A co ci ten chłop zawinił ze chcesz mu życie zmarnować?
Idź na terapię do związku nie dorosłas.
Twoja zaburzona osobowość wpedzi chlopa w depresje
Dobrze ci tak. Widocznie nie dorosłaś do dojrzałego związku i małżeństwa. Odpuść chłopu, niech szuka szczęścia gdzie indziej.
Chłop powinien sam odnależć rozum i po prostu uciekać od takiej rozchwianej emocjonalnie wariatki. Kłótnia o byle co i rzucanie wartościowymi przedmiotami? Strach pomyśleć, co będzie za parę lat, co gdy będą mieć dzieci...
Furiatka. On dobrze wie, że nigdy nie znajdziesz tego kamienia i że nigdy się z tobą nie ożeni i cały szczęście
Może sam znalazł ten kamień i sprzedał, żeby wybrnąć z takiego związku XD
Też mi to przyszło do głowy. W sensie, że znalazł, bez sprzedaży. A teraz piłeczka jest niby po jej stronie i jak diamenciku nie znajdzie, to znaczy, że nie starała się odpowiednio dobrze, czyli nie zależało jej tak bardzo xD No ale autorka zasłużyła. Teraz było rzuceniem pierścionkiem w podłogę (pewnie z krzykiem "po uj się zgadzałam!), a za jakiś czas co by było? Talerz w stół, nóż w partnera?
Sama zdupczyla i teraz przyszla plakac w internetach. Chlopowi moze sie upieklo... na co komu sie wiazac z niestabilna psychopatka?
Złoty pierścionek pie...nął Bronek z wystawy,
za ten pierścionek posiedzi Bronek do sprawy.
Złoty pierścionek, taki miedziany, dziecinny
pie...nął Bronek, bo myślał, że to jest inny...
Brakujące litery: rdol
Nawet jeśli tak zrobił to całe szczęście, że jeszcze chłop trzeźwo myśli...
Aby znaleźć coś małego na kosmatym dywanie, wystarczy zdjąć końcówkę z rury odkurzacza, nałożyć przymocowany gumką kawałek rajstop tak, by w rurze utworzył woreczek i jeździć po dywanie. Wszystkie drobiazgi znajdziesz w tym woreczku, oczywiście brudne i zakurzone.
Nie tylko brylancik z pierścionka.
Faktem jest, że nie powinnaś rzucać pierścionkami, ale reakcja faceta była jeszcze głupsza i bardziej dziecinna. Pomyśl, czy warto się wiązać z kimś, kto pokazuje fochy jak jakiś szczyl, kto będzie cię szantażował o byle drobiazg? Widzę, że nieźle cię omotał, jeśli winisz tylko siebie, a nie widzisz paskudnego charakteru u niego.
Zastanawia mnie też, jak był zrobiony ten pierścionek, skoro diament wypadł w zetknięciu z miękkim dywanem?? Mogło się tak stać tylko, jeśli oczko było naprawdę malusieńkie. Zaręczynowy pierścionek zwykle ma diament nie mniejszy, niż 1/2 karata. Jeśli dostałaś pierścionek z diamentowym pyłem to znaczy, że chłopak chciał na tobie zaoszczędzić. Odpuść sobie tego typa.
Jestem kobietą i tutaj stanę po stronie twojego partnera. Trochę brak szacunku do niego, jeśli podczas jak to stwierdziłaś "kłótni o byle co"rzuciłaś jego symbolem miłości do ciebie o podłogę, dodatkowo to niszcząc. Nie dziwi mnie jego reakcja..
Widzę, że masz takie same problemy emocjonalne jak autorka. Gdyby facet się tak zachowywał to też byś tak pisała? JEstem pewna, że to nie pierwsza sytuacja, gdy autorka straciła panowanie nad sobą. I tu nie chodzi o zgubienie głupiego pierścionka, ale o to, że facet nie chce mieć za żonę niezrównoważonej baby
Marny troll
Jeżeli autorka tak reaguje na "kłótnię o byle co"- to aż boję się pomyśleć, jak w jej wykonaniu wyglądałby spór na kakiś istotny temat
Chyba bez ciężkiego uszkodzenia ciała by się nie obyło...
Autorko zrób mu przysługę i zastosuj się do rady - śmieci same się wyniosły.
Autotka jest niestabilna emocjonalnie, ale nie dostrzegavie czegos powazniejszego. Jej narzeczony to paskudny manipulator i toksyk. Dla wlasnego dobra, powinni sie rozstac.
Jak według Ciebie powinien się zachować w tej sytuacji?Edytowany: 2024:07:01 11:38:20
To ona jest toksykiem, nie on
Zapal kilka lampek z bardzo mocnymi żarówkami i patrz czy gdzieś się nie świeci. Powinien się szybko znaleźć.
"Jajco i Giganci" śpiewali oryginalną wersję "Złotego pierścionka".
Spotkała się przed lokalnym Empikiem
miejscowa toksyczka z tutejszym toksykiem...
Ale tu grono malutkich siusiaków wywaliło :D
Już nie przesadzaj, te twoje 12 cm (twoja była żona zdradziła mi twoją małą tajemnicę) to wcale nie tak znowuż dużo:D
Dla dobra faceta lepiej żeby się nigdy nie znalazł (choć mam nadzieję, że on san już go znalazł i zabrał)
Takim numerem sama zerwalas zaręczyny. Jak ci zalezy to teraz sama grzecznie klekaj na kolanko z nowym pierścionkiem
Łatwo przychodzi ocenianie. Nie wiemy, kto zaczął kłótnie, jak się zachowywali, może on się darł z byle powodu więc ona w odwecie rzuciła pierścionkiem? A może to on biedny stał i słuchał tylko jej ataku? Nie wiemy, nie oceniajmy... ps: najczęściej kłótnie o źle postawioną szklankę wody wynikają z braku rozmowy i z miliona niewyjaśnionych sytuacji. Kropla drąży skałę. Czy razem, czy osobno, wszystkiego dobrego!
A smarkacz który nie potrafi szczerze przyznać, że zrywa zaręczyny jest dojrzały?
I bardzo dobrze zrobił. Win win, albo znajdziesz kamyczek i będziesz mieć nauczkę, albo facet nie wejdzie w toksyczne małżeństwo. Ty rzuciłaś obrączką, on "rzucił"Ciebie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Nick | 46.134.74.* | 30 Czerwca, 2024 12:53
A co ci ten chłop zawinił ze chcesz mu życie zmarnować?
Idź na terapię do związku nie dorosłas.
Twoja zaburzona osobowość wpedzi chlopa w depresje