Zdałam sobie sprawę, że zazdroszczę mojej świeżo rozwiedzionej przyjaciółce. Ma teraz tyle wolności, bo jej córki mieszkają z nią i z jej byłym mężem na zmianę. Ja staram się jak mogę, żeby utrzymać dom, związek, pracę i dzieci w szczęściu, a cały czas jestem zmęczona i przytłoczona, podczas gdy ona jeździ na wakacje ze swoim nowym chłopakiem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Bo utrzymanie rodziny w szczęściu to zadanie dla dwóch osób a kobiety robią z siebie służące na własne życzenie. Serio, nie wyobrażam sobie cieszysz się, że przez tydzień nie widzę dzieci...
1
3
Buła | 87.207.200.* | 24 Maja, 2024 16:17
Czy twój partner też jest tak samo zmęczony i przytłoczony? Może trochę obowiązków przerzucić na niego? A nie że znowu kobieta musi całym domem, dziećmi i swoją karierą zarządzać
1
4
kqqt | 185.151.117.* | 24 Maja, 2024 17:43
Ona ma męża nie partnera co jest jednak wyższym stopniem związku mężczyzny i kobiety, partner może kobietę w każdej chwili zostawić ( lub odwrotnie) bez konsekwencji zaś mąż zostawiając żonę dopiero zaczyna mieć problemy. Tylko proszę nie wypisywać jakichś oczywistości, że mąż to też partner bo nie o to chodzi.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Buła[ Zobacz ]
-1
5
Ten zły i wredny | 46.112.94.* | 24 Maja, 2024 21:39
To może dobra pora, abyś też się rozwiodła i zaczęła żyć na luzie, tak jak lubisz?
2
6
KWKS | 46.204.109.* | 25 Maja, 2024 12:15
A tam od razu rozwód. Weekendowy wypad bez dzieci też może pomoc;)
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
0
7
Lusia | 109.173.219.* | 25 Maja, 2024 14:52
Jeśli facet nic nie robi, to weekend beż dzieci nic nie pomoże. Ale cóż, takiego wybrałaś. Więc albo się z tym pogodzi, albo niech się rozwiedzie
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika KWKS[ Zobacz ]
0
8
Qwerty | 185.124.117.* | 25 Maja, 2024 16:10
Nie za bardzo widzę różnice między mężem a partnerem. Jeśli spędzili ze sobą taki sam kawałek życia, mają wspólne dzieci, mieszkania, kredyty, to konsekwencje rozstania są takie same. Bez względu jaki rodzaj „legalizacji” ich łączy. Również odwrotnie, brak zobowiązań ułatwia sprawę. Ale nie małżeństwo jest tu problemem.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika kqqt[ Zobacz ]
0
9
MSZNTT | 82.132.246.* | 25 Maja, 2024 16:10
ciekawe... większość bab dąży do ślubu i narzekają, jak to długo w narzeczeństwie albo bez oświadczyn... często wręcz stawiają ultimatum facetom, że ślub albo odchodzą.
po ślubie widzę, wcale nie lepiej.
i nie, nie zaprzeczam, że obowiązki powinny być podzielone w sprawiedliwy sposób ale może byłoby lepiej jakby porozmawiała ze swoim facetem?
ale najłatwiej zrobić z tego dramę i wypieprzyć do internetu.
czy jest jakikolwiek moment w życiu istoty składającej się głównie z narzekania i stanika, w którym składa się tylko ze stanika?
0
10
PQQQ | 159.205.226.* | 30 Maja, 2024 16:50
"Serio, nie wyobrażam sobie cieszysz się, że przez tydzień nie widzę dzieci..."Co? Można jeszcze raz, tym razem po polsku?
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
hjgfdg | 185.159.157.* | 24 Maja, 2024 14:44
skup się na swoim życiu, a nie koleżanki
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 24 Maja, 2024 15:57
Bo utrzymanie rodziny w szczęściu to zadanie dla dwóch osób a kobiety robią z siebie służące na własne życzenie. Serio, nie wyobrażam sobie cieszysz się, że przez tydzień nie widzę dzieci...
Buła | 87.207.200.* | 24 Maja, 2024 16:17
Czy twój partner też jest tak samo zmęczony i przytłoczony? Może trochę obowiązków przerzucić na niego? A nie że znowu kobieta musi całym domem, dziećmi i swoją karierą zarządzać
kqqt | 185.151.117.* | 24 Maja, 2024 17:43
Ona ma męża nie partnera co jest jednak wyższym stopniem związku mężczyzny i kobiety, partner może kobietę w każdej chwili zostawić ( lub odwrotnie) bez konsekwencji zaś mąż zostawiając żonę dopiero zaczyna mieć problemy. Tylko proszę nie wypisywać jakichś oczywistości, że mąż to też partner bo nie o to chodzi.
Ten zły i wredny | 46.112.94.* | 24 Maja, 2024 21:39
To może dobra pora, abyś też się rozwiodła i zaczęła żyć na luzie, tak jak lubisz?
KWKS | 46.204.109.* | 25 Maja, 2024 12:15
A tam od razu rozwód. Weekendowy wypad bez dzieci też może pomoc;)
Lusia | 109.173.219.* | 25 Maja, 2024 14:52
Jeśli facet nic nie robi, to weekend beż dzieci nic nie pomoże. Ale cóż, takiego wybrałaś. Więc albo się z tym pogodzi, albo niech się rozwiedzie
Qwerty | 185.124.117.* | 25 Maja, 2024 16:10
Nie za bardzo widzę różnice między mężem a partnerem. Jeśli spędzili ze sobą taki sam kawałek życia, mają wspólne dzieci, mieszkania, kredyty, to konsekwencje rozstania są takie same. Bez względu jaki rodzaj „legalizacji” ich łączy. Również odwrotnie, brak zobowiązań ułatwia sprawę. Ale nie małżeństwo jest tu problemem.
MSZNTT | 82.132.246.* | 25 Maja, 2024 16:10
ciekawe...
większość bab dąży do ślubu i narzekają, jak to długo w narzeczeństwie albo bez oświadczyn...
często wręcz stawiają ultimatum facetom, że ślub albo odchodzą.
po ślubie widzę, wcale nie lepiej.
i nie, nie zaprzeczam, że obowiązki powinny być podzielone w sprawiedliwy sposób ale może byłoby lepiej jakby porozmawiała ze swoim facetem?
ale najłatwiej zrobić z tego dramę i wypieprzyć do internetu.
czy jest jakikolwiek moment w życiu istoty składającej się głównie z narzekania i stanika, w którym składa się tylko ze stanika?
PQQQ | 159.205.226.* | 30 Maja, 2024 16:50
"Serio, nie wyobrażam sobie cieszysz się, że przez tydzień nie widzę dzieci..."Co? Można jeszcze raz, tym razem po polsku?