Od bardzo dawna znam się z pewną dziewczyną i ostatnio pomyślałem, że może być z tego coś więcej, bo wydawało mi się, że ona również zaczyna traktować mnie jak kogoś więcej niż tylko przyjaciela. Aby pokazać, że mi zależy napisałem do Niej SMS'a, czy nie chciałaby wyjść ze mną na spacer, bo pogoda była naprawdę świetna. Niestety odpisała, że nie może, bo jest w innym mieście i są z kuzynką na zakupach. Jako, że nie chciało mi się siedzieć w domu, umówiłem się ze znajomymi do kina. Zobaczyłem tę właśnie dziewczynę z innym chłopakiem wchodzącą do tej samej sali kinowej co ja ze znajomymi. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Ojej | 77.253.207.* | 12 Lipca, 2011 10:40
Katastrofa.
0
2
Freaked | 194.181.90.* | 12 Lipca, 2011 11:12
Nie była warta :)
0
3
lalala | 89.231.204.* | 12 Lipca, 2011 11:18
I dobrze sie stalo, dobrze ze teraz a nie jak byscie byli razem przekonales sie ze to zaklamana pinda. Na 2 fronty, fajnie :P
I co w tym takiego strasznego? Trzeba było spieszyć się, a nie teraz narzekać. Zresztą, kto wie czy tamten nie będzie palantem i potem Ty będziesz mógł być "na plusie", jeżeli Ci na niej zależy.
0
7
QWTH | 83.220.97.* | 12 Lipca, 2011 12:03
To mógł być np. kuzyn, z którym się umówiła wcześniej, a że jej na tobie zależy, to nie chciała ci zrobić przykrości i żebyś nie pomyślał, że cię olewa :d Take it easyyyy... (;
0
8
meleks | 212.182.103.* | 12 Lipca, 2011 12:05
Jak Ci się podoba, to walcz o dziewuchę i tyle.
1
9
angelo | 80.50.4.* | 12 Lipca, 2011 13:19
@lalala - na 2 fronty? A czy Autor napisał, że już byli ze sobą, byli parą? Nie. Może tylko jemu wydawało się, że on też się jej podoba, a wcale tak nie było. I co, jeżeli on "pomyślał, że może być z tego coś więcej"to znaczy, że już jest jego i nie ma prawa spotykać się z innym facetem? Nawet jej nic nie wyznał(w yafudzie nie ma o tym zmianki, tylko że zaprosił ją na spotkanie). A że napisała, że jest w innym mieście... chciała go spławić i tyle;) Nie zamierzała nigdzie z nim wychodzić, a pewnie było jej głupio napisać "słuchaj, nie mam ochoty na spotkanie z tobą", to skłamała :) Słaby yafud, bo co innego, gdyby to byłaby dziewczyna Autora i by go zdradziła, a co innego, jak nawet nie byli parą... Krótko mówiąc: dziewczyna nie była jego własnością i miała prawo spotykać się z kim tylko chce, mogła nawet wysyłać mu jakieś sygnały, ale potem mogła się rozmyślić i wyjść z fajniejszym gościem :P
0
10
facepalm | 85.89.186.* | 12 Lipca, 2011 13:32
STRASZNE, PO PROSTU STRASZNE
0
11
Misiek | 212.244.6.* | 12 Lipca, 2011 13:39
Bendem pukłau jak na tielenofeli
Chłopie, skoro wasza relacja miała charakter przyjacielski i Tobie się tylko wydawało, że może coś więcej, to czym Ci zawiniła że z innym poszła do kina. Faktem jest że nie powinna kłamać i tyle.
0
12
Czarna e(L)ka | 89.74.79.* | 12 Lipca, 2011 14:07
No to chyba źle ci się wydawało.
0
13
on po rozstaniu | 188.137.90.* | 12 Lipca, 2011 15:23
dlatego nigdy nie angazuje sie w przyjazn mesko-damska no chyba, ze jest seks :)
0
15
lalala | 89.231.204.* | 12 Lipca, 2011 16:27
@angelo A czy muszą być ze soba, żeby jechać na 2 fronty? - Nie. "Może tylko jemu wydawało się, że on też się jej podoba, a wcale tak nie było"- sam snujesz domysły, więc nie mów mi, że wymyślam rzeczy o ktorzych autor nie wspominał. Skoro napisał, że: "wydawało mi się, że ona również zaczyna traktować mnie jak kogoś więcej niż tylko przyjaciela"a z innym była na randce (nie jest to wiadome, pisze czysto teoretycznie) to automatycznie jedzie na 2 fronty, nie prawdaż?
