Moja najlepsza przyjaciółka zaczęła pracować w firmie mojego męża. Minęły zaledwie trzy miesiące, a on już nazywa ją swoją „żoną z pracy.” Użyłam jej telefonu, żeby zadzwonić do męża, i okazało się, że zapisała go jako „mężuś z pracy” z serduszkiem. Najgorsze jest to, że oboje twierdzą, że nic między nimi nie ma. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Choć w sumie niewykluczone, że nie ma, ale będzie...
2
4
RWKK | 89.64.38.* | 26 Maja, 2024 23:06
Ale przynajmniej autorka im dobrze życzy, skoro za najgorsze w całej sprawie uważa, że twierdzą, że nic nie ma.
0
5
fejk | 91.218.202.* | 27 Maja, 2024 07:41
Najlepsze jest to, że rzeczywiście może nic nie być, tylko sobie jaja robią z innych pracowników. Możliwe, że pierwszego dnia ktoś ich przydybał, jak się przytulali na powitanie, poszła plota i teraz oboje w to "grają".
0
6
Xxx | 89.72.252.* | 27 Maja, 2024 08:07
W normalnym związku wystarczyłoby to po prostu wytłumaczyć żonie i przyjaciółce.
Ja tu widzę dwa wyjścia. Albo porozmawiać z mężem o swoich odczuciach i wymóc obietnicę, że nie będzie się już tak zachowywał (i nie będzie mówił tak przy żonie o przyjaciółce) albo samej znaleźć "męża z siłowni"(czy gdzie się tamm realizuje. W pierwszym wypadku będą się ukrywać przynajmniej przed nią (a jakby serio NIC nie było, to by nie musieli) i nie będą jej wprost ranić, w drugim wypadku może być różnie. Mąż może ogarnąć, że coś jest nie tak (kwestia efektu lustra), ewentulanie mogą się wtedy z przyjaciółką ujawnić (ze jednak coś by było gdyby mogło), albo żona będzie miała backup na wypadek ujawnienia męża. Tudzież mąż zacznie siś w wizji realnego zagrożenia lepiej starać o jej względy. Win-won
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
7
zdziwiony | 46.113.8.* | 27 Maja, 2024 09:35
Ale dlaczego ma się tłumaczyć?! I z czego?! Dwoje ludzi łączą relacje zawodowe, świetnie się rozumieją i ktoś ma się z tego tłumaczyć? Mąż jak będzie chciał żonkę zdradzić to zdradzi i żadne fochy i dąsy nie pomogą. Dlaczego jak dwoje ludzi świetnie się dogaduje to zaraz ma być z tego zdrada i rozpad małżeństwa? Wychodzi, że w pracy wszyscy muszą na siebie warczeć bo inaczej ryzykują oskarżeniem o zdradę? Nie apeluję o zaufanie. Proszę tylko o odrobinę dorosłości! Jeżeli żonie przeszkadza, że mąż świetnie rozumie się z jej koleżanką to niech się zastanowi, dlaczego tak jest. Ślub to nie akt przejęcia własności, jak się to niektórym dziuniom wydaje.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Xxx[ Zobacz ]
0
8
Squw | 5.173.248.* | 27 Maja, 2024 11:15
Fajny ten twój mąż, taki nie za wierny. Koleżanka też.
0
9
Xxx | 89.72.252.* | 27 Maja, 2024 13:25
"Możliwe, że pierwszego dnia ktoś ich przydybał, jak się przytulali na powitanie, poszła plota i teraz oboje w to "grają"."
Chodzi o wytłumaczenie tej relacji, tej gry. Tudzież dlaczego ją nazywa ŻONĄ a nie np przyjaciółką z pracy.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
Zamiast się zamartwiać obmyśl jak zorganizować pakowanie się. Czyli które rzeczy zostawisz, które weźmiesz, itp.
0
11
... | 5.173.194.* | 27 Maja, 2024 16:23
To jest przetłumaczone work wife/husband to jest termin oznaczający ludzi, którzy sobie pomagają w pracy jakby byli małżeństwem, to nie jest romans.
