Nic tylko w depresje wpaść lub na YAFUD napisać..Tyle nieszczęść w jeden dzień..Fajne ale myślę że zmyślone..
Za debilizm się płaci;>
Był w tej bajce smok?
Był smok,teściowa obok ha ha..
taaa..samochód skasowany a wszyscy uszli z życiem..zmyślone
Zależy co dla kogo oznacza skasowany. To po 1. Po 2 sądzę iż to może być prawda. Niestety komercyjne alkomaty bardzo często fałszują wyniki i to niestety w tę gorszą stronę ( podają, że jest się trzeźwym, gdy tak nie jest). Dowiodły tego różne testy w prasie motoryzacyjnej. Ja osobiście współczuję autorowi.
Nie ma co ufać alkomatom za kilkaset złotych. Profesjonalny alkomat kosztuje kilka tysięcy i wymaga regularnych przeglądów i regulacji przez wykwalifikowanych serwisantów. Najlepiej jest złapać rano taksówkę i podskoczyć na komendę- tam można za darmo się zbadać.
Zgadzam się z przedmówcą. Spokojnie na komendzie można zrobić za free badanie na trzeźwość.
I tak niestety kończą się historie związane z alkomatami z Biedronki (sprzedawali kiedyś). Pozdrawiam Cię drogi młodzieńcze,miejmy nadzieję, że wszystko wyjdzie na lepsze.
Karma zawsze czuwa.
Piłeś- nie jedź. Współczucia potrzebujesz? Nie wierze, że nie zauważyłeś u siebie objawów nietrzeźwości- ty nie byłeś po jednym drinku ale po niezłym chlaniu- blisko 1 promil -ledwie mogłeś ustać na nogach a za kierownicę się rzuciłeś. Spowodowałeś wypadek po pijaku. Nie żal mi ciebie a ludzi, którzy przez takiego kretyna mogli stracić życie.
Człowieku 0,9 promila? Może się po tym nie przewraca co 3 korki, ale 1 promil to się czuje. Rozumiem, że jakbyś miał od 0,2 do 0,5 promila, to można by to było jakoś tak usprawiedliwić? Ale 0,9? Ja z bajek już wyrosłem. Poza tym, żelazna zasada: piłeś, nie jedź. Skoro jesteś na tyle głupi, żeby się do niej nie stosować, to... dobrze Ci tak.
same straty
Alkomat, (o ile prawdziwy jak ta historia) akurat mógł spokojnie zadziałać dobrze. Jakbyś uważał w szkole (lekcje biologii/chemii) to byś wiedział że alkohol w organiźmie "nawraca"i największy promil mamy dopiero jakiś czas po piciu, co jest dość zrozumiałe bo nie dajemy sobie browca w żyłę, prosto do krwi tylko do żołądka z którego to do krwii alko musi się dostać : o )
Co do możliwości sprawdzenia stanu trzeźwości na komisariacie to powiem Wam tyle,że niedawno byłem, zapytałem policjanta o to czy mógłbym dmuchnąć, ale podobno legalizacje im się na alkomaty pokończyły i nie mogłem. Tak więc nie wszędzie można bez przeszkód poddać się takiemu badaniu.
@anonim, ale zauważ, że autor nie był świeżo po piciu, a po imprezie i pewnie po kilku godzinach snu. prawdę mówiąc wierzę, że autor mógł się nie czuć na te 0,9 promila - właśnie z tego powodu, że był już dawno po imprezie i przespał się sporo, więc zapewne odczuwał swój stan jako kaca. nie zmienia to faktu, że i na kacu nie powinien siadać za kółkiem, bo to potencjalne samobójstwo i zabójstwo zresztą również.
"domowe"alkomaty właśnie ze względu na powyższe nie powinny być stosowane - skoro w ogóle czujesz potrzebę dmuchnięcia, to znak, że nie czujesz się pewnie. dlatego autor yafuda sam sobie jest winien - skoro w ogóle podejrzewał, że może mieć alko w organizmie, to znaczy, że nie powinien był prowadzić. u mnie w osiedlowym sklepiku sprzedają jednorazowe alkomaty za 12,50zł - czy naprawdę ktokolwiek sądzi, że to może być skuteczne?
Gratuluję! Jesteś kretynem! :D
Ta. Dziadek ma z biedronki. Dziadostwo.
jak się pije to następnego dnia najwcześniej o 16-17 można rozważać prowadzenie (chyba, że impreza była gruba), nie tylko obecne promile we krwi utrudniają prowadzenie, ale kac również, dobrze ci tak, jednego debila na drodze mniej, szkoda poszkodowanych postronnych osób
Alkomaty bez legalizacji tak mają, że nie zawsze pokazują poprawnie. Lepiej przejść się na komendę i przebadać na legalizowanym, wtedy wynik jest wiarygodny.
Generalnie jedno piwo zawiera ok 30g czystego alkoholu etylowego, watroba spala od 6 do maks. 13 g czystego etanolu na godzine, zaleznie od organizmu. Z wodka sprawa ma sie zupelnie inaczej, wodka wchlania sie w krew dluzej, ok 20 minut. Wypijajac 1 browarka do pelnej trzezwosci nalezy odczekac 3,5 do 4 h od zakonczenia picia. Autor YAFUDa nie uczyl sie w szkole ani nawet nie pofatygowal sie przestudiowac kilku stron w internecie, gdyby bylo inaczej wiedzialby ze po chlansku nalezy odczekac spooorooo. A tak BTW, 2 lata temu w sylwestra obalilem sam ponad 1 litr wodki (flaszka plus 100ml) to trzezwialem 3 dni zeby nie czuc cieplego oddechu i wsiasc za kolko :D
dokładnie jak napisał NICK: 1 promil się czuje. albo można policzyć. Ciesz się że nikogo nie zabiłeś, funkcjonariuszu publiczny od siedmiu boleści. pewnie z peowskiego mianowania - po znajomości. teść powinien cię pozwać za uszkodzenie ciała
@AngelsDream: Nie ma czegoś takiego jak karma, no chyba, że dla psa, czy kota :/ ...
@Justynaj: Nie ma, bo akurat Ty tak twierdzisz? Czy nie ma, bo przeprowadziłaś badania i masz na to dowody? Idea karmy jako pewnej kruchej równowagi różnych bytów pod wieloma względami ma według mnie sens. Nie oczekuję jednak, że to, co ja uważam za słuszne, przemówi do wszystkich.
wku******** jestescie...dzieci neo....tylko spekulujecie czy prawdziwe czy nie...żalosne dzieciaki
@lulu Po co spekulować?? To fałszywka jakich wiele
Akurat w tym nie widzę nic śmiesznego :/
jak ktos jest alkoholikiem to moze i 2-3 promili nie czuc, a przyslowiowo "dopiero sie podnosic"... niestety cos o tym wiem z wlasnego (ale na szczescie nie na sobie) doswiadczenia...
@Anonim i Gość: Nie wiem do jakiej szkoły chodziliście, ale mnie nigdy nie uczyli ile mam czekać od uchlania się do prowadzenia samochodu.
Na kacu się nie jeździ i tyle. Bardzo dużo jest wypadków właśnie na kacu.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Słowik | 88.156.128.* | 24 Lipca, 2011 11:27
Zależy co dla kogo oznacza skasowany. To po 1. Po 2 sądzę iż to może być prawda. Niestety komercyjne alkomaty bardzo często fałszują wyniki i to niestety w tę gorszą stronę ( podają, że jest się trzeźwym, gdy tak nie jest). Dowiodły tego różne testy w prasie motoryzacyjnej. Ja osobiście współczuję autorowi.