Spełniłem swoje życiowe marzenie, jakim było oglądanie wielorybów. Okazało się, że moje prawdziwe marzenie to dostać okropną chorobę morską, spalić się na słońcu i zapłacić tonę kasy tylko po to, żeby na końcu zobaczyć tylko mewy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Ktoś | 83.26.8.* | 06 Sierpnia, 2024 13:45
I co z tego?
0
2
PannaX | 31.0.63.* | 06 Sierpnia, 2024 14:21
Nie no, chyba nie. Chyba nadal Twoim marzeniem jest zobaczyć wieloryby? No chyba, że było tak fajnie, że jednak Twoim marzeniem faktycznie jest wydać kupę kasy, dostać choroby morskiej, spalić się na słońcu i zobaczyć mewy?
0
3
Skalpel | 37.47.157.* | 06 Sierpnia, 2024 14:27
Przyjdź 2 stycznia na jakąkolwiek siłownię, tam spotkasz wieloryby :D
0
4
Wale nie Płetwale | 185.244.84.* | 06 Sierpnia, 2024 17:37
Moje doświadczenie życiowe podpowiada że w razie ataku choroby morskiej naturalnej czy też wywołanej nadmiarem alkoholu w żołądku przewracając się na plecy rzyga się na tak zwanego wieloryba: gwałtownie wyrzucając w górę treść układu pokarmowego. Polecam, widowiskowe. Wystarczy kilka tanich win lub nalewek, romantyczny zachód słońca jest mile widziany.
0
5
vqkp | 146.70.63.* | 07 Sierpnia, 2024 16:16
Gdyby nie choroba morska, autor nawet tych mew by nie doczekał. A co do marzeń - biura podróży zarabiają na handlu nimi. Jak ktoś nie ma konkretnych marzeń, to i tak mu je wmówią.
0
6
Jdjdj | 148.81.200.* | 16 Września, 2024 16:27
Tjaaa. Mam podobnie. Cóż. Marzenia są chyba fajne tak długo jak są marzeniami
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Ktoś | 83.26.8.* | 06 Sierpnia, 2024 13:45
I co z tego?
PannaX | 31.0.63.* | 06 Sierpnia, 2024 14:21
Nie no, chyba nie. Chyba nadal Twoim marzeniem jest zobaczyć wieloryby?
No chyba, że było tak fajnie, że jednak Twoim marzeniem faktycznie jest wydać kupę kasy, dostać choroby morskiej, spalić się na słońcu i zobaczyć mewy?
Skalpel | 37.47.157.* | 06 Sierpnia, 2024 14:27
Przyjdź 2 stycznia na jakąkolwiek siłownię, tam spotkasz wieloryby :D
Wale nie Płetwale | 185.244.84.* | 06 Sierpnia, 2024 17:37
Moje doświadczenie życiowe podpowiada że w razie ataku choroby morskiej naturalnej czy też wywołanej nadmiarem alkoholu w żołądku przewracając się na plecy rzyga się na tak zwanego wieloryba: gwałtownie wyrzucając w górę treść układu pokarmowego. Polecam, widowiskowe. Wystarczy kilka tanich win lub nalewek, romantyczny zachód słońca jest mile widziany.
vqkp | 146.70.63.* | 07 Sierpnia, 2024 16:16
Gdyby nie choroba morska, autor nawet tych mew by nie doczekał.
A co do marzeń - biura podróży zarabiają na handlu nimi. Jak ktoś nie ma konkretnych marzeń, to i tak mu je wmówią.
Jdjdj | 148.81.200.* | 16 Września, 2024 16:27
Tjaaa. Mam podobnie. Cóż. Marzenia są chyba fajne tak długo jak są marzeniami