Byliśmy świadkami, jak samochód potrącił rowerzystę. Mój mąż nawet się nie zatrzymał, mimo że powiedziałam, że powinniśmy pomóc. Odpowiedział: „A co? Znamy go?” Następnie odmówił udzielenia pomocy, bo według niego lepiej się nie angażować – jakbyśmy zrobili coś źle, to nas mogliby pozwać zamiast kierowcy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
just_me | 83.170.146.* | 03 Lutego, 2025 22:44
lol. Gdybym miał żonę to pomyślałbym że to yafud o mnie xD
0
2
Kuh | 5.173.241.* | 03 Lutego, 2025 22:50
Współczuję takiego partnera, raczej nie można na nim polegać
0
3
Lusia | 77.65.95.* | 04 Lutego, 2025 00:15
Przy takim mężu to strach jak Tobie będzie się coś działo albo waszemu obecnemu/przyszłemu dziecku
1
4
JaWa | 5.173.200.* | 04 Lutego, 2025 07:56
W sumie to ma rację. Ile było tego typu spraw w sądzie, że ktoś działał pierwszej pomocy i został pozwany
0
5
TURU | 37.31.50.* | 04 Lutego, 2025 08:20
W polsce? Zero. Owszem, tak działa prawo np. w Chinach czy w USA i tam jest to problem. W Polsce jest dokładnie odwrotnie - Szanowny Pan małżonek własnie naraził się na sporą karę za nieudzielenie pomocy.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika JaWa[ Zobacz ]
0
6
TURU | 37.31.50.* | 04 Lutego, 2025 08:49
Dla ludzi siedzących za dużo w necie i oglądajacych co sie w USA dzieje, to przypominajka:
"Co nam grozi, jeśli nie wezwiemy służb ratowniczych, choć jesteśmy świadkami wypadku? Za to grozi odpowiedzialność karna za przestępstwo nieudzielenia pomocy z art. 162 § 1 k.k."
"Czy mamy prawny obowiązek podjęcia reanimacji w sytuacji, gdy jej zaniechanie grozi utratą życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego? Nierozpoczęcie resuscytacji w sytuacji, gdy jest ona niezbędna dla ratowania życia bądź zapobieżenia ciężkiemu uszczerbkowi na zdrowiu ofiary, powoduje, że narażamy się na odpowiedzialność karną za przestępstwo nieudzielenia pomocy zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat."
oraz odnosnie odopwiedzialności karnej:
"Konieczne jest samo podjęcie działań ratunkowych, bez względu na ich skuteczność, gdyż karalne jest ich niepodjęcie, a nie podjęcie, ale bezskuteczne. Brak jest także odpowiedzialności karnej dla osoby niewykwalifikowanej medycznie, jeżeli zostanie wybrany niewłaściwy sposób niesienia pomocy – istotne jest to, że próba udzielenia pomocy została podjęta."
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika TURU[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
just_me | 83.170.146.* | 03 Lutego, 2025 22:44
lol. Gdybym miał żonę to pomyślałbym że to yafud o mnie xD
Kuh | 5.173.241.* | 03 Lutego, 2025 22:50
Współczuję takiego partnera, raczej nie można na nim polegać
Lusia | 77.65.95.* | 04 Lutego, 2025 00:15
Przy takim mężu to strach jak Tobie będzie się coś działo albo waszemu obecnemu/przyszłemu dziecku
JaWa | 5.173.200.* | 04 Lutego, 2025 07:56
W sumie to ma rację. Ile było tego typu spraw w sądzie, że ktoś działał pierwszej pomocy i został pozwany
TURU | 37.31.50.* | 04 Lutego, 2025 08:20
W polsce? Zero.
Owszem, tak działa prawo np. w Chinach czy w USA i tam jest to problem. W Polsce jest dokładnie odwrotnie - Szanowny Pan małżonek własnie naraził się na sporą karę za nieudzielenie pomocy.
TURU | 37.31.50.* | 04 Lutego, 2025 08:49
Dla ludzi siedzących za dużo w necie i oglądajacych co sie w USA dzieje, to przypominajka:
"Co nam grozi, jeśli nie wezwiemy służb ratowniczych, choć jesteśmy świadkami wypadku?
Za to grozi odpowiedzialność karna za przestępstwo nieudzielenia pomocy z art. 162 § 1 k.k."
"Czy mamy prawny obowiązek podjęcia reanimacji w sytuacji, gdy jej zaniechanie grozi utratą życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego?
Nierozpoczęcie resuscytacji w sytuacji, gdy jest ona niezbędna dla ratowania życia bądź zapobieżenia ciężkiemu uszczerbkowi na zdrowiu ofiary, powoduje, że narażamy się na odpowiedzialność karną za przestępstwo nieudzielenia pomocy zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat."
oraz odnosnie odopwiedzialności karnej:
"Konieczne jest samo podjęcie działań ratunkowych, bez względu na ich skuteczność, gdyż karalne jest ich niepodjęcie, a nie podjęcie, ale bezskuteczne. Brak jest także odpowiedzialności karnej dla osoby niewykwalifikowanej medycznie, jeżeli zostanie wybrany niewłaściwy sposób niesienia pomocy – istotne jest to, że próba udzielenia pomocy została podjęta."