Moja mama 20 lat temu odziedziczyła hektarową działkę po wujku. Od jakiegoś czasu bezskutecznie staraliśmy się o prawo zabudowy (tereny przeznaczone pod zieleń miejską). W tym roku z jednej strony działki powstaje droga, miasto wyraża zgodę na przekształcenie działek (dla nas i sąsiednich) na budowlane. Jednocześnie za to iż przez budowę drogi wzrasta wartość terenów miasto wyznacza opłatę adiacencką wynoszącą 50% wartości działki. W praktyce nikt nie ma takich pieniędzy i dojdzie do tego, że miasto budując drogę zabierze sobie także przynależące do niej tereny, a my będziemy musieli spłacać odsetki niezapłaconego podatku! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Misio | 88.156.5.* | 29 Maja, 2011 22:07
Tu jest polska i głupota rządzi krajem
1
2
Jaja | 77.253.222.* | 29 Maja, 2011 22:18
Nie glupota, lecz zaspokojenie włąsnych interesów, anie jak powinno być społeczeństwa... ehhh W cale dużo nas nie różni od Rosji... :-/
1
3
olo | 77.223.241.* | 29 Maja, 2011 22:30
tą opłatę płaci sie przy zbyciu dzialki lub części działki do 5 lat. tak ze spij spokojnie i przeczytah przepisy..
0
4
facepalm | 78.8.127.* | 29 Maja, 2011 22:36
Mało yafudowate, ale pokazuje jak cudowne potrafi być polskie prawo...
0
5
asdf | 83.26.64.* | 29 Maja, 2011 22:48
bo to Polska.
0
6
mrtom | 212.244.6.* | 29 Maja, 2011 22:54
@olo A dodatkowo opłata naliczana jest od wzrostu wartość działki, a nie bezwzględnej wartości działki.
1
7
TSHV | 88.199.232.* | 29 Maja, 2011 22:59
Tylko jeden człowiek może ci teraz pomóc! Zgadnij kto...? Tak! To Janusz Korwin - Mikke i Kongres Nowej Prawicy! Połóżmy kres biurwokracji!!!
0
8
krakus | 83.10.104.* | 29 Maja, 2011 23:26
nie jest to miłe ale i nie tragiczne działkę zawsze można podzieli i część sprzedać - za o wiele większe pieniądze niż poprzednio skoro już jest prawo zabudowy
0
9
hrpr | 85.193.213.* | 30 Maja, 2011 00:09
miała być irlandia, a jest białoruś, witamy w tuskolandii
Po pierwsze wyskość opłaty adiacenckiej jest ograniczona ustawą i wynosi max. 30% różnicy wzrostu wartości nieruchomości (art. 36 ust. 4 Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r. (Dz.U. Nr 80, poz. 717))
A opłata jest naliczna jeżeli właściciel lub użytkownik wieczysty sprzedaje nieruchomość w czasie krótszym niż 5 lat, licząc od moemntu uchwalnie planu (art. 37 ust. 3 Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r. (Dz.U. Nr 80, poz. 717)).
Polecam jeszcze art. 36 ust. 1 Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r. (Dz.U. Nr 80, poz. 717)
0
11
Ignatz | 95.50.251.* | 30 Maja, 2011 01:33
Co to za bzdury.
0
12
Smutas | 81.190.32.* | 30 Maja, 2011 08:27
Autor yafuda popisał się indolencją, jeżeli chodzi o znajomość przepisów. Raczej usłyszał gdzieś tę historię, nie do końca zrozumiał i zrobił wpis.
0
13
geodeta | 212.244.6.* | 30 Maja, 2011 08:59
@inż urbanista Prawie, prawie masz rację 30% w momencie wzrostu wartości w wyniku podziału/scalenia, ale kiedy wartość rośnie w wyniku budowy inf. tech. to opłata może sięgać 50% (art 146 ust o gospodarce nieruchomościami), a uchwalenie planu ma znaczenie w przypadku renty planistycznej, a nie opłaty adiacenckiej.
Nie zmienia to faktu że YAFUD mocno naciągany, połączenie nieznajomości prawa z nierozumieniem. A jeśli jest rzeczywiście problem to polecam pogadać z geodetą (w przeciwieństwie do radcy prawnego pomoże za darmo) albo na forum.
