Za czasów studenckich, mieszkając w akademiku - szukałam pierwszej pracy, by zacząć coś na wakacje i zdobywać doświadczenie w moim kierunku. Pewnego dnia pani z HR sporej korporacji zadzwoniła z pytaniem - kiedy mogłybyśmy się umówić na rozmowę sprawdzającą mój poziom języka angielskiego. Czy np wtorek by mi odpowiadał?. Od razu zaczęłam odpowiadać że wtorek niestety nie bo są juwenalia i jako że mieszkam w akademiku byłoby glosno (impreza na placu pod akademikami) i mogłoby być ciężej rozmawiać. Jednak pani z HR chyba się spieszyła i przerywając mi wypowiedz zapytała czy pasuje mi następny tydzień. Niby tak, ale przerwała mi w takim momencie że moja w poprzednią wypowiedź wyszła "we wtorek niestety nie bo są juwenalia". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Kompletnie nie czaję, w czym problem. Skoro osobiste stawiennictwo w naszych czasach to albo zagrożenie epidemiczne, albo bumerstwo, to jakim problemem jest wynalezienie sobie Cichego Kącika na konkretną godzinę? Co to za uczelnia, Zmech? Wyższa Szkoła Artylerii i Wojsk Rakietowych? Jak nie bumerstwo, to kabum!erstwo.
0
3
ciotka Klotka | 89.64.4.* | 07 Lipca, 2024 08:36
aha, czyli tak długo się zastanawiałeś nad udzieleniem odpowiedzi, że Twoja rozmówczyni zadała drugie pytanie, a Ty tego nie zauważyłeś i Twoja odpowiedź dotyczyła pierwszego pytania. Dobrze zrozumiałam?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
just_me | 193.220.225.* | 04 Lipca, 2024 06:42
No i? ¯\_(ツ)_/¯
szwedzki stolarz | 45.145.155.* | 04 Lipca, 2024 11:34
Kompletnie nie czaję, w czym problem. Skoro osobiste stawiennictwo w naszych czasach to albo zagrożenie epidemiczne, albo bumerstwo, to jakim problemem jest wynalezienie sobie Cichego Kącika na konkretną godzinę? Co to za uczelnia, Zmech? Wyższa Szkoła Artylerii i Wojsk Rakietowych?
Jak nie bumerstwo, to kabum!erstwo.
ciotka Klotka | 89.64.4.* | 07 Lipca, 2024 08:36
aha, czyli tak długo się zastanawiałeś nad udzieleniem odpowiedzi, że Twoja rozmówczyni zadała drugie pytanie, a Ty tego nie zauważyłeś i Twoja odpowiedź dotyczyła pierwszego pytania.
Dobrze zrozumiałam?