Kupiłem swój pierwszy w życiu samochód. Nie miał on aktualnego przeglądu dlatego pojechałem nim do najbliższej, oddalonej o nieco ponad kilometr stacji diagnostycznej. Przy wjeżdżaniu na podjazd ktoś przywalił mi w bok. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania ponieważ mój pojazd był "niesprawny i niedopuszczony do ruchu". Zostałem bez samochodu i środków na jego naprawę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Nie wiem jak to jest.Wszyscy jak Tutaj kupuja samochód to nie ma on z reguły ani przeglądu,ani ubezpieczenia.Ludzie wymyślcie coś lepszego!!! A jeśli już tak robicie to DOBRZE WAM!!!
1
2
Deivid | 46.186.14.* | 21 Września, 2011 21:14
Nic innego tylko ich jechać do końca. Znam milion takich sytuacji, że nie chcą wypłacić pieniędzy. Zasypuj ich pismami, jak nie dadzą się złamać to do prawnika i do sądu. Z reguły przestraszą się tego i wypłacą pieniądze, a jak nie to sprawe i tak masz wygraną :) Teraz prawnik nie kosztuje drogo i zazwyczaj bierze pieniądze od wygranej aukcji, więc powodzenia :)
2
3
delman | 83.27.214.* | 21 Września, 2011 21:35
najpierw sam pomyśl... jak ktoś kupi samochód i wszysko jest ok, albo po stuknięciu wypłacą mu kasę bez problemu, to po co miałby pisać yafuda?
0
4
Paweł | 95.49.208.* | 21 Września, 2011 22:01
Bez ważnego przeglądu nikt wam nie wypłaci odszkodowania bo takie są warunki umowy.
0
5
trololololo | 83.9.9.* | 21 Września, 2011 22:06
prawnik bierze kase od wygranej aukcji xD no, ale wiaodmo o co chodzilo.
-1
6
Kasia | 77.112.212.* | 21 Września, 2011 22:12
To trzeba było kupić nowy samochód z salonu i nie byłoby problemów.
0
7
Zeniok | 88.101.254.* | 21 Września, 2011 23:11
Witam Kasiu? Co z Twoim MB E-Guard, już naprawiony?
Pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy.
0
8
Zeniok | 88.101.254.* | 21 Września, 2011 23:23
Czytałem w "Gazecie Prawnej", że jeden gość kupił "Syrenę" bez przeglądu i OC i po drodze z miejsca zakupu do miejsca zamieszkania "Syrena"rozpadła się (dosłownie) na kawałki. I co? Chłop procesuje się z PZU już drugi rok, bo tam auto było ostatnio ubezpieczone, tzn. pod koniec 1988 roku, najął wybitnych adwokatów (bez skutku) i ma zamiar odwołać się do Hamburga, czy jakoś tak.
Na przegląd jedzie się jak on jest używany kilka lat, a nie zaraz po zakupie. Zaraz... nowy i ma takie awarie, że jest niesprawny? Ciekawe.
0
11
Jogurt89 | 83.1.53.* | 22 Września, 2011 08:20
Ubezpieczyciel sprawcy nie chce Ci wypłacić odszkodowania? To ciekawostka dla mnie. Bo jak ja miałem stłuczke to nikt nie pytał mnie o przeglądy, jesli juz to najwyżej bym zapłacił mandat.
Kto kupuje samochód bez ważnego przeglądu? To tak jakbyś kupił przeterminowane żarcie.
0
13
bebe | 178.181.43.* | 23 Września, 2011 01:10
I co w tym dziwnego? Brak przeglądu to brak dowodu, że jest sprawny. Zupełnie normalnym jest, że ubezpieczyciel tego nie pokryje i zupełnie normalnym jest, że wina jest z automatu po stronie niesprawnego samochodu.
0
14
Ktoś | 89.231.228.* | 23 Września, 2011 18:12
Nie wiem co w tej sytuacji widzicie takiego dziwnego. Przecież normalnym jest, że nie każdy samochód który stoi w komisie ma aktualny przegląd. Handlarze nie jeżdżą przecież z każdym samochodem na przeglądy bo nic by na tym interesie nie zarobili.
Bzdura. Jak pisze Jogurt - nawet, jeśliby to była syrenka bez silnika, muszą wypłacić Ci z OC sprawcy w wysokości, która pozwala na naprawienie szkody. Natomiast z AC to co innego.
0
17
robson | 83.25.230.* | 15 Grudnia, 2013 07:05
jeśli auto jest bez przeglądu, nie znaczy, że jest niesprawne.. zwłaszcza, jeśli termin przeglądu minął kilka dni wcześniej.. jeśli stłuczka była tylko w bok, diagnosta bez problemu powinien ocenicz, czy auto było sprawne przed wypadkiem i z tym papierkiem do ubezpieczyciela.. jeśli nie pomoże, do radcy prawnego, w każdym starostwie jest jest radca udzielający porad bezpłatnie.. zazwyczaj wymiana papierów między prawnikiem a ubezpieczycielem skutkuje wypłaceniem pieniędzy... Jak ktoś wcześniej wspomniał, autor yafuda może co najwyżej otrzymać mandat za brak aktualnego przeglądu, o ile na miejsce została wezwana policja...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
ciemniak [YAFUD.pl] | 21 Września, 2011 21:06
Nie wiem jak to jest.Wszyscy jak Tutaj kupuja samochód to nie ma on z reguły ani przeglądu,ani ubezpieczenia.Ludzie wymyślcie coś lepszego!!!
