Po dziesięciu latach wróciłam do rodzinnego miasta. Z radością spotkałam koleżankę z dzieciństwa. Spędziła godzinę, opowiadając mi z entuzjazmem o ludziach, których nigdy nie poznałam i zupełnie nie kojarzę. Była tak zaangażowana, że nie miałam serca jej przerwać. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
SUSV | 94.40.50.* | 28 Marca, 2025 08:28
To się nazywa brak asertywności. Cecha, która zapewne skrzywdzi tylko Ciebie, ale za to boleśnie i wielokrotnie.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
SUSV | 94.40.50.* | 28 Marca, 2025 08:28
To się nazywa brak asertywności. Cecha, która zapewne skrzywdzi tylko Ciebie, ale za to boleśnie i wielokrotnie.