0
14
misio | 212.244.6.* | 30 Maja, 2011 09:08
Komentarze takie jakbym słyszał ojca albo przeciętnego redaktora w TV. Znajomość przepisów tak samo niska jak u autora, ale wszystkiemu winny Tusk. Nie zamierzam tego pana bronić, ale podchodźcie do tematu trochę bardziej rzeczowo. Pomijam, że na zachodzie do którego tak się tęskni przepisy są podobne. Te przepisy są w większości z lat 90-tych XXw, kiedy Tusk i cała banda mieli bardzo mało do gadania.
Masz racje. Ale z powodu poznej pory nie przetworzylem dokladnie informacji - i dodatkowo sesja. I czlowiek czasami nie mysli :P
A co do tej oplaty, to mozna ja rozlozyc na raty - max. do 10 lat (art. 147 ust. 1 ustawy o GN)
0
18
tabrysia | 95.155.118.* | 30 Maja, 2011 13:07
a najlepiej, żeby miasto zwiększyło nam kilkukrotnie wartość działki zupełnie za darmo, prawda? co za złodziejska mentalność :/
0
19
enter | 87.206.45.* | 30 Maja, 2011 18:25
a tak w ogóle to kogo to obchodzi ??
0
20
Logon | 178.37.31.* | 30 Maja, 2011 23:12
Lepiej nie głosować na Janusza Korwin - Mikke. Jego poglądy są nie zbyt dobre. Mam tu na myśli o ograniczeniu praw kobiet, czy coś takiego. Nie pamiętam już dokładnie, ale było kilka rzeczy które są nie zbyt dobre.
Nie ma innej możliwości? Przecież ta działka należy do nich. Kiedyś na nią wyłożyli i jest ich. Czy aby na pewno nie znajdzie się przepis pozwalający zachować takie działki itp?
PS: Szukajcie może w tamtych okolicach rzadkich zwierząt :P
0
21
Aro D | 95.160.219.* | 31 Maja, 2011 08:04
Ach BOGACZE i te ich problemy!!!
0
22
Autorka | 83.21.57.* | 31 Maja, 2011 15:23
Po pierwsze to darujcie sobie komentarze typu za dużo pieniędzy itp, bo większośc osób których ta sprawa dotyczy są rolnikami którzy z tych działek żyją i kokosów nie mają. My akurat staraliśmy się o prawo zabudowy od wielu lat (zanim droga była w planach), więc nikt nie mówił że należy się nam cokolwiek za darmo (nie prosiliśmy się o drogę, a więc nie prosimy się też o podatek od niej). Po trzecie z braku środków nie stac Nas było na żadne konsultacje prawne, więc zasłużona zrypka za brak znajomości przepisów. Nie jestem prawnikiem, geodetą ani nikim kto by musiał znac sie na takich sprawach. Yafud pisany zaraz po spotkaniu z burmistrzem, który sprawę wyłożył w sposób opisany (może właśnie na to liczył że ludzie się nie znają), więc trochę w nerwach, ale też właśnie chodziło mi o komentarze osób bardziej obeznanych z tematem, także bardzo dziękuję inż. Urbaniście i geodecie. W dniu dzisiejszym wiem tylko, że opłata ta będzie wynosiła 50% nie wartosci działki, ale sumy wzrostu wartości (co i tak niewiele zmienia bo działka zmienia wartośc z 70zł/m2 do 350zł/m2) na co i tak nawet po rozłożeniu na raty nie będzie nas stac. Pozostanie sprzedaz miejsca na ktorym od dwudziestu lat chcielismy wybudowac nasz wlasny dom, a miasto nie dawało nam do tego prawa, a na kupno innej działki po opłacie podatku zwyczajnie nie będzie nas stac.
0
23
Autorka | 83.21.57.* | 31 Maja, 2011 15:35
A tak w ogóle, nie myślałam, że to trafi na główną, ale zgodnie z założeniem strony naprawdę miałam wtedy kolejny zwalony dzień...
0
24
geodeta | 212.244.6.* | 31 Maja, 2011 17:34
@ autorka
Tym bardziej podtrzymuję poruszenie tematu na forum geodezyjnym albo przynajmniej napisz na geosoft@o2.pl Jest kilka rzeczy do ustalenia w tym temacie, bo znając zapędy i zachłanność urzędników mogli coś przeoczyć "przypadkiem"
0
25
nofud | 178.73.51.* | 08 Czerwca, 2011 03:20
Opłata adiacencka, na wniosek właściciela (użytkownika wieczystego), może zostać rozłożona na raty roczne, płatne w okresie do 10 lat.
0
26
0000123 | 79.185.141.* | 08 Czerwca, 2011 18:53
Polska to ponoć kraj oszustów i złodziei. Dziękujemy za to szanownym władzom. Jak widzimy, biorą ile się da nie dając nic.
