Jeśli rzecz dzieje się w polsce to mimo, że jest właścicielką to nie może sobie tak po prostu wparować do części wynajmowanej. Umowa najmu równoznaczna jest z tymczasowym przeniesieniem wlascicielstwa. I żaden wynajmujący nie może tak o wparować do lokalu najemcy.
ktoś tu chyba nie zna swoich praw
Jeśli masz normalnie umowę najmu to nie, nie ma prawa do ciebie wchodzić kiedy tyłek chce. Bez twojej zgody w ogóle nie ma prawa wchodzić. O ile dobrze pamiętam to nawet możesz sobie zamki w drzwiach wymienic na czas trwania umowy pod warunkiem, ze wyprowadzając się zmienisz je z powrotem lub po uzgodnieniu z właścicielem przekażesz nowe klucze.
/nie ma prawa do ciebie wchodzić kiedy tyłek chce./
Czyżbyś coś sugerował/a?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
MendaPaździoch | 88.135.184.* | 25 Czerwca, 2024 21:07
Jeśli rzecz dzieje się w polsce to mimo, że jest właścicielką to nie może sobie tak po prostu wparować do części wynajmowanej. Umowa najmu równoznaczna jest z tymczasowym przeniesieniem wlascicielstwa. I żaden wynajmujący nie może tak o wparować do lokalu najemcy.