zdziwiony | 83.11.255.* | 09 Grudnia, 2024 11:28

Jako, że ssaki na Ziemi są od ok. 200 mln lat, zatem był czas przyzwyczaić się do niepasteryzowanego mleka. Prawdą jest, że mleko od krowy należy przegotować ale to dlatego, że krowy mogą być nosicielami bakterii gruźlicy. Gdzieś na świecie nawet tego nie ma a wiele plemion afrykańskich (Masajowie, Matabele) ma w menu głównie mleko z krwią i świetnie żyją. Autorowi YAFUDa dedykuję wierszyk Tuwima pt. "Gorące mleko". To przekleństwo było zmorą mojego dzieciństwa. Niby dlaczego ktoś ma mieć gorzej?

zonk | 185.208.152.* | 09 Grudnia, 2024 12:13

The potential pathogenic bacteria from raw milk include tuberculosis, diphtheria, typhoid, Campylobacter, Listeria, Brucella, E. coli, Salmonella, and streptococcal infections[19] and make it potentially unsafe to consume.[20][21] Moreover, a review published in 2012 by the Belgian Federal Agency for the Safety of the Food Chain alongside experts from several Belgian universities and institutions concluded that "raw milk poses a realistic health threat due to a possible contamination with human pathogens. It is therefore strongly recommended that milk should be heated before consumption."

wiki

zdziwiony | 83.11.255.* | 09 Grudnia, 2024 12:53

No popatrz - ludzie tyle lat żyli, pili mleko zwierząt hodowlanych, także kumys i nie wiedzieli, jakie to dla nich zabójcze! Przyznam uczciwie, że jak czytam o badaniach przeprowadzonych przez jakieś ośrodki naukowe a z których wynika, że produkt albo jest zabójczy albo odwrotnie - zbawienny dla zdrowia, to się zastanawiam, kto sponsorował badania. Jak w tym dowcipie Mleczki, gdzie w laboratorium (aparatura, mikroskopy, szczur w klatce) pracownik pokazuje jakieś wykresy i mówi: - głupia sprawa, panie profesorze! Z badań wychodzi, że wódka i papierosy są całkiem zdrowe. Na procesie pasteryzowania mleka ktoś trzepie potężną kasę. Ludzi wystarczy trochę postraszyć aby zatracili zdrowy rozsądek i poddali się ogólnej histerii. Patogeny w żywności są potrzebne, inaczej organizm nie wytworzy bariery immunologicznej. Ogólnie zdrowemu nie zaszkodzi, chorego zabije świeże powietrze. P.S.. Mnie kazano pić mleko przegotowane. Profilaktyka. W latach pięćdziesiątych gruźlica była upiornym spadkiem z przeszłości, symbolem polityki zdrowotnej sanacji. Była naprawdę groźna - nie poddanie się leczeniu gruźlicy, kiły i rzeżączki groziło nawet więzieniem! Ilu ludzi zaraziło się gruźlicą od krów? Na pewno mniej, niż krów zaraziło się od ludzi.

Kotbury | 79.185.38.* | 09 Grudnia, 2024 15:18

A kotom (podobno) szkodzi, ale mój chłepta do bólu i ma się dobrze!

zdziwiony | 83.11.255.* | 09 Grudnia, 2024 15:36

Bo nie ma wyjścia - wie, że nic innego nie dostanie. Moje futrzaki nigdy nie dostawały mleka. Śmietankę - tak. Nawet w PRL kupowałem w Delikatesach śmietankę i świeżego morszczuka. One w podzięce przynosiły myszy, jaszczurki, świerszcze itp śmiecie.

Kierdziołek | 104.232.37.* | 09 Grudnia, 2024 15:37

Surowe? Masz krowę, czy bierzesz od sąsiada?

Kotbury | 91.94.121.* | 09 Grudnia, 2024 18:06

Nie, nie mam krowy, a sąsiad mleka nie daje😉 Kupujemy od zaprzyjaźnionego rolnika.

Kierdziołek | 104.232.37.* | 09 Grudnia, 2024 19:50

Znaczy, od sąsiada, tyle że dalszego. Mleko musi mieć szybki transport, inaczej się zsiada.

wasp | 38.132.103.* | 10 Grudnia, 2024 10:43

3. (No popatrz - ludzie tyle lat żyli, pili mleko zwierząt hodowlanych, także kumys i nie wiedzieli, jakie to dla nich zabójcze!)


5. (Bo nie ma wyjścia - wie, że nic innego nie dostanie)

wasp | 38.132.103.* | 10 Grudnia, 2024 10:56

(W latach pięćdziesiątych gruźlica była upiornym spadkiem z przeszłości, symbolem polityki zdrowotnej sanacji.)


