speeder | 194.15.35.* | 09 Czerwca, 2024 16:55

Może córka się wściekła?

Ala | 5.172.255.* | 09 Czerwca, 2024 17:00

Mąż idiota. A jakby przez okno wypadła?

Lusia | 77.65.95.* | 09 Czerwca, 2024 17:28

Takie odpowiedzialnego faceta wybrałaś na męża i ojca. Współczuję

Lusia | 77.65.95.* | 09 Czerwca, 2024 17:29

Oczywiśvie chodziło o "takiego"*

Bld3 | 89.64.80.* | 09 Czerwca, 2024 17:54

Yafudem jest to, że musisz prosić męża, aby zajął się swoim dzieckiem...

gość | 188.146.250.* | 09 Czerwca, 2024 18:22

I bardzo dobrze, niech się dzieciak uczy samodzielności a na drugi raz będzie już wiedziała, że rybek się nie kąpie. Nadopiekuńczość zaś powoduje, że mamy całe pokolenie inwalidów niezdolnych do samodzielnego życia.

Yyy | 37.47.240.* | 10 Czerwca, 2024 21:30

To samo miałam napisać. Chciałam też zapytać czy mąż się autorkę pyta czy się zaopiekuje ICH własnym dzieckiem

jolaw | 188.147.76.* | 11 Czerwca, 2024 00:34

A kto posprzątał? Jeśli ty, to jesteś nieuleczalną...naiwniaczką.

venn | 85.221.134.* | 11 Czerwca, 2024 14:12

Do gość - i dziecko ma na własnym doświadczeniu dowiedzieć się, że nie wolno podpalać mieszkania, wyskakiwać przez okno, wbijać noża w brzuch śpiącego taty, jeść pasty do zębów zmieszanej z lekarstwami czy jednak dorośli powinni kontrolować poczynania latorośli?

Ok ana | 217.149.243.* | 11 Czerwca, 2024 15:02

To byłby spokój?