0
12
Yyy | 185.151.117.* | 27 Maja, 2024 19:51
Widać twa małżonka ma wielu przystojnych przyjaciół i często z nimi bywa poza domem a do tego wcale ci nie przeszkadza dorodne poroże ale musisz zrozumieć innych którym takie poroże jednak ciąży.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
0
13
zdziwiony | 5.173.188.* | 27 Maja, 2024 20:50
Nie miałbym nic przeciwko. Nawet za cenę ew. poroża (???) mieć znów 30 lat. Niech i nawet 40. Bo w tym wieku zwykle ma się takie problemy. Ja mam siedemdziesiątkę, żona jest o dwa lata młodsza. Pewne sprawy są zupełnie nierealne, nawet w marzeniach.
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika Yyy[ Zobacz ]
0
14
UKHT | 89.64.38.* | 27 Maja, 2024 22:37
Przesadzasz. Ja jestem raptem kilka lat młodszy i dalej z żoną bywamy na imprezach dla swingersów. A zainteresowanie mam większe, niż jak byłem młody. Jak mówi powiedzenie - wiek to tylko liczba;)
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
0
15
zdziwiony | 5.173.188.* | 28 Maja, 2024 09:22
Musiałbyś cofnąć się w czasie aby mając dwadzieścia sześć lat mieć skomplikowane złamanie nogi, które dziś coraz bardziej przypomina o sobie. Wyprowadź żonę z raka. A wówczas pogadamy, czy wiek to tylko liczba czy może coś więcej. Ale poważnie - ja nikomu nie zazdroszczę, nie zamieniłbym się z nikim. Do życia i jego problemów mam dystans. Fakt, że czegoś nie akceptuję albo nie rozumiem jest moją sprawą, do czego (chyba???) mam jeszcze prawo. Podobnie, jak do wyrażenia swej opinii.
W odpowiedzi na komenatrz #14 użytkownika UKHT[ Zobacz ]
natalkaja [YAFUD.pl] | 26 Maja, 2024 22:09
Mam nadzieję że to zmyślona historia
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 26 Maja, 2024 22:47
Jakby coś było, to by się ukrywali
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 26 Maja, 2024 22:52
Choć w sumie niewykluczone, że nie ma, ale będzie...
RWKK | 89.64.38.* | 26 Maja, 2024 23:06
Ale przynajmniej autorka im dobrze życzy, skoro za najgorsze w całej sprawie uważa, że twierdzą, że nic nie ma.
fejk | 91.218.202.* | 27 Maja, 2024 07:41
Najlepsze jest to, że rzeczywiście może nic nie być, tylko sobie jaja robią z innych pracowników. Możliwe, że pierwszego dnia ktoś ich przydybał, jak się przytulali na powitanie, poszła plota i teraz oboje w to "grają".
Xxx | 89.72.252.* | 27 Maja, 2024 08:07
W normalnym związku wystarczyłoby to po prostu wytłumaczyć żonie i przyjaciółce.
Ja tu widzę dwa wyjścia.
Albo porozmawiać z mężem o swoich odczuciach i wymóc obietnicę, że nie będzie się już tak zachowywał (i nie będzie mówił tak przy żonie o przyjaciółce) albo samej znaleźć "męża z siłowni"(czy gdzie się tamm realizuje.
