Siedziałam na kanapie, czytając książkę, kiedy zauważyłam, że mój kot próbuje wymknąć się przez otwarte okno. W panice zerwałam się, żeby go zatrzymać… i w tym samym momencie potknęłam się o nogę stolika, walnęłam twarzą w ścianę i przewróciłam gitarę. Mój kot? Spokojnie zeskoczył i poszedł do kuchni, jakby nic się nie stało. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Kotbury | 78.30.65.* | 18 Lutego, 2025 22:31
Zapobiegłaś ucieczce, więc o co chodzi?
-1
2
MSZNTT | 82.132.247.* | 19 Lutego, 2025 06:27
o to, że tego powinna żałować najbardziej?
xD
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Kotbury[ Zobacz ]
0
3
Ryjówka | 77.222.233.* | 19 Lutego, 2025 07:50
Najważniejsze że jeden głupi ryj został rozwalony.
0
4
Curvantez | 46.112.68.* | 19 Lutego, 2025 12:08
Gdyby kot chciał wyjść, to z pewnością byłabyś od niego szybsza.
0
5
Ten zły i wredny | 79.185.238.* | 19 Lutego, 2025 22:34
A co niby miał zrobić ten kot? Zapytać, jak się czujesz? Zadzwonić na pogotowie??
0
6
AAA | 212.105.131.* | 21 Lutego, 2025 12:35
Nie tak źle jak trafiło się mojej mamie. W lecie sprzątała dom. Wysprzątała ładnie korytarz, uchyliła szeroko drzwi na zewnątrz. Następnie wróciła do kuchni, gdzie miała zamiar zabrać się za mycie okien. W trakcie mycia zauważyła, że drzwi do korytarza są uchylone i kot przez nie akurat przechodzi. Jako że zwierzę było kotem niewychodzącym, szybko się zerwała, aby go złapać. Na bosaka wbiegła tak, że mały palcem u stopy uwaliła bardzo mocno we framugę drzwi. Złamała małego palca. Złamanie było tak paskudne, że wymagało użycia śruby. A co stało się z kotem? Nic. Grzecznie wycofał się sam do domu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Kotbury | 78.30.65.* | 18 Lutego, 2025 22:31
Zapobiegłaś ucieczce, więc o co chodzi?
MSZNTT | 82.132.247.* | 19 Lutego, 2025 06:27
o to, że tego powinna żałować najbardziej?
xD
Ryjówka | 77.222.233.* | 19 Lutego, 2025 07:50
Najważniejsze że jeden głupi ryj został rozwalony.
Curvantez | 46.112.68.* | 19 Lutego, 2025 12:08
Gdyby kot chciał wyjść, to z pewnością byłabyś od niego szybsza.
Ten zły i wredny | 79.185.238.* | 19 Lutego, 2025 22:34
A co niby miał zrobić ten kot? Zapytać, jak się czujesz? Zadzwonić na pogotowie??
AAA | 212.105.131.* | 21 Lutego, 2025 12:35
Nie tak źle jak trafiło się mojej mamie. W lecie sprzątała dom. Wysprzątała ładnie korytarz, uchyliła szeroko drzwi na zewnątrz. Następnie wróciła do kuchni, gdzie miała zamiar zabrać się za mycie okien. W trakcie mycia zauważyła, że drzwi do korytarza są uchylone i kot przez nie akurat przechodzi. Jako że zwierzę było kotem niewychodzącym, szybko się zerwała, aby go złapać. Na bosaka wbiegła tak, że mały palcem u stopy uwaliła bardzo mocno we framugę drzwi. Złamała małego palca. Złamanie było tak paskudne, że wymagało użycia śruby. A co stało się z kotem? Nic. Grzecznie wycofał się sam do domu.