Moja mama nadal spędza czas z moją byłą żoną, tłumacząc, że choć jesteśmy rozwiedzeni, to nie ma powodu, dla którego nie mogą być przyjaciółkami. To ta sama kobieta, która oszukała mnie, sprawiając, że przez trzy miesiące wychowywałem cudze dziecko, zanim zacząłem podejrzewać i zrobiłem test na ojcostwo. Dzięki za wsparcie, mamo. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Pewnie sam nie jesteś synem męża swojej starej i dwie kur.wy się dogadują,.bo nadają na tych samych falach
-1
2
zdziwiony | 5.173.194.* | 11 Maja, 2024 18:01
Fakt, że syn ma do swej byłej pretensje nie oznacza przecież, że jego matka nie może się z nią przyjaźnić. Pretensje do matki mógłby mieć, gdyby padł ofiarą intrygi tych dwóch pań. Ale nie pisze, że coś takiego miało miejsce. Czy nie za dużo oczekuje od swej mamy? Skoro on nienawidzi swej byłej to cała jego rodzina też musi? Fakt - taki stan rzeczy jest mocno irytujący.
0
3
Wuuu | 188.146.106.* | 11 Maja, 2024 18:09
Sorry, ale to ze strony matki nielojalnosc. Skoro wybrala, woli klamliwa sucz, od wlasnego dziecka, to oznacza to ze nie wolno jej ufac i od takiej matki najlepiej trzymac sie z daleka.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
Gdyby to był rozwód z jakichś innych powodów, to nie byłoby nic złego w utrzymywaniu takiej przyjaźni. Ale zdrada i oszukanie faceta przez wmówienie mu ojcostwa nie swojego dziecka? To jest wielekroć gorsze niż jakaś "zwykła"hedonistyczna zdrada. To tak obrzydliwe zachowanie, że nikt już nie powinien się z taką ****ą przyjaźnić, a co dopiero matka oszukanego.
Takim *****m powinno się odbierać dzieci do adopcji (bo nie godzi się, aby taka podła kreatura wychowywała nowego człowieka i niszczyła mu życie od samego początku) i obciążać obowiązkiem zapłaty odszkodowania dla oszukanego faceta, proporcjonalnie do czasu trwania oszustwa.
Dobrze, że typ w ogóle zrobił test na ojcostwo i zrobił go tak szybko. Wielu nie robi, albo robią za późno, i potem dowiadują się np. że 10-latek nie jest ich dzieckiem. Zmarnowanych lat i poniesionych kosztów nikt nie zwróci... Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2024-05-13 09:28:28 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
0
5
fejk | 91.218.202.* | 12 Maja, 2024 16:57
Jedyne, co by matkę tłumaczyło, to to, że się przywiązała do nie-swojego wnuka i ma pełną świadomość, że obstając przy synu, "wnuka"nie zobaczy, a przy byłej synowej - a i owszem. Co nie zmienia faktu, że to i tak nie fair wobec syna. Poza tym nie wiem, czy za trzy miesiące można się tak przywiązać - jeszcze do babci na wakacje nie jeździł i tak dalej.
0
6
gulasz | 216.247.106.* | 12 Maja, 2024 17:00
Kupiłeś wreszcie tę zmywarkę?
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika fejk[ Zobacz ]
Myślę, że to w żadnym stopniu nie tłumaczy takiej głupoty i wynaturzenia. Lepiej by było, gdyby wspierała syna, tak aby zwiększyć szanse na rychłe posiadanie swoich wnuków i dobre relacje z nimi.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
8
zdziwiony | 5.173.192.* | 13 Maja, 2024 00:00
Masz świat "zero - jedynkowy". To jest dobre (bo dobre dla mnie) tamto złe (bo ja tak uważam). I wszyscy muszą podzielać mój świat. Bo jak nie to w łeb? Gość ma pretensje do swej matki, że przyjaźni się z jakąś lampucerą, która go chciała strzelić w poroże. Rozumiem, że go cholera bierze ale przecież nie może zabronić! Wiem z doświadczenia, że matki nie zawsze są jak z ckliwych, rzewnych piosenek (n. Fogga) Matka nie zawsze jest matką. Bywa, że jest qu/rwą macią i nic się nie poradzi. Można tylko oddzielić się dużą ilością przeszkód terenowych. Czasami wystarczy Odra, czasem konieczny jest Atlantyk. Kwestia wrabiania w alimenty jest stara jak ludzkość. Teoretycznie to dla dobra dziecka.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Ariadna[ Zobacz ]
1
9
QHKQ | 89.64.36.* | 13 Maja, 2024 07:53
Chyba po raz pierwszy w historii zgadzam się z Ariadną. Matka wspiera złodziejkę, która okradła jej własnego syna. Wrabianie w NIEŚWIADOME utrzymywanie cudzego bachora to po prostu wyłudzenie. Pomijając już samą kwestię oszustwa w związku.
