Były chłopak mam nadzieję
Wypier*oliłabym skur*ysynowi. Z chorych na depresje czy schizofrenie też się nabija? Tacy cwele powinni odpowiadać za takie zachowanie! Ale cóż, zrozumieją tylko Ci co to mają.. i szczerze życzę każdemu, żeby mógł poczuć jak to jest.
Matko od samego czytania skoczyło mi ciśnienie.
Jak dla mnie to jest molestowanie
Karygodne zachowanie tego chłopaka nie powinno mieć miejsca! Nie bronie jego zachowania, a czy wcześniej nie było między wami kłótni tak pytam z ciekawości.
JPRDL
a na tlen nie masz uczulenia?
ostatnio wszystkim odpalają się nagle jakieś z zadu wzięte fobie, lęki, depresje, PTSD, wyimaginowane płci.
co jest z wami ludzie?
za chwilę się okaże, że można dostać wstrząsu anafilaktycznego od samego patrzenia na całkowicie nieszkodliwego motyla.
jednak Spartanie mieli rację z tą przepaścią dla ułomnych.
A co Cie to obchodzi? Kazdy jakis jest. Dopoki nie domaga sie specjalnych praw publicznych z powodu swojej slabosci, nie ma wogole tematu. A chlopak psychopata i sadysta. Kazdy ma jakis czuly punkt, Ty rowniez.
To musi wymagać naprawdę sporo pracy, żeby stać się tak zgorzkniałą osobą jak ty.
Szczerze, nie dziwię się reakcji. Nie zrozumie ten, kto tego nie przeżył, ale gniew i desperacja, jaka się rodzi w człowieku jest wręcz nadludzka w mizofonii.
"zgorzkniałą osobą"?
haha
no tu się mylisz.
jestem całkowicie normalnym mężczyzną.
to tylko baby się ostatnio od poręczy odklejają i nagle wszystko jest przeciwko nim.
kuźwa, mizofonia.
mlaskanie czy siorbanie to kwestia kultury osobistej.
nad chrapaniem nie ma się kontroli aczkolwiek można się go pozbyć.
ale jeśli jest ryzyko, że mi baba wyskoczy z tekstem
"możesz nie oddychć? mnie to boli."
to niech się idzie leczyć psychiatrycznie zamiast w zaparte twierdzić, że ona nie potrzebuje pomocy czy rozwiązania i tylko chciała się komuś wyżalić.
jeszcze 15-20 lat temu, dopóki komuś ręki czy nogi nie urwało każdy żył normalnie.
a dzisiaj?
wszyscy są kuźwa chorzy.
zwłaszcza grubasy.
"to kwestia genetyki! otyłość to jest choroba."
NIE JEST!
to nie DNA ci kazało wpie*rdolić 12 pączków na raz!
a jeśli typiara nie lubi dźwięków to niech się nie pcha do normalnego świata tylko do pokoju bez klamek.
ostatecznie niech zainwestuje w stopery.
bo...
tu będzie zaskoczenie...
ŚWIAT TO DŹWIĘKI!
tego nie uniknie.
nie rozumiem więc, czemu samolubnie podjęła decyzję o tym, że jak większość bab, zepsuje facetowi frajdę z życia swoją fobią, strachem czy wyimaginowanym bólem.
50% prac fizycznych wymaga stoperów w uszach i/lub innej ochrony słuchu.
kto je wykonuje?
mężczyźni.
czy ich to nie boli albo czy nie ryzykują utraty słuchu?
oczywiście, że ryzykują.
oczywiście, że boli jak diabli.
ale nie rodzaj dźwięku a jego natężenie.
a taka laska dołoży do tego ładunek emocjonalny i cyk:
"JESTEM CHORA! MASZ MI WSPÓŁCZUĆ!"
więc jako facet, analizując sytuację pod kątem logiki, odpowiem:
"JAK JESTEŚ CHORA, TO IDŹ SIĘ LECZ!"
"a chłopak psychopata i sadysta"
tiaaa...
chciałem tylko zauważyć, że to babom przed okresem i w jego trakcie odpala się tryb:
"będę krzyczeć na niego bez powodu!"
w gruncie rzeczy, porównując obie płci, jesteście głośne w UJ!
czy facecie płaczą w internetach jak to im jest źle?
NIE!
każdy jakoś znosi to comiesięczne, psychopatyczne znęcanie się i sadyzm z waszej strony.
wymówka?
"hormony"
mężczyźni też posiadają hormony.
czy my się nimi zasłaniamy żeby ukryć swoje niezrównoważenie psychiczne?
taaaak.
w przypadkach skrajnych, uznani za psychopatycznych morderców na przykład.
a wy sobie próbujecie zrobić z tego odpowiedź na wszystko co jest nie po waszej myśli.
i niech się któryś odezwie i wygranie prawdę w oczy to zaraz będzie mizoginem, sek5istą, sadystą.
najgłośniej drą mordy
te najbardziej winne.
silne, niezależne psia mać.
a dźwięki ją bolą.
