Lugaretzia | 37.228.205.* | 05 Października, 2024 11:52

Wspolczuje,bo wiem jak permanentne niewyspanie ryje mozg,ale juz chyba dawno powinien jakis psi behawiorysta sie waszym dobermanem zajac.
A z mezem powaznie pogadaj,bo to raczej zona powinna byc od psa wazniejsza.

Jaczuro [YAFUD.pl] | 05 Października, 2024 12:54

Przez zdebilniałego psa przestałem odwiedzac swojego przyjaciela z ktorym znamy sie 30 lat. Zeby nie bylo dalej mamy kontakt ale zwyczajnie nie przychodze do niego do domu.

MendaPaździoch | 88.135.184.* | 05 Października, 2024 14:19

Ludzie xD To nie jest problem z psem tylko jego właścicielem. Doberman to cholernie ciężka rasa do ułożenia. Jak ktoś sobie wymyślił, że chce dobermana bo ładnie wygląda to charakter dobermana go wyjaśni. Ta rasa wymaga zdecydowanego podejścia bo inaczej wejdzie na głowę. A poza tym nie jest to pies podwórkowy na warunki polskie.

WWWW | 188.146.253.* | 05 Października, 2024 19:06

daj sobie zrobić bachora, jak będą się darły dwie mordy wtedy jedna pójdzie albo do schroniska albo do okna życia

Kass | 91.123.181.* | 05 Października, 2024 22:20

Może po prostu trzeba go wysterylizować

kakamora | 185.208.152.* | 05 Października, 2024 23:16

Kogo? Męża?

Gacek | 46.205.203.* | 06 Października, 2024 01:34

A tyle się tłumaczy, że pies, jak każde inne żywe stworzenie, to najgorszy możliwy prezent. Zwłaszcza dla kogoś, kto ewidentnie nie ma bladego pojęcia o rasie. Pies będzie wokalizował, bo także w ten sposób pokazuje swoje emocje i domaga się uwagi, albo uspokojenia.. Będzie się lizał po jajach, bo może. Będzie robił kupę w ogrodzie, bo to nie jest kot, żeby się załatwiać do kuwety, o znaczeniu terytorium nie wspominając. A jak śmierdzi, to można go wykąpać, używając odpowiednich kosmetyków.
Biorąc to wszystko pod uwagę, to bym wam nie dał nawet pluszowego psiaka.

Kotbury | 79.185.216.* | 06 Października, 2024 17:02

Mąż twierdzi, że pies musi zostać. A co z Tobą, też zostajesz, czy do schroniska?

Dziewczyna [YAFUD.pl] | 07 Października, 2024 13:00

To może wreszcie czas, żeby wziąć odpowiedzialność za zwierzę i zajęcie się jego wychowaniem? Myśleliście, że jak zapłacicie to nagle obowiązek wychowania go od małego zniknie? Nie wiem czego się spodziewaliście po jednej z najtrudniejszych charakterem rasie. Chyba, że już zupełnie odlecieliscie i wzięliście sobie pod opiekę psa nie czytając ani jednego artykułu na jego temat. Szkoda zwierzaka, przemyślcie wystawienie ogłoszenia o adopcję. Może znajdą się normalni ludzie którzy chętnie dadzą mu dom na jaki zasługuje. Gdzie poświęcą mu swój czas i energię, by potrafił się zachować. Dla niego to też jest męczące..