W Wielki Piątek składaliśmy sobie w firmie życzenie świąteczne i częstowaliśmy jajkami, które przywiózł prezes. Gdy wszyscy stali na sali i wniosłam tacę z jajkami, ktoś zapytał: "Co to za jajka?". Odruchowo odparłam: "To są jajka prezesa". Gdy zorientowałam się co powiedziałam, tak parsknęłam śmiechem, że wywaliłam wszystkie jajka z tacy na podłogę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
smalczyk [YAFUD.pl] | 23 Kwietnia, 2011 12:57
Ha ha ale palłaś ..W sumie racja,jajka były od szefa :))
UHVV | 195.150.77.* | 23 Kwietnia, 2011 13:35
nie wiem co w tym takiego śmiesznego. Powiedziałaś "jajka prezesa", a nie "jaja prezesa".
Nazgûl | 83.5.151.* | 23 Kwietnia, 2011 13:40
Ale "jajka"też mogą być użyte w tym znaczeniu :P
UHVV | 195.150.77.* | 23 Kwietnia, 2011 13:54
Tak, ale wtedy to juz jest naciągane.
Łapiący za słowa | 83.30.52.* | 23 Kwietnia, 2011 15:15
Dosłownie...;D
kz6O_0 | 89.75.35.* | 23 Kwietnia, 2011 16:02
Jako jedyna zaśmiałaś się z tego suchara, a na dodatek tak cię rozbawił, że wywaliłaś jajka na podłogę...?
Boże, widzisz i nie grzmisz...
cimniak | 188.47.135.* | 23 Kwietnia, 2011 16:02
A Prezes bardzo sie śmiał?....
stupidmop | 77.255.224.* | 24 Kwietnia, 2011 01:26
a skąd to masz taki odruch?;)
Ser? | 89.73.124.* | 24 Kwietnia, 2011 14:28
Można by się troche powstrzymać, co? -,-
amarus [YAFUD.pl] | 24 Kwietnia, 2011 15:00
Gafy się zdarzają, grunt, to wyjść z tego typu sytuacji z humorem;p
Kasia. :D | 83.11.11.* | 24 Kwietnia, 2011 15:24
uhuhu, ale śmieszne.