Mój ojciec wytłumaczył mi, że byłoby zupełnie normalne, gdyby mój mąż miał chwilę odpoczynku między powrotem z pracy a zajęciem się dziećmi. Dziećmi, które właśnie odebrałam rowerem po dniu pracy na wyższym i bardziej stresującym stanowisku — w tej samej firmie co mój mąż. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Wtqr | 77.222.230.* | 13 Listopada, 2024 00:02
Powiedz ojcu, ze w takim razie wspolczujesz jego zonie, ze tak sie angazowal w zycie domowe i opieke nad wlasnymi dziecmi, skoro takie egocentryczne rady daje.
0
2
Ja | 77.252.46.* | 13 Listopada, 2024 00:15
Powiedz ojcu, że absolutnie się z nim zgadzasz. Myślałaś właśnie, że dziadek mógłby tę chwilę wypełnić.
0
3
MSZNTT | 82.132.247.* | 13 Listopada, 2024 02:25
ma wyższe, bardziej stresujące stanowisko. zapewne też lepiej zarabia...
... i ZAPIĒRDALA do roboty rowerem?
wszystko jest takie logiczne.
ugryzła więcej niż była wstanie przeżuć a teraz pretensje ma do ojca i partnera.
zacznijcie baby rozmawiać z partnerami o ważnych aspektach życia zanim podejmiecie silne niezależne decyzje, albo później żyjcie z ich konsekwencjami bo, jak widać, "domyśl się" działa jak zawsze a silna-niezależna się kończy kiedy trzeba się zająć gówniakami, które na bank bardziej chciała ona o ile on w ogóle je chciał.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika MSZNTT[ Zobacz ]
0
6
Słoń | 89.76.36.* | 13 Listopada, 2024 09:31
Ale wtf? Z czym masz problem? To jej ojciec wtrąca się w nie swoje sprawy. Skąd niby wiesz, że nie rozmawia ze swoim mężem xD
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika MSZNTT[ Zobacz ]
1
7
RUTK | 94.40.50.* | 13 Listopada, 2024 09:40
Starym ludziom trudno jest zrozumieć rozwój i to jest zupełnie normalne. Jak będziecie mieć na chałpie brudno, to będą gadać, że Ty nie sprzątasz, nie wy, jak będziecie biedować, to winny będzi Twój mąż, nie wy. Dalej sporo młodych ma spore ograniczenia w rozumowaniu, co widać dokładnie po komentarzach na yafudzie zwłaszcza, gdy kobieta postanowi się pożalić na jakiś temat. Starym ludziom trzeba pokiwać w milczeniu głową i robić swoje.
0
8
fakt | 185.208.152.* | 13 Listopada, 2024 09:52
Pytanie, czy tatulo sam wpadł na taki koncept, czy zięciulo mu się pożalił. Zakładam, że nie mieszkają wszyscy razem.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika RUTK[ Zobacz ]
1
9
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 13 Listopada, 2024 10:10
Co do większości - zgoda - ale jaki masz problem z jazdą rowerem do pracy? Widać, w jakichś peryferiach naszego kraju stereotyp "roweru dla bidoków"i fetysz samochodu ciągle trzyma się mocno...
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika MSZNTT[ Zobacz ]
0
10
QRQH | 94.40.50.* | 13 Listopada, 2024 11:03
Może i się pożalił. Jak się robi swoje, to żalić się można. Póki nie ma się dziecka, to człowiek kompletnie nie jest świadomy jak dużo energii ono kosztuje. Jak wiele daje radości, to też, ale każdy sobie wmawia, że dobra organizacja i wszystko będzie ok, na pewno poradzę sobie lepiej, niż reszta melepetów... A prawda jest taka, że pierwsze lata życia dziecka u wszystkich moich znajomych wyglądały podobnie. Wszyscy chodzą jak zombie, dzielą obowiązki na dwoje, kłócą się, bo zawsze się ma wrażenie, że druga osoba robi mniej i w tej ciężkiej atmosferze wchodzą dziadki całe na biało, drąc twarze, że kobieta nie ugotowała a facet nie skosił trawnika, lenie jedne.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika fakt[ Zobacz ]
1
11
sojers | 83.238.47.* | 13 Listopada, 2024 15:32
no właśnie też mnie ciekawi na jakiej podstawie sądzi, że jeżdżenia na rowerze do pracy nie da się ożenić z pracą na wyższym stanowisku:)
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
0
12
Stww | 188.146.156.* | 13 Listopada, 2024 17:23
Nigdy nie nalezy w milczeniu potakiwac, jak sie z czyms nie zgdzamy i co wiecej, ktos mowi nam, jak powinnismy zyc
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika RUTK[ Zobacz ]
0
13
Kotbury | 79.185.13.* | 13 Listopada, 2024 18:59
Oboje pracują w tej samej firmie, np. ogrodniczej. On kopie szpadlem "stąd do wieczora", a ona stresuje się przechodząc przez to w białych butach.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Wtqr | 77.222.230.* | 13 Listopada, 2024 00:02
Powiedz ojcu, ze w takim razie wspolczujesz jego zonie, ze tak sie angazowal w zycie domowe i opieke nad wlasnymi dziecmi, skoro takie egocentryczne rady daje.