0
27
tak jest | 85.62.99.* | 03 Listopada, 2011 09:53
@up Polska, Hiszpania czy Grecja - zlodziejstwo i korrupcja jest wszedzie... Nie wazne jaka partia rzadzi
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Misio | 88.156.5.* | 29 Maja, 2011 22:07
Tu jest polska i głupota rządzi krajem
Jaja | 77.253.222.* | 29 Maja, 2011 22:18
Nie glupota, lecz zaspokojenie włąsnych interesów, anie jak powinno być społeczeństwa... ehhh W cale dużo nas nie różni od Rosji... :-/
olo | 77.223.241.* | 29 Maja, 2011 22:30
tą opłatę płaci sie przy zbyciu dzialki lub części działki do 5 lat. tak ze spij spokojnie i przeczytah przepisy..
facepalm | 78.8.127.* | 29 Maja, 2011 22:36
Mało yafudowate, ale pokazuje jak cudowne potrafi być polskie prawo...
asdf | 83.26.64.* | 29 Maja, 2011 22:48
bo to Polska.
mrtom | 212.244.6.* | 29 Maja, 2011 22:54
@olo
A dodatkowo opłata naliczana jest od wzrostu wartość działki, a nie bezwzględnej wartości działki.
TSHV | 88.199.232.* | 29 Maja, 2011 22:59
Tylko jeden człowiek może ci teraz pomóc! Zgadnij kto...? Tak! To Janusz Korwin - Mikke i Kongres Nowej Prawicy! Połóżmy kres biurwokracji!!!
krakus | 83.10.104.* | 29 Maja, 2011 23:26
nie jest to miłe ale i nie tragiczne
działkę zawsze można podzieli i część sprzedać - za o wiele większe pieniądze niż poprzednio skoro już jest prawo zabudowy
hrpr | 85.193.213.* | 30 Maja, 2011 00:09
miała być irlandia, a jest białoruś, witamy w tuskolandii
inż. urbanista | 77.79.222.* | 30 Maja, 2011 00:36
Po pierwsze wyskość opłaty adiacenckiej jest ograniczona ustawą i wynosi max. 30% różnicy wzrostu wartości nieruchomości (art. 36 ust. 4 Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r. (Dz.U. Nr 80, poz. 717))
A opłata jest naliczna jeżeli właściciel lub użytkownik wieczysty sprzedaje nieruchomość w czasie krótszym niż 5 lat, licząc od moemntu uchwalnie planu (art. 37 ust. 3 Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r. (Dz.U. Nr 80, poz. 717)).
Polecam jeszcze art. 36 ust. 1 Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r. (Dz.U. Nr 80, poz. 717)
Ignatz | 95.50.251.* | 30 Maja, 2011 01:33
Co to za bzdury.
Smutas | 81.190.32.* | 30 Maja, 2011 08:27
Autor yafuda popisał się indolencją, jeżeli chodzi o znajomość przepisów. Raczej usłyszał gdzieś tę historię, nie do końca zrozumiał i zrobił wpis.
geodeta | 212.244.6.* | 30 Maja, 2011 08:59
@inż urbanista
Prawie, prawie masz rację
30% w momencie wzrostu wartości w wyniku podziału/scalenia, ale kiedy wartość rośnie w wyniku budowy inf. tech. to opłata może sięgać 50% (art 146 ust o gospodarce nieruchomościami), a uchwalenie planu ma znaczenie w przypadku renty planistycznej, a nie opłaty adiacenckiej.
Nie zmienia to faktu że YAFUD mocno naciągany, połączenie nieznajomości prawa z nierozumieniem. A jeśli jest rzeczywiście problem to polecam pogadać z geodetą (w przeciwieństwie do radcy prawnego pomoże za darmo) albo na forum.
misio | 212.244.6.* | 30 Maja, 2011 09:08
Komentarze takie jakbym słyszał ojca albo przeciętnego redaktora w TV. Znajomość przepisów tak samo niska jak u autora, ale wszystkiemu winny Tusk. Nie zamierzam tego pana bronić, ale podchodźcie do tematu trochę bardziej rzeczowo. Pomijam, że na zachodzie do którego tak się tęskni przepisy są podobne. Te przepisy są w większości z lat 90-tych XXw, kiedy Tusk i cała banda mieli bardzo mało do gadania.
