Moja dziewczyna powiedziała, że wpadnie do mnie z niespodziewaną wizytą. Szybko zacząłem sprzątać, ale nie zdążyłem ze wszystkim przed jej przyjazdem, więc wepchnąłem całą brudną bieliznę pod łóżko. Kiedy przyjechała, przyprowadziła ze sobą swojego psa i... rodziców. Pies natychmiast wywęszył moją bieliznę i wyciągnął najbardziej kompromitującą parę majtek prosto do salonu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Ariadna | 31.61.253.* | 13 Sierpnia, 2024 20:03
Niespodziewane wizyty to zło. Brak kultury, szacunku dla drugiej osoby, to bez sensu.
Przyjście z psem i z rodzicami bez wcześniejszego poinformowania - nie wiem w ogóle, jak takie coś skomentować.
Nie wróżę dobrze temu związkowi... mam nadzieję, że przynajmniej powiedziałeś jej jasno, że takie zachowanie nie jest mile widziane?
0
2
PannaX | 89.64.76.* | 13 Sierpnia, 2024 21:56
Ciekawa jestem ile tej brudnej bielizny trzeba było wepchnąć pod łóżko…
0
3
fejk | 91.218.202.* | 13 Sierpnia, 2024 22:11
Czemu wepchnięcie brudnej bielizny pod łóżko było łatwiejsze, niż wrzucenie jej do kosza na pranie?
0
4
gość | 188.146.237.* | 14 Sierpnia, 2024 08:21
Lecz się na nogi bo na coś innego już za późno, jak ktoś ma bur.del w domu to jego wina a nie niezapowiedzianych gości.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Ariadna[ Zobacz ]
Sam się lecz deklu xD U mnie w domu niespodziewanie to może co najwyżej mucha wlecieć a nie niezapowiedziani goście. Uprzedzić o swojej wizycie powinno się z co najmiej kilku godzinnym wyprzedzeniem. "W domu powinno być na tyle czysto by być zdrowym i na tyle brudno by być szczęśliwym". Nie samym sprzątaniem człowiek żyje.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika gość[ Zobacz ]
W swoim domu może mieć nawet nasrane. Kwestia kultury i szacunku do gości, czy posprząta zanim przyjdą. No, ale musi wiedzieć, że przychodzą...
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika gość[ Zobacz ]
0
7
gość | 188.146.237.* | 14 Sierpnia, 2024 10:43
Nowy wspaniały lepszy świat, nowe powody do dumy dawanie w odbyt, damskie boksery, bur.del w domu. Równie dobrze razem z kubikiem możecie zamieszkać w chlewie ze świniami, tylko trochę świń żal z powodu takiego towarzystwa.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika MendaPaździoch[ Zobacz ]
Żonka sprząta, czy mamusia? Nawet jak ędę chciał mieszkać w chlewie, to będę i nic ci do tego. Swoją drogą miałbym lepsze towarzystwo niż w twojej prlowskiej chałupie.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika gość[ Zobacz ]
0
9
gość | 188.146.237.* | 14 Sierpnia, 2024 11:14
Widać opanowałeś już z koryta paszę treściwą żebyś tylko nie zapomniał zostawić trochę koleżankom świnkom i nie twoje zmartwienie brudasie kto sprząta w moim domu czy żona czy ja czy służba, ważne że mam porządek i nie muszę się wstydzić gości.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika Kubik88[ Zobacz ]
0
10
TVTK | 89.64.38.* | 14 Sierpnia, 2024 15:52
Macie problemy. Za czasów mojej młodości, to żeby zapowiedzieć się z wizytą to trzeba było złożyć w tym celu wizytę. Telefony były rzadkością i raczej po prostu ludzie mieli porządek w domach cały czas, a jak nie to też nikt z tego powodu tragedii nie robił. W moich stronach nie było nawet zwyczaju pukania do drzwi. Po prostu wchodziło się szarpiąc za klamkę i mówiąc w sieni głośno "dzień dobry", żeby gospodarz słyszał, że ktoś przyszedł.
0
11
QPHV | 94.40.50.* | 16 Sierpnia, 2024 09:06
NO ale teraz są inne czasy. Czasy, w których mamy telefony i milion innych środków komunikacji. Czasy, kiedy oboje małżonków pracuje. Czasy w których rodzice spędzają czas z dziećmi a nie tylko utrzymują je przy życiu. Czasy, w których nie wychodzi się za byle kogo po 5 randkach a potem nie ma co z nim robić, tylko małżonkowie spedzają wieczory razem. No i wreszcie czasy, kiedy opinia sąsiada i teściowej nie jest najważniejsza i ludzie mogą cieszyć się życiem zamiast jeździć na mopie od rana do wieczora. Takie to straszne czasy nastały
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika TVTK[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Ariadna | 31.61.253.* | 13 Sierpnia, 2024 20:03
Niespodziewane wizyty to zło. Brak kultury, szacunku dla drugiej osoby, to bez sensu.