0
16
TTUR | 178.37.13.* | 12 Lipca, 2011 17:51
I BARDZO DOBRZE. Jeżeli jesteś na tyle bezczelny żeby spotykać się z innymi ludźmi ("znajomymi"), to nie zasługujesz ani na przyjaciółkę, ani na dziewczynę. Pieprzeni zboczeńcy.
0
17
CoZaLudzie | 83.26.53.* | 12 Lipca, 2011 18:50
Tej pani dziękujemy..
0
18
Zik | 83.25.158.* | 13 Lipca, 2011 00:14
A skąd wiesz że nie była w innym mieście na zakupach? Może po zakupach wróciła i poszła do kina z facetem, bo czemu by nie?
0
19
angelo | 80.50.4.* | 13 Lipca, 2011 12:06
@lalala - po pierwsze jestem dziewczyną, nie chłopakiem, więc jeżeli już to sama, nie sam;) A poza tym... nie, moim zdaniem nie można jechać na 2 fronty w tej sytuacji. Jeżeli ta dziewczyna, powiedzmy dawała bardzo jasne sygnały Autorowi yafuda, że chciałaby z nim być, to potem spotykanie się z innym facetem byłoby rzeczywiście nie fair. Ale jeżeli jest wolna, to dlaczego miałaby nie iść na spotkanie z jakimś kolegą/już chłopakiem? Autor napisał, że jemu wydawało się, że ona również zaczyna go traktować jako kogoś więcej niż przyjaciela. To co innego, niżby był tego pewien na stówę. Między "prawie"a "na pewno"jest duża różnica :P
0
20
Dżo | 79.191.129.* | 17 Lipca, 2011 14:14
Zgadzam się z Angelo :-) Autor yafuda mógł się poczuć oszukany, bo jednak go panna oszukała w kwestii zakupów, ale żeby psy na niej wieszać? Szczególnie, że parą nie byli i autorowi się "wydawało, że ona zaczyna go inaczej traktować". To jest częsty błąd - panna/facet zaczyna być "zbyt miła/y", to musi od razu oznaczać, że wyjdzie z tego związek. Nie musi wyjść :-P Gdyby napisała "Sorry, ale nie mam ochoty się z tobą dzisiaj spotkać"lub "Wybacz, ale umówiłam się z kimś innym"- w takim wypadku pisalibyście całe litanie, że biedny facet, dziewczyna jest chamska...
Ojej | 77.253.207.* | 12 Lipca, 2011 10:40
Katastrofa.
Freaked | 194.181.90.* | 12 Lipca, 2011 11:12
Nie była warta :)
lalala | 89.231.204.* | 12 Lipca, 2011 11:18
I dobrze sie stalo, dobrze ze teraz a nie jak byscie byli razem przekonales sie ze to zaklamana pinda. Na 2 fronty, fajnie :P
Smutas [YAFUD.pl] | 12 Lipca, 2011 11:52
Ech ta dzisiejsza młodzież. Zero romantyzmu. Umawiać się na randkę za pomocą SMS?
vfbhavofsebavkymo | 83.6.153.* | 12 Lipca, 2011 12:00
Koniec swiata oklamala Cie.
Moskit | 89.79.59.* | 12 Lipca, 2011 12:00
I co w tym takiego strasznego? Trzeba było spieszyć się, a nie teraz narzekać. Zresztą, kto wie czy tamten nie będzie palantem i potem Ty będziesz mógł być "na plusie", jeżeli Ci na niej zależy.
QWTH | 83.220.97.* | 12 Lipca, 2011 12:03
To mógł być np. kuzyn, z którym się umówiła wcześniej, a że jej na tobie zależy, to nie chciała ci zrobić przykrości i żebyś nie pomyślał, że cię olewa :d Take it easyyyy... (;
meleks | 212.182.103.* | 12 Lipca, 2011 12:05
Jak Ci się podoba, to walcz o dziewuchę i tyle.
angelo | 80.50.4.* | 12 Lipca, 2011 13:19
@lalala - na 2 fronty? A czy Autor napisał, że już byli ze sobą, byli parą? Nie. Może tylko jemu wydawało się, że on też się jej podoba, a wcale tak nie było. I co, jeżeli on "pomyślał, że może być z tego coś więcej"to znaczy, że już jest jego i nie ma prawa spotykać się z innym facetem? Nawet jej nic nie wyznał(w yafudzie nie ma o tym zmianki, tylko że zaprosił ją na spotkanie). A że napisała, że jest w innym mieście... chciała go spławić i tyle;) Nie zamierzała nigdzie z nim wychodzić, a pewnie było jej głupio napisać "słuchaj, nie mam ochoty na spotkanie z tobą", to skłamała :) Słaby yafud, bo co innego, gdyby to byłaby dziewczyna Autora i by go zdradziła, a co innego, jak nawet nie byli parą... Krótko mówiąc: dziewczyna nie była jego własnością i miała prawo spotykać się z kim tylko chce, mogła nawet wysyłać mu jakieś sygnały, ale potem mogła się rozmyślić i wyjść z fajniejszym gościem :P
facepalm | 85.89.186.* | 12 Lipca, 2011 13:32
STRASZNE, PO PROSTU STRASZNE
Misiek | 212.244.6.* | 12 Lipca, 2011 13:39
Bendem pukłau jak na tielenofeli
Chłopie, skoro wasza relacja miała charakter przyjacielski i Tobie się tylko wydawało, że może coś więcej, to czym Ci zawiniła że z innym poszła do kina.
