To był home office prosto z horroru. Musiałem pracować nad bardzo intensywnym projektem i jednocześnie opiekować się chorymi dziećmi, ponieważ moja żona wyjechała na kilka dni na wyjazd z koleżankami za granicę. Cały dzień dzieci zachowywały się bardzo źle, ja zaczynałem się czuć chory, a praca była naprawdę ciężka do przepchnięcia. Musiałem być przygotowany i obecny na ważnym spotkaniu na Zoomie, więc obiecałem dzieciom gry, bajki i słodycze po spotkaniu, aby zachowały spokój przez 60 minut. Spotkanie zaczęło się i wszystko szło dobrze, aż dzieci zaczęły się znowu kłócić. Kiedy próbowałem niezauważalnie poruszyć się i na nie krzyczeć, niechcący włączyłem mikrofon, więc cały zespół usłyszał najbardziej zawstydzające rzeczy, jakie rodzic mógłby powiedzieć swoim dzieciom. Po dziecięcym monologu wszyscy zamilkli, więc szybko zdałem sobie sprawę, co się stało. Następnego dnia miałem rozmowę z przełożonym, który zapytał, czy potrzebuję wsparcia psychologicznego. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Każdy rodzic na home office z chorymi dziećmi potrzebuje wsparcia psychicznego, dlatego się do takiej sytuacji nie dopuszcza. Cierpią na tym dzieci, rodzic i praca. Profitów nie ma.
-1
2
TPKT | 159.205.226.* | 01 Lipca, 2024 16:07
"ponieważ moja żona wyjechała na kilka dni na wyjazd z koleżankami za granicę" Fajna żona, nie ma co - kaszojady chore, a ona jedzie sobie z koleżankami za granicę wyhasać się na czarnych bolcach:D Autor musi być niezłym kukoldem, skoro na coś takiego sobie pozwala.
Ty jak jedziesz za granicę to tylko hasasz po czarnych bolcach? XD Mogła wyjechać zanim dzieci się pochorowały.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika TPKT[ Zobacz ]
-1
4
UQPH | 159.205.226.* | 01 Lipca, 2024 17:01
Nie, ja hasam po czarnych c1pkach, bo pedałem nie jestem:D
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
0
5
Yyy | 37.47.202.* | 02 Lipca, 2024 14:11
Jeśli wyjechała w trakcie choroby dzieci to bardzo słabe eh. Z drugiej strony gdybym była na miejscu tego ojca to bym załatwiła jakąkolwiek opiekę na czas ważnych spotkań itd by mi dzieci nie przeszkadzały
0
6
VSKW | 159.205.226.* | 05 Lipca, 2024 13:18
Gdyby wyjechała zanim kaszojady się pochorowały, to ten kukold nie ubolewałby, że musiał się nimi zajmować, bo żonka z koleżaneczkami baluje w egzotycznych krajach. Poza tym jaka matka nie j3błaby wszystkiego, żeby wrócić do chorych dzieci? Matka Kevina cisnęła do niego przez cały kraj, a nawet nie był chory:D I tak na koniec - ty serio nie zdajesz sobie sprawy z tego, co często odstawia się na takich zagranicznych wyjazdach z koleżankami? A gdyby tak mężusiowie wyjechali bez żon na zagraniczny wyjazd na tydzień czy dwa, to co wtedy? Powiem ci co: kwikowi żon nie byłoby końca:D
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 01 Lipca, 2024 15:26
Każdy rodzic na home office z chorymi dziećmi potrzebuje wsparcia psychicznego, dlatego się do takiej sytuacji nie dopuszcza. Cierpią na tym dzieci, rodzic i praca. Profitów nie ma.
TPKT | 159.205.226.* | 01 Lipca, 2024 16:07
"ponieważ moja żona wyjechała na kilka dni na wyjazd z koleżankami za granicę"
Fajna żona, nie ma co - kaszojady chore, a ona jedzie sobie z koleżankami za granicę wyhasać się na czarnych bolcach:D
Autor musi być niezłym kukoldem, skoro na coś takiego sobie pozwala.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 01 Lipca, 2024 16:12
Ty jak jedziesz za granicę to tylko hasasz po czarnych bolcach? XD Mogła wyjechać zanim dzieci się pochorowały.
UQPH | 159.205.226.* | 01 Lipca, 2024 17:01
Nie, ja hasam po czarnych c1pkach, bo pedałem nie jestem:D
Yyy | 37.47.202.* | 02 Lipca, 2024 14:11
Jeśli wyjechała w trakcie choroby dzieci to bardzo słabe eh. Z drugiej strony gdybym była na miejscu tego ojca to bym załatwiła jakąkolwiek opiekę na czas ważnych spotkań itd by mi dzieci nie przeszkadzały
VSKW | 159.205.226.* | 05 Lipca, 2024 13:18
Gdyby wyjechała zanim kaszojady się pochorowały, to ten kukold nie ubolewałby, że musiał się nimi zajmować, bo żonka z koleżaneczkami baluje w egzotycznych krajach.
Poza tym jaka matka nie j3błaby wszystkiego, żeby wrócić do chorych dzieci? Matka Kevina cisnęła do niego przez cały kraj, a nawet nie był chory:D
I tak na koniec - ty serio nie zdajesz sobie sprawy z tego, co często odstawia się na takich zagranicznych wyjazdach z koleżankami? A gdyby tak mężusiowie wyjechali bez żon na zagraniczny wyjazd na tydzień czy dwa, to co wtedy? Powiem ci co: kwikowi żon nie byłoby końca:D