nie ma co do gara włożyć, ale kilka drinków to żaden problem finansowy? o.O
do aaa: a Ty wkładasz drinki do gara?
WVUQ - A ty kiedy nie masz pieniędzy na chleb,wydajesz ostatnie grosze na drinki? Zastanów się. Wiadomo że drinki nie są do jedzenia,ale kosztują.A ta para nie mogła sobie na to raczej pozwolić.
A kto powiedział, że kobieta z własnej kieszeni płaciła za te drinki? Może koleżanka postawiła, za kilka drinków nie płaci się Bóg wie ile, a dobre koleżanki mogą się dogadać w kwestii płacenia. Ludzie, jeśli opisana historia nie opowiada o wszystkich szczegółach, to nie zakładajcie od razu, że jest JEDNA wersja. Zresztą puenta nie dotyczy tutaj wysokości rachunku za napoje i tego czy jedną z bohaterek było na to stać. Pomyślcie logicznie.
Przecież mogła płacić autorka YAFUDa...
XD Genialne.
"Nie mam co do gara włożyć"równie dobrze może oznaczać przejściowy zastój w interesie, a nie Klęskę Głodu...
boskie! :D
Nie wiem po co za kazdym razem doszukujecie sie czegos w tych historiach..
Ale sie czepiacie..Nie warto nic pisać !!
Hahaha świetne!;D
Zgadzam sie z Mangel,kilka wpisów wyżej,po prostu był mniejszy przypływ gotówki i tyle....
Dobre :D Jeden z niewielu yafudów, które potrafią rozbawić :D
Ja nie mogę... Zamiast przeczytać, przyjąć do wiadomości i zostawić w spokoju to bawicie się w domorosłych psychologów... a może psycholi?
jedźcie do Sandomierza;)
Super śmieje się do teraz:-)
To ja już wiem na co idą pieniądze z tzw. Ofiary. W kościele :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
aaa | 80.50.126.* | 01 Maja, 2011 16:03
nie ma co do gara włożyć, ale kilka drinków to żaden problem finansowy? o.O