Przyjście z psem i z rodzicami bez wcześniejszego poinformowania - nie wiem w ogóle, jak takie coś skomentować.
Nie wróżę dobrze temu związkowi... mam nadzieję, że przynajmniej powiedziałeś jej jasno, że takie zachowanie nie jest mile widziane?
PannaX | 89.64.76.* | 13 Sierpnia, 2024 21:56
Ciekawa jestem ile tej brudnej bielizny trzeba było wepchnąć pod łóżko…
fejk | 91.218.202.* | 13 Sierpnia, 2024 22:11
Czemu wepchnięcie brudnej bielizny pod łóżko było łatwiejsze, niż wrzucenie jej do kosza na pranie?
gość | 188.146.237.* | 14 Sierpnia, 2024 08:21
Lecz się na nogi bo na coś innego już za późno, jak ktoś ma bur.del w domu to jego wina a nie niezapowiedzianych gości.
MendaPaździoch | 88.135.184.* | 14 Sierpnia, 2024 09:03
Sam się lecz deklu xD U mnie w domu niespodziewanie to może co najwyżej mucha wlecieć a nie niezapowiedziani goście. Uprzedzić o swojej wizycie powinno się z co najmiej kilku godzinnym wyprzedzeniem. "W domu powinno być na tyle czysto by być zdrowym i na tyle brudno by być szczęśliwym". Nie samym sprzątaniem człowiek żyje.
Kubik88 [YAFUD.pl] | 14 Sierpnia, 2024 09:13
W swoim domu może mieć nawet nasrane. Kwestia kultury i szacunku do gości, czy posprząta zanim przyjdą. No, ale musi wiedzieć, że przychodzą...
gość | 188.146.237.* | 14 Sierpnia, 2024 10:43
Nowy wspaniały lepszy świat, nowe powody do dumy dawanie w odbyt, damskie boksery, bur.del w domu. Równie dobrze razem z kubikiem możecie zamieszkać w chlewie ze świniami, tylko trochę świń żal z powodu takiego towarzystwa.
Kubik88 [YAFUD.pl] | 14 Sierpnia, 2024 10:59
Żonka sprząta, czy mamusia? Nawet jak ędę chciał mieszkać w chlewie, to będę i nic ci do tego. Swoją drogą miałbym lepsze towarzystwo niż w twojej prlowskiej chałupie.
gość | 188.146.237.* | 14 Sierpnia, 2024 11:14
Widać opanowałeś już z koryta paszę treściwą żebyś tylko nie zapomniał zostawić trochę koleżankom świnkom i nie twoje zmartwienie brudasie kto sprząta w moim domu czy żona czy ja czy służba, ważne że mam porządek i nie muszę się wstydzić gości.
TVTK | 89.64.38.* | 14 Sierpnia, 2024 15:52
Macie problemy. Za czasów mojej młodości, to żeby zapowiedzieć się z wizytą to trzeba było złożyć w tym celu wizytę. Telefony były rzadkością i raczej po prostu ludzie mieli porządek w domach cały czas, a jak nie to też nikt z tego powodu tragedii nie robił. W moich stronach nie było nawet zwyczaju pukania do drzwi. Po prostu wchodziło się szarpiąc za klamkę i mówiąc w sieni głośno "dzień dobry", żeby gospodarz słyszał, że ktoś przyszedł.
QPHV | 94.40.50.* | 16 Sierpnia, 2024 09:06
NO ale teraz są inne czasy. Czasy, w których mamy telefony i milion innych środków komunikacji. Czasy, kiedy oboje małżonków pracuje. Czasy w których rodzice spędzają czas z dziećmi a nie tylko utrzymują je przy życiu. Czasy, w których nie wychodzi się za byle kogo po 5 randkach a potem nie ma co z nim robić, tylko małżonkowie spedzają wieczory razem. No i wreszcie czasy, kiedy opinia sąsiada i teściowej nie jest najważniejsza i ludzie mogą cieszyć się życiem zamiast jeździć na mopie od rana do wieczora. Takie to straszne czasy nastały