Mój maluch z dumą zaprezentował mi „piękny rysunek”, który stworzył… na świeżo pomalowanej ścianie w salonie. Kiedy zaczęłam go strofować, powiedział: „Ale zrobiłem to dla CIEBIE, mamusiu!”. Teraz czuję się winna, że byłam zła na małego Picassa, i że muszę zamalować jego dzieło. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
jolaw | 89.64.99.* | 25 Stycznia, 2025 22:05
Otocz dzieło syna ramkami, zamiast je zamalowywać, będziesz mieć najprawdziwszy naiwny obraz, jedyny w swoim rodzaju.
Jedyne wyjście korzystne dla wszystkich, to pochwalić, że ładne a potem wytłumaczyć, że po ścianach się nie rysuje. Dać kartkę i kolejne dzieło powiesić na lodówce.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika jolaw[ Zobacz ]
Zamiast chwalić wytłumaczyłabym dziecku, że zniszczył mamusi ciężką pracę, a poczucie winy z tego powodu to już gruba przesada.
1
4
zdziwiony | 83.25.96.* | 26 Stycznia, 2025 00:30
Czy wyrośnie malarz to trudno powiedzieć. Wyraźnie ma zadatki na socjotechnika dobrej klasy. Może nad tym talentem warto popracować?
0
5
wysp | 38.132.126.* | 26 Stycznia, 2025 12:21
Oby nie wyrósł na malarza-socjopatę.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
1
6
stick | 38.132.126.* | 26 Stycznia, 2025 13:17
/poczucie winy z tego powodu to już gruba przesada./
Problem w tym, że wytapianie poczucia winy to potężna gałąź industryi naszych czasów. Czasów przechodzenia od wspólnoty pierwotnej do indywidualizmu. Za czasów wspólnoty pierwotnej zbiorowość oceniała jednostkę pod kątem przestrzegania zasad wspólnych dla wszystkich, czasem nadając im rangę religijną, dla łatwiejszego egzekwowania.
Obecnie jednostki próbują wymusić poczucie winy na coraz ciaśniejszych społecznościach, już choćby za to, że te społeczności śmią jeszcze funkcjonować.
W bajce "Frozen" Anna mówi do Kristoffa: "Go ahead, I won't judge". Kontekst jest jednonacznie ironiczny, może nawet "pasywno-agresywny". Na co dzień jednak nie jest nam do śmiechu. Jakiś świr goli sobie nogi w metro? Karen ściągnęła sobie meszty z kopyt i obcina paznokcie w poczekalni lotniska? Głąb wpuścił psiura na fotel w tramwaju? Uni som w prawie! To ty masz się wstydzić, że śmiesz oceniać patologię. Oni wyrażają siebie, a ty hołdujesz dulszczyźnie i zaściankowi.
Go ahead, I won't judge.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika wandea[ Zobacz ]
1
7
stick | 38.132.126.* | 26 Stycznia, 2025 13:21
Wybaczcie ten niezamierzony efekt rozciągnięcia arkusza. Próbowałem usunąć ten cytat, ale spadł aż na dno. Tak że go nie znalazłem.
Nie oceniajcie.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika stick[ Zobacz ]
0
8
just_me | 103.162.171.* | 27 Stycznia, 2025 00:09
Cóż... Go ahead. I WILL judge
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika stick[ Zobacz ]
0
9
zdziwiony | 83.25.96.* | 27 Stycznia, 2025 00:51
Jeżeli nie pomógł Del to przeskanuj kompa dobrym programem antywirusowym. Możesz zainstalować triala jeżeli nie chcesz wydawać pieniędzy. Takie dziwne zachowanie się edytora to często oznaka zawirusowania.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika stick[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
jolaw | 89.64.99.* | 25 Stycznia, 2025 22:05
Otocz dzieło syna ramkami, zamiast je zamalowywać, będziesz mieć najprawdziwszy naiwny obraz, jedyny w swoim rodzaju.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 25 Stycznia, 2025 22:42
Pierwszy z wielu, skoro zostanie tak doceniony;)
Jedyne wyjście korzystne dla wszystkich, to pochwalić, że ładne a potem wytłumaczyć, że po ścianach się nie rysuje. Dać kartkę i kolejne dzieło powiesić na lodówce.
wandea [YAFUD.pl] | 25 Stycznia, 2025 23:48
Zamiast chwalić wytłumaczyłabym dziecku, że zniszczył mamusi ciężką pracę, a poczucie winy z tego powodu to już gruba przesada.
zdziwiony | 83.25.96.* | 26 Stycznia, 2025 00:30
Czy wyrośnie malarz to trudno powiedzieć. Wyraźnie ma zadatki na socjotechnika dobrej klasy. Może nad tym talentem warto popracować?
wysp | 38.132.126.* | 26 Stycznia, 2025 12:21
Oby nie wyrósł na malarza-socjopatę.
stick | 38.132.126.* | 26 Stycznia, 2025 13:17
/poczucie winy z tego powodu to już gruba przesada./
Problem w tym, że wytapianie poczucia winy to potężna gałąź industryi naszych czasów. Czasów przechodzenia od wspólnoty pierwotnej do indywidualizmu. Za czasów wspólnoty pierwotnej zbiorowość oceniała jednostkę pod kątem przestrzegania zasad wspólnych dla wszystkich, czasem nadając im rangę religijną, dla łatwiejszego egzekwowania.
Obecnie jednostki próbują wymusić poczucie winy na coraz ciaśniejszych społecznościach, już choćby za to, że te społeczności śmią jeszcze funkcjonować.
W bajce "Frozen" Anna mówi do Kristoffa: "Go ahead, I won't judge". Kontekst jest jednonacznie ironiczny, może nawet "pasywno-agresywny". Na co dzień jednak nie jest nam do śmiechu. Jakiś świr goli sobie nogi w metro? Karen ściągnęła sobie meszty z kopyt i obcina paznokcie w poczekalni lotniska?
Głąb wpuścił psiura na fotel w tramwaju? Uni som w prawie!
To ty masz się wstydzić, że śmiesz oceniać patologię.
Oni wyrażają siebie, a ty hołdujesz dulszczyźnie i zaściankowi.
Go ahead, I won't judge.
stick | 38.132.126.* | 26 Stycznia, 2025 13:21
Wybaczcie ten niezamierzony efekt rozciągnięcia arkusza. Próbowałem usunąć ten cytat, ale spadł aż na dno. Tak że go nie znalazłem.
Nie oceniajcie.
just_me | 103.162.171.* | 27 Stycznia, 2025 00:09
Cóż... Go ahead. I WILL judge
zdziwiony | 83.25.96.* | 27 Stycznia, 2025 00:51
Jeżeli nie pomógł Del to przeskanuj kompa dobrym programem antywirusowym. Możesz zainstalować triala jeżeli nie chcesz wydawać pieniędzy. Takie dziwne zachowanie się edytora to często oznaka zawirusowania.