej niż rozmyte cienie i ekran telefonu przed nosem.
Początkowo myślałam, że to po prostu kwestia przyzwyczajenia. Mój chłopak nigdy wcześniej nie widział mnie w okularach, a te moje – duże, czarne, z grubymi szkłami – rzeczywiście nie były dyskretnym dodatkiem.
Zauważyłam jednak, że od początku wyjazdu coś jest... nie tak. Nie chodziło tylko o jego spojrzenia, które były pełne zmieszania i lekkiego zakłopotania. Zachowywał się jakoś dziwnie. Na plaży zdawał się unikać mojego wzroku, a wieczorem zamiast śmiać się z moich żartów czasem milczał jak zaklęty.
Czułam, że okulary mogły nie przypaść mu do gustu, ale przez cały wyjazd atmosfera robiła się coraz bardziej napięta. Coś wisiało w powietrzu, ale nie wiedziałam co.
Dopiero po powrocie do domu, gdy opadły emocje i mogliśmy wreszcie spokojnie porozmawiać, mój chłopak wyznał mi prawdę.
Okazało się, że moje okulary nie były tylko "nie w jego stylu". One przypominały mu kogoś... konkretnego. Mianowicie jego najgorszą nauczycielkę z technikum. Tę, przez którą nie zaliczył klasy.
„Wiesz, te okulary... wyglądasz w nich dokładnie jak ona. Czuję się, jakby zaraz miała na mnie nakrzyczeć...” – przyznał ze śmiechem, choć nadal było widać w jego oczach lekki dyskomfort.
Nie mogłam się powstrzymać i wybuchnęłam śmiechem. Cały wyjazd myślałam, że problem leży w tym, że nie podobam mu się w okularach! A tu chodziło o dawne traumy szkolne! YAFUD
Cóż, te wakacje może nie były idealne, ale przynajmniej wróciliśmy z historią, którą będziemy wspominać jeszcze przez lata.
Kilka dni po przyjeździe szybko zaopatrzyłam się w zupełnie nową parę okularów. Są metalowe, lekkie i dyskretne. Jednak przy chłopaku boję się już ich zakładać... Póki co używam ich tylko, gdy jestem sama w domu.
Ostatnio komentowane wpadki
|
|
10.01.2025 10:56#52031 ? Głosy: 7Komentarze: 1Mój ojciec robi scenę, bo odmówiłem jego zaproszenia na jakiś dziwny obrząd z jego kumplami. Jestem złym synem, bo uniemożliwiam rodzinie wspólne spotkanie. Jakoś udało mu się nas zgromadzić: w listopadzie na swoje urodziny, w grudniu na Boże Narodzenie, w styczniu na Nowy Rok. Mieszkam od niego ponad 400 km. YAFUD
? Głosy: 7Komentarze: 110.01.2025 20:46#52030 ? Głosy: 11Komentarze: 5Zaproponowałem, że potrzymam lampę, kiedy mój tata zmagał się z wymianą akumulatora w samochodzie. Krzyknął na mnie: „NIE chcę pomocy! Jakbym był taki stary i niedołężny to już by mnie zakopali na cmentarzu!” Ale oczywiście to ja powinienem się "leczyć na głowę". YAFUD
? Głosy: 11Komentarze: 510.01.2025 19:42#52028 ? Głosy: 11Komentarze: 36Byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa i nagle poczułam silną potrzebę pójścia do toalety. Ale była moja kolej, więc postanowiłam iść na wizytę mimo wszystko. Lekarz zauważył, że mam ochotę skorzystać z toalety, i poinformował o tym wszystkich asystentów słowami: „Ta pacjentka chce teraz oddać stolec.” YAFUD
? Głosy: 11Komentarze: 36© Copyright 2009-2025 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor.
Polityka prywatności.