Wróciłam do domu i zobaczyłam, że moja teściowa nosi złoty łańcuszek, taki samy jak ten, który zwykle trzymam w ukrytej szufladzie. Przeszukałam swoją szufladę i odkryłam, że łańcuszek zniknął. Zapytałam teściową, czy go wzięła, a ona uparcie zaprzecza, że mi go ukradła. Mój mąż jest po jej stronie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
Stoik | 185.244.84.* | 04 Sierpnia, 2024 16:54
Podoba mi się postawa twojego męża oraz, co oczywiste teściowej. Już wiesz gdzie jest twoje miejsce w tym stadzie?
-1
2
gość | 188.146.237.* | 04 Sierpnia, 2024 19:38
matka męża to nie teściowa tylko świekra
1
3
Endruj | 46.113.14.* | 04 Sierpnia, 2024 20:24
Tutaj raczej ścierka
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika gość[ Zobacz ]
Masz tesciowa zlodziejke i meza ktory Ci nie wierzy i nie ufa. Wez rozwod i pozbadz sie toksykow i zlodziei
0
6
fejk | 91.218.202.* | 05 Sierpnia, 2024 09:48
A może teściowa prawdę mówi? Skąd by miała wiedzieć o "ukrytej szufladzie"swojej synowej? Sama jej powiedziała, żeby przetestować jej lepkie łapki? To jaka to jest "ukryta szuflada", skoro "wszyscy"o niej wiedzą?
Na dwoje babka wróżyła, równie dobrze mogła mieć po prostu taki sam łańcuszek, który autorka zgubiła. Albo mąż kupił dwa łańcuszki, jeden dla matki, drugi dla żony i stąd wie, że teściowa go nie ukradła.
Gdyby to był "jedyny w swoim rodzaju"łańcuszek, gdzieś z inicjałami autorki albo datą otrzymania, no to byłoby dziwne, że teściowa ma identyczną błyskotkę (choć inicjały nadal mogą się powtarzać).
Skąd taka 100% pewność, że teściowa to złodziejka?
0
7
Endruj | 46.113.14.* | 05 Sierpnia, 2024 14:12
Racja! Jest tyle możliwości! Na przykład, kosmici mogli zduplikować łańcuszek kosmiczną technologią i podrzucić teściowej by badać zachowania społeczne w populacji ludzkiej, a oryginał zachowali w archiwum laboratoryjnym. Albo auorka przez przypadek nazbierała halucynogennych grzybów zamiast borowików, zrobiła z tego obiad i teraz wydaje jej się, że ma tajną szufladę, a to tylko przestrzeń za szafą. Złoty łańcuszek to tak na prawdę była pajęczyna, którą autorka zerwała sięgając tam. A teściowa i mąż zjedli po drodze do niej, bo mąż pojechał po mamę do Czech, a jak wiadomo, to daleka podróż, więc zgłodnieli. Oni halucynacji nie mają, więc nie wiedzą o co chodzi. Jest tyle możliwości ..
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
8
Khqk | 37.30.14.* | 05 Sierpnia, 2024 14:19
No teraz to poplynelas. Brzytwa ockhama. Zwykle najprostsze rozwiazanie jest wlasciwe. Tesciowa jest w domu, ma bizuterie taka jak autorka, a bizuterii autorki nie ma. Jaki wniosek?
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
9
TQKH | 46.205.195.* | 11 Sierpnia, 2024 16:48
Widocznie szuflada nie była aż tak ukryta...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Stoik | 185.244.84.* | 04 Sierpnia, 2024 16:54
Podoba mi się postawa twojego męża oraz, co oczywiste teściowej. Już wiesz gdzie jest twoje miejsce w tym stadzie?
gość | 188.146.237.* | 04 Sierpnia, 2024 19:38
matka męża to nie teściowa tylko świekra
Endruj | 46.113.14.* | 04 Sierpnia, 2024 20:24
Tutaj raczej ścierka
FML | 188.30.159.* | 04 Sierpnia, 2024 20:33
https://www.fmylife.com/article/call-the-fuzz_142162.html
Kwht | 77.222.230.* | 04 Sierpnia, 2024 22:50
Masz tesciowa zlodziejke i meza ktory Ci nie wierzy i nie ufa. Wez rozwod i pozbadz sie toksykow i zlodziei
fejk | 91.218.202.* | 05 Sierpnia, 2024 09:48
A może teściowa prawdę mówi? Skąd by miała wiedzieć o "ukrytej szufladzie"swojej synowej? Sama jej powiedziała, żeby przetestować jej lepkie łapki? To jaka to jest "ukryta szuflada", skoro "wszyscy"o niej wiedzą?
Na dwoje babka wróżyła, równie dobrze mogła mieć po prostu taki sam łańcuszek, który autorka zgubiła. Albo mąż kupił dwa łańcuszki, jeden dla matki, drugi dla żony i stąd wie, że teściowa go nie ukradła.
Gdyby to był "jedyny w swoim rodzaju"łańcuszek, gdzieś z inicjałami autorki albo datą otrzymania, no to byłoby dziwne, że teściowa ma identyczną błyskotkę (choć inicjały nadal mogą się powtarzać).
Skąd taka 100% pewność, że teściowa to złodziejka?
Endruj | 46.113.14.* | 05 Sierpnia, 2024 14:12
Racja! Jest tyle możliwości! Na przykład, kosmici mogli zduplikować łańcuszek kosmiczną technologią i podrzucić teściowej by badać zachowania społeczne w populacji ludzkiej, a oryginał zachowali w archiwum laboratoryjnym.
Albo auorka przez przypadek nazbierała halucynogennych grzybów zamiast borowików, zrobiła z tego obiad i teraz wydaje jej się, że ma tajną szufladę, a to tylko przestrzeń za szafą. Złoty łańcuszek to tak na prawdę była pajęczyna, którą autorka zerwała sięgając tam. A teściowa i mąż zjedli po drodze do niej, bo mąż pojechał po mamę do Czech, a jak wiadomo, to daleka podróż, więc zgłodnieli. Oni halucynacji nie mają, więc nie wiedzą o co chodzi.
Jest tyle możliwości ..
Khqk | 37.30.14.* | 05 Sierpnia, 2024 14:19
No teraz to poplynelas. Brzytwa ockhama. Zwykle najprostsze rozwiazanie jest wlasciwe. Tesciowa jest w domu, ma bizuterie taka jak autorka, a bizuterii autorki nie ma. Jaki wniosek?
TQKH | 46.205.195.* | 11 Sierpnia, 2024 16:48
Widocznie szuflada nie była aż tak ukryta...