Carn | 84.234.114.* | 30 Maja, 2011 09:11
oddajcie dzialke miastu co za problem..bosz
SweetMouse | 77.242.236.* | 30 Maja, 2011 10:31
Zbyt skomplikowane...
inż. urbanista | 77.79.222.* | 30 Maja, 2011 12:07
@geodeta
Masz racje. Ale z powodu poznej pory nie przetworzylem dokladnie informacji - i dodatkowo sesja. I czlowiek czasami nie mysli :P
A co do tej oplaty, to mozna ja rozlozyc na raty - max. do 10 lat (art. 147 ust. 1 ustawy o GN)
tabrysia | 95.155.118.* | 30 Maja, 2011 13:07
a najlepiej, żeby miasto zwiększyło nam kilkukrotnie wartość działki zupełnie za darmo, prawda? co za złodziejska mentalność :/
enter | 87.206.45.* | 30 Maja, 2011 18:25
a tak w ogóle to kogo to obchodzi ??
Logon | 178.37.31.* | 30 Maja, 2011 23:12
Lepiej nie głosować na Janusza Korwin - Mikke. Jego poglądy są nie zbyt dobre. Mam tu na myśli o ograniczeniu praw kobiet, czy coś takiego. Nie pamiętam już dokładnie, ale było kilka rzeczy które są nie zbyt dobre.
Nie ma innej możliwości? Przecież ta działka należy do nich. Kiedyś na nią wyłożyli i jest ich. Czy aby na pewno nie znajdzie się przepis pozwalający zachować takie działki itp?
PS: Szukajcie może w tamtych okolicach rzadkich zwierząt :P
Aro D | 95.160.219.* | 31 Maja, 2011 08:04
Ach BOGACZE i te ich problemy!!!
Autorka | 83.21.57.* | 31 Maja, 2011 15:23
Po pierwsze to darujcie sobie komentarze typu za dużo pieniędzy itp, bo większośc osób których ta sprawa dotyczy są rolnikami którzy z tych działek żyją i kokosów nie mają. My akurat staraliśmy się o prawo zabudowy od wielu lat (zanim droga była w planach), więc nikt nie mówił że należy się nam cokolwiek za darmo (nie prosiliśmy się o drogę, a więc nie prosimy się też o podatek od niej). Po trzecie z braku środków nie stac Nas było na żadne konsultacje prawne, więc zasłużona zrypka za brak znajomości przepisów. Nie jestem prawnikiem, geodetą ani nikim kto by musiał znac sie na takich sprawach. Yafud pisany zaraz po spotkaniu z burmistrzem, który sprawę wyłożył w sposób opisany (może właśnie na to liczył że ludzie się nie znają), więc trochę w nerwach, ale też właśnie chodziło mi o komentarze osób bardziej obeznanych z tematem, także bardzo dziękuję inż. Urbaniście i geodecie. W dniu dzisiejszym wiem tylko, że opłata ta będzie wynosiła 50% nie wartosci działki, ale sumy wzrostu wartości (co i tak niewiele zmienia bo działka zmienia wartośc z 70zł/m2 do 350zł/m2) na co i tak nawet po rozłożeniu na raty nie będzie nas stac. Pozostanie sprzedaz miejsca na ktorym od dwudziestu lat chcielismy wybudowac nasz wlasny dom, a miasto nie dawało nam do tego prawa, a na kupno innej działki po opłacie podatku zwyczajnie nie będzie nas stac.
Autorka | 83.21.57.* | 31 Maja, 2011 15:35
A tak w ogóle, nie myślałam, że to trafi na główną, ale zgodnie z założeniem strony naprawdę miałam wtedy kolejny zwalony dzień...
geodeta | 212.244.6.* | 31 Maja, 2011 17:34
@ autorka
Tym bardziej podtrzymuję poruszenie tematu na forum geodezyjnym albo przynajmniej napisz na geosoft@o2.pl
Jest kilka rzeczy do ustalenia w tym temacie, bo znając zapędy i zachłanność urzędników mogli coś przeoczyć "przypadkiem"
nofud | 178.73.51.* | 08 Czerwca, 2011 03:20
Opłata adiacencka, na wniosek właściciela (użytkownika wieczystego), może zostać rozłożona na raty roczne, płatne w okresie do 10 lat.
0000123 | 79.185.141.* | 08 Czerwca, 2011 18:53
Polska to ponoć kraj oszustów i złodziei. Dziękujemy za to szanownym władzom. Jak widzimy, biorą ile się da nie dając nic.
tak jest | 85.62.99.* | 03 Listopada, 2011 09:53
@up Polska, Hiszpania czy Grecja - zlodziejstwo i korrupcja jest wszedzie... Nie wazne jaka partia rzadzi