W czasach, kiedy polski rząd sanacyjny prowadził jakąkolwiek politykę, żaden ze środków wymienianych przez Wiki jako przeciwgruźlicze, jeszcze nie był odkryty lub wdrożony. Fala zachorowań na guźlicę w latach pięćdziesiątych była upiornym spadkiem chaotycznych ruchów migracyjnych, wymuszonych wojną i „pokojem” tuż po.

See_you | 31.61.249.* | 10 Grudnia, 2024 12:55

Gimby nie znajo!

zdziwiony | 83.11.255.* | 10 Grudnia, 2024 14:46

W kwestii napojów i to bez względu na pozycję społeczną ludzkość zawsze była kreatywna i przedsiębiorcza. Zatem - mieli wyjście i to niejedno. W ostateczności pozostawała woda, nie zawsze świeża i czysta. Ludzkość od pradziejów jest też bardzo kreatywna w kwestii produkcji napitków pozwalających się nadżumić. I to nie tylko ludy osiadłe, gdzie do produkcji piwa czy wina potrzeba czasu. Potrafili to też nomadowie. Wszyscy stwarzali okazje do wypicia licznymi ceremoniami i świętami. Tylko Indianie Prerii nie znali alkoholu.

Hdhdhd | 148.81.200.* | 10 Grudnia, 2024 14:52

Ludziom którzy chcą żyć w zgodzie z naturą polecam też surowe mięso. Aha i upewnić się że natura chce żyć w zgodzie z nimi

zdziwiony | 83.11.255.* | 10 Grudnia, 2024 15:11

Przywołałem - nie zaznaczając, za co przepraszam - przekaz propagandowy ówczesnych władz. Jak kto chce, może znaleźć, jaki był stan zdrowia polskiego społeczeństwa po Wojnie. Nie zawsze było można ludzi przekonać, że wprowadzony system szczepień (przeciw któremu był Kościół) i przymusowego leczenia jest dla ich dobra. Przekaz, jak źle było za sanacji (co przecież ludzie doskonale pamiętali) a jak jest teraz działał dość skutecznie. Na pewno do rozpowszechniania się chorób zakaźnych przyczyniły się powojenne "wędrówki ludów". Szczególnie, że niemal wszyscy byli więźniowie hitlerowskich obozów byli nosicielami chorób zakaźnych - hitlerowcy robili eksperymenty. Do dziś nie udało się wyeliminować gruźlicy, chorób wenerycznych a zwł alkoholizmu. Przynajmniej udało się mocno ograniczyć. Ja pamiętam moich rówieśników z dziwnym rusztowaniem na nogach - to skutki choroby Heinego-Medina. Dziś praktycznie nieznana. Za to wracają dawno wyeliminowane choroby jak choćby upiorny zabójca dzieci - błonica zwana dławcem. Wyzdrowienie często kończyło się ciężkim uszkodzeniem serca a nawet uszkodzeniem mózgu. Wyeliminowano tylko malarię ale nie leczeniem ale osuszeniem kurpiowskich bagien.

Jaczuro [YAFUD.pl] | 10 Grudnia, 2024 16:13

Dlatego pij WYLACZNIE wode butelkowana z plastikowej butelki, jedzy WYLACZNIE produkty z klasyfikacja A (np plantki nestle czy inne chocapik, przypomne, ze zwykly BANAN ma klase C czyli wedlug nAłkOwCuF jest duzo bardziej szkodliwy niz produkt skladajacy sie w 50% z przetworzonego cukru i masy dodatkow, przeciwutleniaczy i polowy tablicy Mendelejewa xD) korzystaj wylacznie z pojazdow elektrycznych i poz zadnym pozorem nie posiadaj wlasnych kur ani nawet ogrodka, bron boze abys nawozil ppmidory wlasnym kurzym nawozem zamiast cetryfikowanej przez specjalistow chemii. Wtedy bedziesz najzdrowszy na swiecie

wandea [YAFUD.pl] | 11 Grudnia, 2024 00:34

To pewnie yafud tłumaczony z amerykanskich, a tam niezwykle trudno kupić niepasteryzowane mleko i prawdopodobnie owo "surowe mleko"to mleko ze sklepu. Pewnie trochę postało, a takie (zwłaszcza amerykańskie, mleko nie kwasi się, tylko psuje, bo amerykańska pasteryzacja, która jest bliższa sterylizacji zabija te bakterie odpowiedzialne fermentację mleka i mleko łapie z powietrza bakterie i grzyby, wobec czego robi się szkodliwe..