HAHAHAHA
Nie zes*raj się.
Nie mam żadnych fobii, a mimo to jakby mnie ktoś w ten sposób zapędził w kat i robił coś złośliwego to też dostałbym furii.
Z jakiegoś powodu tak bardzo zaznaczasz, że jesteś normalnym facetem, więc też masz jakiś problem.
"Wypier*oliłabym skur*ysynowi. Z chorych na depresje czy schizofrenie też się nabija? Tacy cwele..."
Halo moderacja! Gdzie warn lub ban dla tej pani za powyższy komentarz?
Musiała cię bardzo skrzywdzić, skoro aż tak ci się ulewa. Nie martw się, w końcu ktoś cię polubi, kiedyś. Tyle złości mieć w sobie to poważna sprawa.
piszę, że jestem normalnym facetem, żebyś nie miał wątpliwości, że nie mam nic wspólnego z idiotami twojego pokroju.
jak widać, za mało dobitnie za pierwszym razem.
innymi słowy:
nie użalam się nad sobą,
nie robię z siebie ofiary,
uważam, że są tylko trzy płci...
... mężczyzni, kobiety i chorzy psychicznie.
na faceta nie masz jaj.
na babę piszesz zbyt topornie.
została ci trzecia opcja.
gratulacje!
moim jedynym problem jest obserwowanie rozpadającego się społeczeństwa oraz upadku moralnego goniąc, za wyimaginowaną rzeczywistością, którą na siłę próbuje się nam narzucić.
świat opiera się na FAKTACH I LOGICE a nie na ZMIENNYCH EMOCJACH.
a to, co sobie myślisz, tym swoim małym na mój temat, zupełnie mnie nie rusza.
obudził się feminizm wtórny?
zabrakło argumentów do normalnej dyskusji, więc krzyknę tylko obelgę i schowam się w swojej dziurze...?
właśnie takie baby jak ty, przyczyniają się do tego wszystkiego co opisałem powyżej i do mojego zdania w tej materii.
ja się złoszczę?
HAHAHA
czego nie zrozumiałaś?
ja opieram się na faktach i logice.
emocje mnie nie ustawiają na resztę życia, na resztę dnia czy choćby nie kierują podejmowaniem decyzji.
ale może ty się złościsz, bo ktoś ma czelność mówić prawdę?
nie wiem, więc pytam.
ale że logika idzie w parze z inteligencją, więc co ja ci tu będę tłumaczył skoro już na wstępie nie ogarniasz.
a co do mojej sytuacji matrymonialnej jesteś tak daleko od faktów, że aż żal mi to komentować.
No widzisz, żyjemy w świecie gdzie normalnych zamyka się w wariatkowie a całe zgraje niespełnionych psychologów i psycholożek żądają wciąż dla nich nowych paragrafów które rządzący w podskokach ustalają więc pewnie jeszcze nie dziś ale lada chwila za swój wpis odpowiesz przed wymiarem sprawiedliwości
xD
To Ty się zes*rales w internecie jakie to baby są emocjonalne i płaczą. I jak widać od wczoraj dalej trzyma.
Pij dużo wody i weź elektrolity.
Obawiam się, że dla kogoś takiego jak ty, molestowaniem byłby nawet twój mokry sen:D
C_P i wszystko jasne. Półmózg skrzywdzony przez świat, któremu wszystko przeszkadza. Ale nie obawiajcie się o jego ciśnienie, przecież on ma tylko bekę...
"ostatnio wszystkim odpalają się nagle jakieś z zadu wzięte fobie, lęki, depresje, PTSD, wyimaginowane płci." Mizofonia ignorancie jeden nie należy do żadnego z powyższych. Zwyczajnie niektóre dźwięki (np. cmokanie, gdy ktoś próbuje coś wydostać językiem spomiędzy zębów lub robi to bezwiednie, bo ma nerwicę natręctw) powodują ponadprzeciętnego wkÓrwa (a nie fizyczny ból głupcze), zwłaszcza u osób ceniących sobie ciszę, doprowadzając je do stanu, w którym mają ochotę komuś wydającemu te drażniące ich dźwięki przypi3rdolić.
Czyli chciałbyś wsadzać do psychiatryków ludzi, którzy mają nadwrażliwość na niektóre dźwięki, ale tych którzy je wydają, bo mają np. ww. nerwicę natręctw to już nie, tak? Nie tak dawno byli tacy, co chcieli ograniczać ludziom ich prawa obywatelskie, bo ci mieli "podwrażliwość" na smaki czy zapachy, gdyż zarazili się (ś)wirusem kaszlu, zamordysto jeden.