Faktem jest że nie powinna kłamać i tyle.
Czarna e(L)ka | 89.74.79.* | 12 Lipca, 2011 14:07
No to chyba źle ci się wydawało.
on po rozstaniu | 188.137.90.* | 12 Lipca, 2011 15:23
Lepiej teraz, niż później chłopie. 3maj się.
lbt [YAFUD.pl] | 12 Lipca, 2011 15:32
dlatego nigdy nie angazuje sie w przyjazn mesko-damska no chyba, ze jest seks :)
lalala | 89.231.204.* | 12 Lipca, 2011 16:27
@angelo
A czy muszą być ze soba, żeby jechać na 2 fronty? - Nie.
"Może tylko jemu wydawało się, że on też się jej podoba, a wcale tak nie było"- sam snujesz domysły, więc nie mów mi, że wymyślam rzeczy o ktorzych autor nie wspominał. Skoro napisał, że: "wydawało mi się, że ona również zaczyna traktować mnie jak kogoś więcej niż tylko przyjaciela"a z innym była na randce (nie jest to wiadome, pisze czysto teoretycznie) to automatycznie jedzie na 2 fronty, nie prawdaż?
TTUR | 178.37.13.* | 12 Lipca, 2011 17:51
I BARDZO DOBRZE. Jeżeli jesteś na tyle bezczelny żeby spotykać się z innymi ludźmi ("znajomymi"), to nie zasługujesz ani na przyjaciółkę, ani na dziewczynę. Pieprzeni zboczeńcy.
CoZaLudzie | 83.26.53.* | 12 Lipca, 2011 18:50
Tej pani dziękujemy..
Zik | 83.25.158.* | 13 Lipca, 2011 00:14
A skąd wiesz że nie była w innym mieście na zakupach? Może po zakupach wróciła i poszła do kina z facetem, bo czemu by nie?
angelo | 80.50.4.* | 13 Lipca, 2011 12:06
@lalala - po pierwsze jestem dziewczyną, nie chłopakiem, więc jeżeli już to sama, nie sam;) A poza tym... nie, moim zdaniem nie można jechać na 2 fronty w tej sytuacji. Jeżeli ta dziewczyna, powiedzmy dawała bardzo jasne sygnały Autorowi yafuda, że chciałaby z nim być, to potem spotykanie się z innym facetem byłoby rzeczywiście nie fair. Ale jeżeli jest wolna, to dlaczego miałaby nie iść na spotkanie z jakimś kolegą/już chłopakiem? Autor napisał, że jemu wydawało się, że ona również zaczyna go traktować jako kogoś więcej niż przyjaciela. To co innego, niżby był tego pewien na stówę. Między "prawie"a "na pewno"jest duża różnica :P
Dżo | 79.191.129.* | 17 Lipca, 2011 14:14
Zgadzam się z Angelo :-) Autor yafuda mógł się poczuć oszukany, bo jednak go panna oszukała w kwestii zakupów, ale żeby psy na niej wieszać? Szczególnie, że parą nie byli i autorowi się "wydawało, że ona zaczyna go inaczej traktować". To jest częsty błąd - panna/facet zaczyna być "zbyt miła/y", to musi od razu oznaczać, że wyjdzie z tego związek. Nie musi wyjść :-P Gdyby napisała "Sorry, ale nie mam ochoty się z tobą dzisiaj spotkać"lub "Wybacz, ale umówiłam się z kimś innym"- w takim wypadku pisalibyście całe litanie, że biedny facet, dziewczyna jest chamska...
fasfsfafasfwwfas | 77.253.117.* | 17 Lipca, 2011 16:35
I? To nie jest jej wina =.= Nie pisała że coś do niego czuje więc nie zdradziła go, ogarnijcie się ludzie... OTL
DArek | 95.48.126.* | 05 Sierpnia, 2011 19:00
a czego się spodziewałeś? kulturalnie cię spławiła. u kobiety nie przeskoczysz z przyjaciela na chłopaka