Zabronić owszem nie może, może co najwyżej przestać rozmawiać z matką.
Dla dobra dziecka najlepiej działałoby przekazanie go na wychowanie normalnym ludziom. A dla dobra społecznego kara więzienia wobec baby, która dopuściła się oszustwa dotyczącego ojcostwa. Oraz ostracyzm społeczny wobec niej, a w dalszej kolejności także wobec matki autora (to, kto się z kim przyjaźni, nie jest sprawą możliwą do uregulowania prawnego więc stary dobry ostracyzm społeczny byłby wystarczający).
Niektóre rzeczy są tak godne potępienia, i niemożliwe do jakiejkolwiek obrony, że zasługują na traktowanie zerojedynkowe.
W ogóle, w epoce testów na ojcostwo takie zjawisko nie powinno już istnieć...
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
0
11
zdziwiony | 46.112.4.* | 13 Maja, 2024 09:43
Powściągając emocje rozdzielmy te dwie kwestie - wyłudzenie alimentów to jedno a przyjaźń oszustki z matką Autora YAFUDa to inna kwestia. Rozumiem, że go cholera bierze ale przecież nic nie może zrobić! W dodatku nie wiemy, jaka jest sytuacja mieszkaniowa person tej iście szekspirowskiej tragedii. Jeżeli Autor mieszka u matki to ma naprawdę nieciekawą sytuację. Matka może przyjmować kogo chce. Tej pani tym razem się nie udało. Zawsze można spróbować. Nie ten to inny - jeleni nie brak. Pamiętam sytuację, gdy dziecko miało trzech ojców. Personel przedszkola miał urwanie wszystkiego, co wystające (i zwisające😉) aby pamiętać, który tatuś w który piątek ma prawo odebrać chłopca.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Ariadna[ Zobacz ]
Tak, to niewątpliwie wyłudzenie. Co więcej, facet zainwestował w ten związek swój czas, energię, emocje, spodziewał się dziecka i nawet miał dziecko... tak myślał... gdy jednak dowiedział się, że nie jest jego, poczucie straty mogło być równie wielkie jak po śmierci dziecka. To jest bardzo krzywdzące emocjonalnie. To była jego szansa na posiadanie potomka, na spełnienie naturalnego pragnienia ojcostwa, i została mu podle odebrana. Mam nadzieję, że będzie miał jeszcze więcej takich szans w przyszłości i swoje, zdrowe dzieci.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika QHKQ[ Zobacz ]
1
13
QSUQ | 89.64.36.* | 13 Maja, 2024 10:52
To, że prawo nie określa tego jako przestępstwo nie zmienia faktu, że przyjaźń z kimś, kto okrada Twoje dziecko jest patologią. Dla mnie wręcz byłoby powodem, dla którego matka nigdy nie pozna prawdziwych wnuków. Ani wielu informacji o mnie, bo jednak nie chciałbym, żeby trafiły do mojej eks- złodziejki.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
0
14
zdziwiony | 46.112.4.* | 13 Maja, 2024 12:04
Faktem zaś jest, że ta pani jest osoba dorosłą, wolną i może przyjaźnić się (albo nie) z kim chce. Jej syn nie ma tu wiele do powiedzenia. Wszystko zależy od tego, co w tej kwestii może zrobić. Czy może wyjechać, czy może zerwać z matką wszelkie kontakty? A może jego matka chce, aby to zrobił? Przecież tego nie wiemy. Opisana sytuacji budzi emocje bo jest niezwykłą rzadkością. O wiele częściej matki ustawiają swym dzieciom życie i jest to tak częste, że mało kto widzi w tym patologię. Szczególnie, gdy dorosłe dziecko jest niesamodzielne i wisi na pępowinie.