Ja | 77.252.46.* | 13 Listopada, 2024 00:15
Powiedz ojcu, że absolutnie się z nim zgadzasz. Myślałaś właśnie, że dziadek mógłby tę chwilę wypełnić.
MSZNTT | 82.132.247.* | 13 Listopada, 2024 02:25
ma wyższe,
bardziej stresujące stanowisko.
zapewne też lepiej zarabia...
... i ZAPIĒRDALA do roboty rowerem?
wszystko jest takie logiczne.
ugryzła więcej niż była wstanie przeżuć a teraz pretensje ma do ojca i partnera.
zacznijcie baby rozmawiać z partnerami o ważnych aspektach życia zanim podejmiecie silne niezależne decyzje, albo później żyjcie z ich konsekwencjami bo, jak widać, "domyśl się" działa jak zawsze a silna-niezależna się kończy kiedy trzeba się zająć gówniakami, które na bank bardziej chciała ona o ile on w ogóle je chciał.
Miki Mauzer | 77.222.233.* | 13 Listopada, 2024 06:04
Słyszałaś już o zatruciach trutką na gryzonie?
just_me | 37.47.230.* | 13 Listopada, 2024 07:26
W punkt :)
Słoń | 89.76.36.* | 13 Listopada, 2024 09:31
Ale wtf? Z czym masz problem? To jej ojciec wtrąca się w nie swoje sprawy. Skąd niby wiesz, że nie rozmawia ze swoim mężem xD
RUTK | 94.40.50.* | 13 Listopada, 2024 09:40
Starym ludziom trudno jest zrozumieć rozwój i to jest zupełnie normalne. Jak będziecie mieć na chałpie brudno, to będą gadać, że Ty nie sprzątasz, nie wy, jak będziecie biedować, to winny będzi Twój mąż, nie wy. Dalej sporo młodych ma spore ograniczenia w rozumowaniu, co widać dokładnie po komentarzach na yafudzie zwłaszcza, gdy kobieta postanowi się pożalić na jakiś temat. Starym ludziom trzeba pokiwać w milczeniu głową i robić swoje.
fakt | 185.208.152.* | 13 Listopada, 2024 09:52
Pytanie, czy tatulo sam wpadł na taki koncept, czy zięciulo mu się pożalił. Zakładam, że nie mieszkają wszyscy razem.
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 13 Listopada, 2024 10:10
Co do większości - zgoda - ale jaki masz problem z jazdą rowerem do pracy?
Widać, w jakichś peryferiach naszego kraju stereotyp "roweru dla bidoków"i fetysz samochodu ciągle trzyma się mocno...
QRQH | 94.40.50.* | 13 Listopada, 2024 11:03
Może i się pożalił. Jak się robi swoje, to żalić się można. Póki nie ma się dziecka, to człowiek kompletnie nie jest świadomy jak dużo energii ono kosztuje. Jak wiele daje radości, to też, ale każdy sobie wmawia, że dobra organizacja i wszystko będzie ok, na pewno poradzę sobie lepiej, niż reszta melepetów... A prawda jest taka, że pierwsze lata życia dziecka u wszystkich moich znajomych wyglądały podobnie. Wszyscy chodzą jak zombie, dzielą obowiązki na dwoje, kłócą się, bo zawsze się ma wrażenie, że druga osoba robi mniej i w tej ciężkiej atmosferze wchodzą dziadki całe na biało, drąc twarze, że kobieta nie ugotowała a facet nie skosił trawnika, lenie jedne.
sojers | 83.238.47.* | 13 Listopada, 2024 15:32
no właśnie też mnie ciekawi na jakiej podstawie sądzi, że jeżdżenia na rowerze do pracy nie da się ożenić z pracą na wyższym stanowisku:)
Stww | 188.146.156.* | 13 Listopada, 2024 17:23
Nigdy nie nalezy w milczeniu potakiwac, jak sie z czyms nie zgdzamy i co wiecej, ktos mowi nam, jak powinnismy zyc
Kotbury | 79.185.13.* | 13 Listopada, 2024 18:59
Oboje pracują w tej samej firmie, np. ogrodniczej. On kopie szpadlem "stąd do wieczora", a ona stresuje się przechodząc przez to w białych butach.