"kuźwa, mizofonia." Owszem pl.wikipedia.org/wiki/Mizofonia
I nie chodzi o natężenie dźwięku (wyrażone w dB) czy jego częstotliwość (wyrażoną w Hz), tylko o jego powtarzalność i uciążliwość. Jakoś np. przejeżdżający tuż obok pociąg towarowy ani trochę mnie nie drażni (a wręcz przeciwnie, relaksuje), natomiast skaczący i drący ryja kaszojad piętro niżej wkÓrwia mnie do tego stopnia, że gdybym nie poniósł za to kary, to upi3rdoliłbym mu kÓrwa łeb przy samej dupie.
hehe dobre, dobre.
częściowo się z tobą zgodzę.
taki kaszojad potrafi doprowadzić do szewskiej pasji osobę o stoickim wręcz spokoju.
ale tak jak w twoim przypadku, jest to zwyczajne przeszkadzanie dźwiękiem i nie musisz tego nazywać mizofonią prawda?
czy cmokających należałoby wysłać do psychiatryka?
najpierw do dentysty i jak nie pomoże, to czemu nie?
natomiast nerwicę natręctw powinni leczyć albo izolować od społeczeństwa zwłaszcza, jeśli utrudnia życie innym.
czy koleś z historii zachował się OK?
zdecydowanie nie.
czy pierwsze komentarze pod historią były OK?
zdecydowanie nie.
ja chciałem tylko zauważyć, że ostatnio ludzie zasłaniają się co raz to nowym, wchodzacym do mody schorzeniem.
ale jak wspomniał JanB,
dzisiaj być normalnym i prostolinijnym to jak walić głową w mur.
w mur głupoty społecznej.
a ciśnięcie mi od zamordystów było całkowicie niecelne.
całą pandemię pracowałem i nie była to praca zdalna.
szczepionki nie przyjąłem, bo uważałem i wciąż uważam to za bezcelowy zabieg.
nie jestem foliarzem ale też nie do końca zgadzałem się z zaistniałą sytuacją ograniczającą prawa człowieka na wielu płaszczyznach.
ale przynajmniej wiadomo, że łatwo się triggerujesz jak ktoś, ma nieco odmienne zdanie od twojego.
ależ się przejąłem.
zwłaszcza, że jesteś nic nie znaczącym dla mnie nickiem w internecie.
ale poskanduj jeszcze coś ciekawego, skoro wiesz co jest dla mnie najlepsze.
bo najwyraźniej w drugą stronę to nie działa.
parafrazując znanego aktora:
"z głupotą się nie dyskutuje. do głupoty się strzela."
no co zrobisz.
ostatnio się zastanawiam, po co ja tu właściwie przychodzę.
lewaki drą ryje głośniej i głupiej z każdym dniem.
jak nie jesteś lewak to cię od prawaków zwyzywają, bo mają tak wąski tok rozumowania, że nie ma dla nich innej opcji.
a jest!
wystarczy nie używać fb, x, tvp, pudelka czy innych durnych źródeł dezinformacji dając się zdalnie sterować innym debilom.
w tezie Darwina nadzieja.
No właśnie w internetach najgłośniej płaczą faceci, jak to im źle, bo na każdym kroku są dyskryminowani. Nawet poznęcać się nie mogą nad osobą z mizofonią !
Obyś jej doświadczył - tak dla doświadczenia tej "przyjemności".
ale czy ja płaczę?
mówię co myślę o takich zaburzeniach. tyle.
ale skoro jedna osoba z mizofonią tak cię skłania do stanięcia po jej stronie to może wyłączmy cały świat, bo jeszcze jej jakiś dźwięk będzie przeszkadzał i je*bnie jakiemuś nieświadomemu człowiekowi jej zaburzenia na ulicy?
to nie MY powinniśmy się dostosować do niej tylko ona powinna do rzeczywistości.
napisałem już wcześniej, że facet zachował się debilnie ale to niczego nie zmienia w jej odbieraniu reszty świata.
to ona opisała sytuację ale nie wiadomo jak i od czego się rozpoczęła.
biorąc jednak pod uwagę, że sama pisze, że ma zaburzenia psychiczno somatyczne, które potrafią doprowadzić do zaburzeń behawioralnych.
więc kogo powinniśmy izolować?
jego, bo jest debilem?
ZDECYDOWANIE TAK!
ją, bo z takimi zaburzeniami stanowi zagrożenie dla siebie i innych?
