Drzwi w samochodzie mojego taty zamarzły na amen. Ponieważ się spieszył, poprosił mnie, żebym je na siłę otworzył. Gdy to zrobiłem, drzwi z impetem uderzyły go w plecy. Teraz ledwo chodzi, nawet z chodzikiem, ale musi się poruszać, żeby się poprawiło. W przeciwnym razie może skończyć na wózku na resztę życia. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
JanB | 37.30.36.* | 22 Grudnia, 2024 12:55
Latoś w Polsce nie było jeszcze takich tęgich mrozów.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
JanB | 37.30.36.* | 22 Grudnia, 2024 12:55
Latoś w Polsce nie było jeszcze takich tęgich mrozów.