A jeśli już tak robicie to DOBRZE WAM!!!
Deivid | 46.186.14.* | 21 Września, 2011 21:14
Nic innego tylko ich jechać do końca. Znam milion takich sytuacji, że nie chcą wypłacić pieniędzy. Zasypuj ich pismami, jak nie dadzą się złamać to do prawnika i do sądu. Z reguły przestraszą się tego i wypłacą pieniądze, a jak nie to sprawe i tak masz wygraną :) Teraz prawnik nie kosztuje drogo i zazwyczaj bierze pieniądze od wygranej aukcji, więc powodzenia :)
delman | 83.27.214.* | 21 Września, 2011 21:35
najpierw sam pomyśl... jak ktoś kupi samochód i wszysko jest ok, albo po stuknięciu wypłacą mu kasę bez problemu, to po co miałby pisać yafuda?
Paweł | 95.49.208.* | 21 Września, 2011 22:01
Bez ważnego przeglądu nikt wam nie wypłaci odszkodowania bo takie są warunki umowy.
trololololo | 83.9.9.* | 21 Września, 2011 22:06
prawnik bierze kase od wygranej aukcji xD
no, ale wiaodmo o co chodzilo.
Kasia | 77.112.212.* | 21 Września, 2011 22:12
To trzeba było kupić nowy samochód z salonu i nie byłoby problemów.
Zeniok | 88.101.254.* | 21 Września, 2011 23:11
Witam Kasiu?
Co z Twoim MB E-Guard, już naprawiony?
Pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy.
Zeniok | 88.101.254.* | 21 Września, 2011 23:23
Czytałem w "Gazecie Prawnej", że jeden gość kupił "Syrenę"
bez przeglądu i OC i po drodze z miejsca zakupu do miejsca zamieszkania "Syrena"rozpadła się (dosłownie) na kawałki.
I co?
Chłop procesuje się z PZU już drugi rok, bo tam auto było
ostatnio ubezpieczone, tzn. pod koniec 1988 roku, najął
wybitnych adwokatów (bez skutku) i ma zamiar odwołać się do Hamburga, czy jakoś tak.
trololololo | 83.9.9.* | 22 Września, 2011 00:32
"odwołać się do Hamburga"
XD
CommonBullet | 89.74.178.* | 22 Września, 2011 07:39
Na przegląd jedzie się jak on jest używany kilka lat, a nie zaraz po zakupie. Zaraz... nowy i ma takie awarie, że jest niesprawny? Ciekawe.
Jogurt89 | 83.1.53.* | 22 Września, 2011 08:20
Ubezpieczyciel sprawcy nie chce Ci wypłacić odszkodowania? To ciekawostka dla mnie. Bo jak ja miałem stłuczke to nikt nie pytał mnie o przeglądy, jesli juz to najwyżej bym zapłacił mandat.
Mroov [YAFUD.pl] | 22 Września, 2011 09:31
Kto kupuje samochód bez ważnego przeglądu? To tak jakbyś kupił przeterminowane żarcie.
bebe | 178.181.43.* | 23 Września, 2011 01:10
I co w tym dziwnego? Brak przeglądu to brak dowodu, że jest sprawny. Zupełnie normalnym jest, że ubezpieczyciel tego nie pokryje i zupełnie normalnym jest, że wina jest z automatu po stronie niesprawnego samochodu.
Ktoś | 89.231.228.* | 23 Września, 2011 18:12
Nie wiem co w tej sytuacji widzicie takiego dziwnego. Przecież normalnym jest, że nie każdy samochód który stoi w komisie ma aktualny przegląd. Handlarze nie jeżdżą przecież z każdym samochodem na przeglądy bo nic by na tym interesie nie zarobili.
ac | 87.205.7.* | 26 Września, 2011 15:02
Odwołać to sie może do hamburgera co najwyżej.
Agent Ubezpieczeniowy | 93.175.64.* | 21 Października, 2011 12:45
Bzdura. Jak pisze Jogurt - nawet, jeśliby to była syrenka bez silnika, muszą wypłacić Ci z OC sprawcy w wysokości, która pozwala na naprawienie szkody.
Natomiast z AC to co innego.
robson | 83.25.230.* | 15 Grudnia, 2013 07:05
jeśli auto jest bez przeglądu, nie znaczy, że jest niesprawne.. zwłaszcza, jeśli termin przeglądu minął kilka dni wcześniej.. jeśli stłuczka była tylko w bok, diagnosta bez problemu powinien ocenicz, czy auto było sprawne przed wypadkiem i z tym papierkiem do ubezpieczyciela.. jeśli nie pomoże, do radcy prawnego, w każdym starostwie jest jest radca udzielający porad bezpłatnie.. zazwyczaj wymiana papierów między prawnikiem a ubezpieczycielem skutkuje wypłaceniem pieniędzy... Jak ktoś wcześniej wspomniał, autor yafuda może co najwyżej otrzymać mandat za brak aktualnego przeglądu, o ile na miejsce została wezwana policja...