to nie było zabawne..
nie zazdroszcze kolegów;/ ja bym na jakiś czas "zawiesiła"taką znajomość. wyjaśniłeś i oddałeś dobrą prace?
Toner do drukarki atramentowej? To jakaś nowa technologia chyba... Bo zwykle tonerów używa w drukarkach laserowych.
brawo kenwood, you are my captain obvious! tak, toner jest w laserowych i kserokopiarkach, co nie zmienia faktu że przyjęło się mówić o tuszu do atramentówek, że jest tonerem... nikt normalny się tego nie czepia, bo wie o co chodzi, ale ty widać nie mogłeś odpuścić. a co do yafuda - beware of the akademic - jeśli tylko stać to własne mieszkanie i nie babrać się tam
Nikt normalny nie nazywa cardridge z tuszem 'tonerem' o.O
ta historia jest stara jak świat i z brodą po jaja
:algaria, przestaw troche slowa, to sie zrymuje;)
praca semestralna do dziekanatu? eeee?
Zastanawiam sie, skąd wiedzieli kogo wezwać, skoro imię i nazwisko zapewne zniknęło tak samo jak reszta pracy.
Toner do drukarki atramentowej? ROTFL
dobrze ze nie rozj3bali drukarki. Dranie. Toner sympatyczny. Grunt ze igłówka to nie była.
Koledzy równie sympatyczni co atrament :) A co to znaczy, że nikt normalny nie nazywa cardridge z tuszem 'tonerem'???? ŻE NIBY JA NIE JESTEM NORMALNY??? WyPrAsZaM SoBiE głuptaSKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ChAłUpY ŁELKAM TU!
skoro tusz wyblakł to skąd wiedzieli ze to twoja praca?
Nie wiem jak ma wygladac praca semestralna, wiec pewnie sie myle, ale moze recznie sie podpisal i dlatego wiedzieli ze to jego praca?
tonaer do drukarki atramentowej, buhahahahaha a jak to dziala?
hmm a to taki wielki problem przeprosić, na 5 minut dać do piekarnika i normalnie odczytać? Tak właśnie działa atrament sympatyczny...
"Panie profesorze, niech pan włoży tę pracę do piekarnika na pięć minut i wtedy pan odczyta. Słowo"
@UP: Twój komentarz w 100% lepszy od Yafud'a... =D Szkoda że nie da się dawać plusów/minusów komentarzom... :)
@Kikanek przecież można .
@xoxo: Kiedy to jeszcze pisałem to się nie dało :-D W krótkim czasie od tamtego komentarza się pojawiły.
Geniusze zła!
1. W dziekanacie są panie z dziekanatu a nie dziekan :P (choć może nie wszędzie, ale u mnie ma osobny gabinet)
2. Dziekan nie wzywa do prac semestralnych, chyba że to on jest wykładowcą z tego przedmiotu
3. Nie wzywają do dziekanatu z powodu prac semestralnych
4. Nie pisz yafudów o tym, o czym nie masz pojęcia.
Mocno naciągane wytłumaczenie, ale można dopisywać się odręcznie (jak na dokumencie, jako poświadczenie wiarygodności wydruku)
Nazywajmy rzeczy po imieniu, to nie był dowcip tylko świństwo.
1. dziekan mógł po prostu czekać w dziekanacie na "petenta", bo miał tam coś do roboty i przy okazji chciał kogoś ochrzanić.
2. dziekan mógł być wykładowcą z tego przedmiotu, dlatego chłopaka wezwał.
3. ta praca semestralna mogła być częścią pracy licencjackiej/magisterskiej/inżynierskiej i w takiej sprawie opiekun (tu np. dziekan) mógł delikwenta zawołać do siebie, a na portierni mu powiedziano (po chłopak np. poszedł do gabinetu i pocałował klamkę), że dziekan (promotor) aktualnie jest w dziekanacie.
Ta sytuacja wyjaśniałaby nawet to, skąd gościu wiedział, że to autor był "dowcipnisiem"- nie masz całego roku jako seminarzystów, inne prace były np. oddane, więc po nitce do kłębka.
To mogła być również praca na zaliczenie obieraka - też nie masz całego roku na jednym przedmiocie, a dziekan mógł poczuć się mocno oburzony, że ktoś tak z niego kpi, więc tym bardziej chciał mu udowodnić, że jest w stanie dowiedzieć się, kto mu dał taką "zabawną"pracę.
4. może i ma pojęcie, tylko wysłowić się nie umie lub nie podejrzewał, że tyle musi wyjaśniać;)
Toner sympatycnzny? Co to za technologia, że drukarka na kartridże drukuje z tonera?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Cziken | 194.29.133.* | 21 Lipca, 2011 10:32
"Panie profesorze, niech pan włoży tę pracę do piekarnika na pięć minut i wtedy pan odczyta. Słowo"