W pierwszym wypadku będą się ukrywać przynajmniej przed nią (a jakby serio NIC nie było, to by nie musieli) i nie będą jej wprost ranić, w drugim wypadku może być różnie. Mąż może ogarnąć, że coś jest nie tak (kwestia efektu lustra), ewentulanie mogą się wtedy z przyjaciółką ujawnić (ze jednak coś by było gdyby mogło), albo żona będzie miała backup na wypadek ujawnienia męża. Tudzież mąż zacznie siś w wizji realnego zagrożenia lepiej starać o jej względy. Win-won
zdziwiony | 46.113.8.* | 27 Maja, 2024 09:35
Ale dlaczego ma się tłumaczyć?! I z czego?! Dwoje ludzi łączą relacje zawodowe, świetnie się rozumieją i ktoś ma się z tego tłumaczyć? Mąż jak będzie chciał żonkę zdradzić to zdradzi i żadne fochy i dąsy nie pomogą. Dlaczego jak dwoje ludzi świetnie się dogaduje to zaraz ma być z tego zdrada i rozpad małżeństwa? Wychodzi, że w pracy wszyscy muszą na siebie warczeć bo inaczej ryzykują oskarżeniem o zdradę? Nie apeluję o zaufanie. Proszę tylko o odrobinę dorosłości! Jeżeli żonie przeszkadza, że mąż świetnie rozumie się z jej koleżanką to niech się zastanowi, dlaczego tak jest. Ślub to nie akt przejęcia własności, jak się to niektórym dziuniom wydaje.
Squw | 5.173.248.* | 27 Maja, 2024 11:15
Fajny ten twój mąż, taki nie za wierny.
Koleżanka też.
Xxx | 89.72.252.* | 27 Maja, 2024 13:25
"Możliwe, że pierwszego dnia ktoś ich przydybał, jak się przytulali na powitanie, poszła plota i teraz oboje w to "grają"."
Chodzi o wytłumaczenie tej relacji, tej gry. Tudzież dlaczego ją nazywa ŻONĄ a nie np przyjaciółką z pracy.
kamil333333 [YAFUD.pl] | 27 Maja, 2024 14:28
Zamiast się zamartwiać obmyśl jak zorganizować pakowanie się. Czyli które rzeczy zostawisz, które weźmiesz, itp.
... | 5.173.194.* | 27 Maja, 2024 16:23
To jest przetłumaczone work wife/husband to jest termin oznaczający ludzi, którzy sobie pomagają w pracy jakby byli małżeństwem, to nie jest romans.
Yyy | 185.151.117.* | 27 Maja, 2024 19:51
Widać twa małżonka ma wielu przystojnych przyjaciół i często z nimi bywa poza domem a do tego wcale ci nie przeszkadza dorodne poroże ale musisz zrozumieć innych którym takie poroże jednak ciąży.
zdziwiony | 5.173.188.* | 27 Maja, 2024 20:50
Nie miałbym nic przeciwko. Nawet za cenę ew. poroża (???) mieć znów 30 lat. Niech i nawet 40. Bo w tym wieku zwykle ma się takie problemy. Ja mam siedemdziesiątkę, żona jest o dwa lata młodsza. Pewne sprawy są zupełnie nierealne, nawet w marzeniach.
UKHT | 89.64.38.* | 27 Maja, 2024 22:37
Przesadzasz. Ja jestem raptem kilka lat młodszy i dalej z żoną bywamy na imprezach dla swingersów. A zainteresowanie mam większe, niż jak byłem młody. Jak mówi powiedzenie - wiek to tylko liczba;)
zdziwiony | 5.173.188.* | 28 Maja, 2024 09:22
Musiałbyś cofnąć się w czasie aby mając dwadzieścia sześć lat mieć skomplikowane złamanie nogi, które dziś coraz bardziej przypomina o sobie. Wyprowadź żonę z raka. A wówczas pogadamy, czy wiek to tylko liczba czy może coś więcej. Ale poważnie - ja nikomu nie zazdroszczę, nie zamieniłbym się z nikim. Do życia i jego problemów mam dystans. Fakt, że czegoś nie akceptuję albo nie rozumiem jest moją sprawą, do czego (chyba???) mam jeszcze prawo. Podobnie, jak do wyrażenia swej opinii.
Jaczuro [YAFUD.pl] | 28 Maja, 2024 11:46
oczywiscie bo to nowomoda ze stanow nazywania kolezanek/kolegow z pracy w ten sposob, yafud tlumaczony
Eh.. | 5.173.147.* | 29 Maja, 2024 00:20
Oj kochanie, nie znasz życia...