Nick | 46.134.74.* | 19 Maja, 2024 11:03

Nie było cie tam,
nie wiesz jaka kolejka była,
Jak trudne nazwisko było do wpisania,
To nie komentuj

zdziwiony | 5.173.200.* | 19 Maja, 2024 11:07

W czasach PRL milicjanci chodzili po dwóch, bo jeden umiał czytać a drugi pisać. W ZSRR milicjanci chodzili po czterech, bo jeden umiał pisać, drugi - czytać a dwóch - do ochrony naukowców. Ale dlaczego w III RP (a może to RP IIIi¼?) do wysłania listu trzeba aż pięciu policjantów??!! A może tylko pięciu?

Marek | 89.64.29.* | 19 Maja, 2024 11:21

A może to był list polecony, ze ściśle tajnymi danymi ?

JanB | 185.151.117.* | 19 Maja, 2024 13:14

Brednie. Dziś jest niedziela i poczty są nieczynne nawet gdyby to było wczoraj to w sobotę też raczej listu się nie wyśle i druga sprawa na komendzie nie ma recepcji tylko dyżurka i od wysyłania listów jest personel cywilny więc jak większość to po prostu marne i bezsensowne tłumaczenie.

Marek | 89.64.29.* | 19 Maja, 2024 16:12

Skrzynka na listy stoi na zewnątrz i list można wrzucić codziennie i o każdej porze.

Marek | 89.64.29.* | 19 Maja, 2024 16:16

A co, miała obcemu człowiekowi powiedzieć gdzie byli i co robili ? Jakaś tajemnica chyba obowiązuje. Inna sprawa że mogła wymyślić coś innego albo w ogóle nic nie mówić.

JanB | 185.151.117.* | 19 Maja, 2024 17:31

Jakaś pani referentka odnosi całą korespondencję do pocztowego okienka i druga pani w okienku potwierdza ilość pism do wysłania z opłatą zryczałtowaną a wrzucając do skrzynki powinny być naklejone znaczki czego urzędy nie czynią.