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika QSUQ[ Zobacz ]
0
15
Nick | 41.224.46.* | 14 Maja, 2024 16:51
Ciekawe czy dało się to odkręcić w urzędzie bo jak ojciec uznał u nas to nazwisko i procedura pewnie lata potrwa
Nie wierzę w tę historię. Jeżeli rodzi się dziecko w trakcie związku małżeńskiego, to automatycznie ojcem zostaje mąż kobiety. Ok. Może zdarzyć się, że babka go wrabia w ojcostwo, ale to nie jest potem tak, że robi się testy na ojcostwo (chyba badania genetyczne) i gdy one pokazują, że facet nie jest biologicznym ojcem, to sąd zwalnia z płacenia alimentów. A juz na pewno cała procedura nie trwa 3 miesiące.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
dupcyngiel15 [YAFUD.pl] | 11 Maja, 2024 16:18
Pewnie sam nie jesteś synem męża swojej starej i dwie kur.wy się dogadują,.bo nadają na tych samych falach
zdziwiony | 5.173.194.* | 11 Maja, 2024 18:01
Fakt, że syn ma do swej byłej pretensje nie oznacza przecież, że jego matka nie może się z nią przyjaźnić. Pretensje do matki mógłby mieć, gdyby padł ofiarą intrygi tych dwóch pań. Ale nie pisze, że coś takiego miało miejsce. Czy nie za dużo oczekuje od swej mamy? Skoro on nienawidzi swej byłej to cała jego rodzina też musi? Fakt - taki stan rzeczy jest mocno irytujący.
Wuuu | 188.146.106.* | 11 Maja, 2024 18:09
Sorry, ale to ze strony matki nielojalnosc. Skoro wybrala, woli klamliwa sucz, od wlasnego dziecka, to oznacza to ze nie wolno jej ufac i od takiej matki najlepiej trzymac sie z daleka.
Ariadna [YAFUD.pl] | 12 Maja, 2024 11:39
Gdyby to był rozwód z jakichś innych powodów, to nie byłoby nic złego w utrzymywaniu takiej przyjaźni. Ale zdrada i oszukanie faceta przez wmówienie mu ojcostwa nie swojego dziecka? To jest wielekroć gorsze niż jakaś "zwykła"hedonistyczna zdrada. To tak obrzydliwe zachowanie, że nikt już nie powinien się z taką ****ą przyjaźnić, a co dopiero matka oszukanego.
Takim *****m powinno się odbierać dzieci do adopcji (bo nie godzi się, aby taka podła kreatura wychowywała nowego człowieka i niszczyła mu życie od samego początku) i obciążać obowiązkiem zapłaty odszkodowania dla oszukanego faceta, proporcjonalnie do czasu trwania oszustwa.
Dobrze, że typ w ogóle zrobił test na ojcostwo i zrobił go tak szybko. Wielu nie robi, albo robią za późno, i potem dowiadują się np. że 10-latek nie jest ich dzieckiem. Zmarnowanych lat i poniesionych kosztów nikt nie zwróci...
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2024-05-13 09:28:28 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
fejk | 91.218.202.* | 12 Maja, 2024 16:57
Jedyne, co by matkę tłumaczyło, to to, że się przywiązała do nie-swojego wnuka i ma pełną świadomość, że obstając przy synu, "wnuka"nie zobaczy, a przy byłej synowej - a i owszem.
Co nie zmienia faktu, że to i tak nie fair wobec syna. Poza tym nie wiem, czy za trzy miesiące można się tak przywiązać - jeszcze do babci na wakacje nie jeździł i tak dalej.
gulasz | 216.247.106.* | 12 Maja, 2024 17:00
Kupiłeś wreszcie tę zmywarkę?
Ariadna [YAFUD.pl] | 12 Maja, 2024 17:35
Myślę, że to w żadnym stopniu nie tłumaczy takiej głupoty i wynaturzenia. Lepiej by było, gdyby wspierała syna, tak aby zwiększyć szanse na rychłe posiadanie swoich wnuków i dobre relacje z nimi.
zdziwiony | 5.173.192.* | 13 Maja, 2024 00:00
Masz świat "zero - jedynkowy". To jest dobre (bo dobre dla mnie) tamto złe (bo ja tak uważam). I wszyscy muszą podzielać mój świat. Bo jak nie to w łeb? Gość ma pretensje do swej matki, że przyjaźni się z jakąś lampucerą, która go chciała strzelić w poroże. Rozumiem, że go cholera bierze ale przecież nie może zabronić! Wiem z doświadczenia, że matki nie zawsze są jak z ckliwych, rzewnych piosenek (n. Fogga) Matka nie zawsze jest matką. Bywa, że jest qu/rwą macią i nic się nie poradzi. Można tylko oddzielić się dużą ilością przeszkód terenowych. Czasami wystarczy Odra, czasem konieczny jest Atlantyk. Kwestia wrabiania w alimenty jest stara jak ludzkość. Teoretycznie to dla dobra dziecka.
QHKQ | 89.64.36.* | 13 Maja, 2024 07:53
Chyba po raz pierwszy w historii zgadzam się z Ariadną. Matka wspiera złodziejkę, która okradła jej własnego syna. Wrabianie w NIEŚWIADOME utrzymywanie cudzego bachora to po prostu wyłudzenie. Pomijając już samą kwestię oszustwa w związku.