ZDECYDOWANIE TAK!
koniec pieśni.
a co do twojej, wątpliwie przyjemnej, propozycji...
może ty zamieszkają z kimś, kto ma mizofonię i przypadkiem zadrap łyżką o garnek podczas mieszania zupy, zaskrzyp ściągaczką do okien po szybie albo kichnij przy niej.
jak ci je*mnie w łeb wałkiem od ciasta to może zrozumiesz o co mi chodzi.
skoro wie, że jest chora powinna iść na terapię.
leków niestety nie ma.
albo po prostu być sama, w ciszy, bez partnera, skoro tak ją irytuje.
zadziwiające jest jak łatwo przychodzi ludziom krzywdzenie innych a jeszcze bardziej, jak robią z siebie później ofiary, bo ktoś już nie wytrzymał i się odgryzł.
Oczywiście, że się nie złościsz, wcale a wcale;)
tylko dlatego, że potrafię uargumentować swoje racje uważasz, że się złoszczę.
nie jestem człowiekiem na poziomie umysłowym pięciolatka, że albo wszyscy zrobią co chce albo będę tupać nóżkami.
wyrażam swoje zdanie, to mnie ciągle atakuje ktoś, kto ma odmienny mindset.
mnie to UJ w zasadzie obchodzi czy laska typa dźgnie nożem, rzuci w cholerę albo się potnie z rozpaczy.
tak samo jak UJ mnie obchodzą wasze opinie o mnie.
myślę tak jak myślę, mówię to co myślę i nie będę robił z siebie id!oty tylko dlatego, że id!oci mnie otaczają.
mam już swoje lata, widziałem i przeżyłem już dość w życiu żeby mnie coś jeszcze zaskoczyło.
ale głupota społeczna jest tutaj wyjątkiem.
i wy, w większości ją potwierdzacie.
czy mnie to złości?
nie.
krzywdę robicie sami sobie więc jeśli już, to mnie to bawi jak się miotacie, kiedy nie udaje się wam wciągnąć w waszą bezdennie głupią grę kolejnego wolnomyśliciela.
konsekwencje tego zaczniecie dostrzegać za 10-20 lat, jak już będzie za późno na ratunek.
a ja wtedy, będę popijał chłodnego drinka w cieniu, ciesząc się błogim spokojem na emeryturze, której wy zapewne nie doczekacie lub będzie tak marna, że w najlepszym przypadku, będziecie przysypiać na ławce.
pod blokiem z wielkiej płyty.
z herbatą w szklance z uszkiem.
JanB:
czuję, że moje szare komórki zaczynają się pakować i szykują się do wyprowadzki od wypocin tych debili. a, że jeszcze będą mi potrzebne, to się zawijam.
Tobie radzę to samo.
nie ma sensu walczyć o wygraną z przegrywami.
ELO!
Ufff już się bałam że nic z tym nie zrobiłaś. Dzielna dziewczyna. Ma dupek nauczkę. I zgadzam się z poprzednikami, że ktoś kto nie ma do Ciebie szacunku, nie dba o Twój komfort psychiczny i nie próbuje Cię zrozumieć, nie zasługuje na bycie w Twoim życiu.
Też mam mizofonię i się nie dziwię. Niektóre dźwięki, odgłosy działają tak, że wzbudzają gniew, rozproszenie uwagi i duże napięcie. Zrobi się prawie wszystko żeby pozbyć się tego dźwięku więc ja albo starałem się wyjść z takich miejsc lub jak nie było możliwości bo to np. szkoła/praca/dom. To neutralizowanie tego dźwięku przez skupienie się na innych sprawach. Dosłownie mógłbym kogoś pobić kto wykonuje te dźwięki(nie robiłem tego) choć zdawałem sobie sprawę, że ktoś może nie mieć wpływu na te wykonywane dźwięki i nikomu bym nic nie zrobił. Raz tak się zdenerwowałem gdy jedna osoba z rodziny wykonywała te nieprzyjemne dla mnie dźwięki, że uderzyłem z całej siły w fotel tak, że stłukłem nadgarstek na dobre 2 tygodnie leczenia, ale przynajmniej ból fizyczny przytłumił gniew od tamtych dźwięków na chwilę xD
No nie wiem ty na przykład jesteś upośledzony, odpowiedz sobie na to sam, jak to jest? Co jest z tobą? Czemu nie skaczesz?
Bo w tej durnocie uważasz że jesteś najmądrzejszy? Haha
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
xxxxx123 [YAFUD.pl] | 12 Lipca, 2024 16:00
Wypier*oliłabym skur*ysynowi. Z chorych na depresje czy schizofrenie też się nabija? Tacy cwele powinni odpowiadać za takie zachowanie! Ale cóż, zrozumieją tylko Ci co to mają.. i szczerze życzę każdemu, żeby mógł poczuć jak to jest.