Ariadna [YAFUD.pl] | 13 Maja, 2024 08:10
Zabronić owszem nie może, może co najwyżej przestać rozmawiać z matką.
Dla dobra dziecka najlepiej działałoby przekazanie go na wychowanie normalnym ludziom. A dla dobra społecznego kara więzienia wobec baby, która dopuściła się oszustwa dotyczącego ojcostwa. Oraz ostracyzm społeczny wobec niej, a w dalszej kolejności także wobec matki autora (to, kto się z kim przyjaźni, nie jest sprawą możliwą do uregulowania prawnego więc stary dobry ostracyzm społeczny byłby wystarczający).
Niektóre rzeczy są tak godne potępienia, i niemożliwe do jakiejkolwiek obrony, że zasługują na traktowanie zerojedynkowe.
W ogóle, w epoce testów na ojcostwo takie zjawisko nie powinno już istnieć...
zdziwiony | 46.112.4.* | 13 Maja, 2024 09:43
Powściągając emocje rozdzielmy te dwie kwestie - wyłudzenie alimentów to jedno a przyjaźń oszustki z matką Autora YAFUDa to inna kwestia. Rozumiem, że go cholera bierze ale przecież nic nie może zrobić! W dodatku nie wiemy, jaka jest sytuacja mieszkaniowa person tej iście szekspirowskiej tragedii. Jeżeli Autor mieszka u matki to ma naprawdę nieciekawą sytuację. Matka może przyjmować kogo chce. Tej pani tym razem się nie udało. Zawsze można spróbować. Nie ten to inny - jeleni nie brak. Pamiętam sytuację, gdy dziecko miało trzech ojców. Personel przedszkola miał urwanie wszystkiego, co wystające (i zwisające😉) aby pamiętać, który tatuś w który piątek ma prawo odebrać chłopca.
Ariadna [YAFUD.pl] | 13 Maja, 2024 09:47
Tak, to niewątpliwie wyłudzenie. Co więcej, facet zainwestował w ten związek swój czas, energię, emocje, spodziewał się dziecka i nawet miał dziecko... tak myślał... gdy jednak dowiedział się, że nie jest jego, poczucie straty mogło być równie wielkie jak po śmierci dziecka. To jest bardzo krzywdzące emocjonalnie. To była jego szansa na posiadanie potomka, na spełnienie naturalnego pragnienia ojcostwa, i została mu podle odebrana. Mam nadzieję, że będzie miał jeszcze więcej takich szans w przyszłości i swoje, zdrowe dzieci.
QSUQ | 89.64.36.* | 13 Maja, 2024 10:52
To, że prawo nie określa tego jako przestępstwo nie zmienia faktu, że przyjaźń z kimś, kto okrada Twoje dziecko jest patologią. Dla mnie wręcz byłoby powodem, dla którego matka nigdy nie pozna prawdziwych wnuków. Ani wielu informacji o mnie, bo jednak nie chciałbym, żeby trafiły do mojej eks- złodziejki.
zdziwiony | 46.112.4.* | 13 Maja, 2024 12:04
Faktem zaś jest, że ta pani jest osoba dorosłą, wolną i może przyjaźnić się (albo nie) z kim chce. Jej syn nie ma tu wiele do powiedzenia. Wszystko zależy od tego, co w tej kwestii może zrobić. Czy może wyjechać, czy może zerwać z matką wszelkie kontakty? A może jego matka chce, aby to zrobił? Przecież tego nie wiemy. Opisana sytuacji budzi emocje bo jest niezwykłą rzadkością. O wiele częściej matki ustawiają swym dzieciom życie i jest to tak częste, że mało kto widzi w tym patologię. Szczególnie, gdy dorosłe dziecko jest niesamodzielne i wisi na pępowinie.
Nick | 41.224.46.* | 14 Maja, 2024 16:51
Ciekawe czy dało się to odkręcić w urzędzie bo jak ojciec uznał u nas to nazwisko i procedura pewnie lata potrwa
lenazk [YAFUD.pl] | 08 Sierpnia, 2024 15:30
Nie wierzę w tę historię. Jeżeli rodzi się dziecko w trakcie związku małżeńskiego, to automatycznie ojcem zostaje mąż kobiety.
Ok. Może zdarzyć się, że babka go wrabia w ojcostwo, ale to nie jest potem tak, że robi się testy na ojcostwo (chyba badania genetyczne) i gdy one pokazują, że facet nie jest biologicznym ojcem, to sąd zwalnia z płacenia alimentów. A juz na pewno cała procedura nie trwa 3 miesiące.