Dowiedziałam się, że zostanę matką. To było dla mnie zagadką, ponieważ regularnie stosuję antykoncepcję hormonalną i używam prezerwatyw. Tajemnica wyjaśniła się, gdy moja matka przyznała, że zamieniła moje tabletki na placebo i zrobiła dziury w moich prezerwatywach, aby zdążyła doczekać się wnuka przed swoją śmiercią. Moja matka jeszcze nie ma 60, a ja ledwo mam 25 lat. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
zdziwiony | 5.173.178.* | 19 Kwietnia, 2024 11:52
Powiedz mamusi, że zrzekasz się dziecka po urodzeniu ze wskazaniem na nią jako matkę adopcyjną. Zanim połapie się, że to nie bardzo możliwe to odstawi niezły teatrzyk, z atakami serca, histerią i demonstracyjnymi próbami samobójczymi włącznie. A to będzie Twoja satysfakcja. Oczywiście - pod warunkiem, że zagrozisz, że po porodzie wyprowadzisz się (o ile mieszkasz z mamcią) i wyjedziesz. Najlepiej daleko. Wyprowadzkę weź poważnie pod uwagę. Jeżeli mamusi znudzi się zabawa w babcię to cholera wie, co może zrobić.
1
2
gość | 37.30.8.* | 19 Kwietnia, 2024 12:25
Tak to byś odkładała macierzyństwo ad calendas graecas a tak to jesteś w najlepszym wieku na dziecko, przyzwyczaisz się i jeszcze kiedyś mamusi podziękujesz o ile to nie bajka.
0
3
Hhrs | 37.30.12.* | 19 Kwietnia, 2024 14:19
Nie wierze, ze ktos Ci dal plusa. Matka ja wlasciwie zgwalcila, uszkadzajac jej antykoncepcje i doprowadzajac do tego, ze dziewczyna jest w ciazy, ktorej nie chciala. Z taka matka nalezy uciac kontakt, raz na zawsze. A to czy ktos chce miec dzieci, czy nie, to tylko jego sprawa, nikogo innego. I nie to nie te czasy, ze bedzie sie zalowalo braku potomstwa. Zaluja ci ktorzy maja, jak juz.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika gość[ Zobacz ]
Ja dałem plus. Matka postąpiła źle i taka ingerencja wygląda wręcz karalnie. Do tego zmuszony rodzic to bardzo prawdopodobnie zły rodzic. Niemniej jednak wolę taki występek od zdegenerowanych organizmów, które wybierają wymarcie w imię "a będę robić, co mi się podoba". To sprawa całego kolektywu, a nie tylko tej osoby. "To nie te czasy"— czyli jakie? Takie, w których mówimy "papa"i oddajemy siedzenie trzeciemu światowi w imię hedonizmu? Proszę bardzo, nikt nie zmusza, nikt z nas nie przystawia im lufy do skroni. Sami to sobie robią, genetyczne ślepe zaułki.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Hhrs[ Zobacz ]
0
5
Vuuv | 37.30.12.* | 19 Kwietnia, 2024 16:14
Jakie wymarcie? Kazdy umrze i jak umrzesz to albo pozostawisz po sobie kogos albo nie, ale to juz nie Twoja sprawa. Chcesz to sie rozmnazaj, ale to nadal tylko i wylacznie Twoja sprawa i nie dorabiaj do tego jakiejkolwiek ideologii. Co zabawne, sam przyznales, ze nie posiadanie dzieci to hedonizm, a posiadanie to przeciwienstwo hedonizmu;) lubisz sie katowac? Prosze bardzo, co kto lubi.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika 4717[ Zobacz ]
To raczej jasne, że wymarcie było ujęte w kontekście kolektywnym, nie w odniesieniu do jednostki, choć i tu dla niektórych jest to śmierć — dla jednego to obojętne, co będzie potem i interesuje go tylko jego własny nos. Inny rodzaj egoisty wierzy w życie pośmiertne i głównie to go interesuje, ja nie wierzę. Dla innych zostawienie po sobie potomka to swego rodzaju przedłużenie swojego życia (przy czym nie sugeruję tu wymagania od potomka podążania tą samą ścieżką). Nie o tym jednak mówiłem. Mówiłem o faktycznym wymieraniu grupy etnicznej i bardzo bym chciał, by to było tylko dorabianie ideologii.
Moje posiadanie potomstwa to nie tylko moja sprawa. Ma wpływ na otoczenie pod wieloma względami, brak potomstwa również. Zaznaczam jednak, że uważam, że nie należy do tego zmuszać, co już zresztą wskazałem. Jakim rodzicem będzie osoba zmuszona? Najprawdopodobniej beznadziejnym.
Twój argument o hedonizmie nie ma sensu. Hedonizm nie jest jakimś synonimem przyjemności, a posiadanie dziecka nie oznacza jej braku w życiu. Hedonizm to stawianie przyjemności na pozycji głównego priorytetu. To, że ktoś uważa, że są ważniejsze rzeczy od własnej wygody i dążenia tylko do tego, co przyjemne, nie znaczy, że musi sobie ogólnie tej przyjemności odmawiać. Nie ma w tym żadnego katowania (w przypadku zdrowej osoby, która tego chce, rzecz jasna), a posiadanie rodziny jak najbardziej ową przyjemność przynieść potrafi. Owszem, nie każdemu i dlatego człowieka się do tego nie zmusza. Mam jednak wrogie nastawienie do nihilistycznego podejścia wobec własnej rasy, to tyle.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Vuuv[ Zobacz ]
0
7
gość | 37.30.8.* | 19 Kwietnia, 2024 17:11
Ależ wy hedoniści jesteście prości, nieskomplikowani i przewidywalni wystarczy napisać coś co wiadomo że się wam nie spodoba i już plujecie ogniem jak ruski T72 a nawet do główek wam nie przyjdzie że wasz świat dobiega końca, rządzący nie dostaną kolejnych pierdylionów kredytów by wam płacić za pierdzenie w stołki i trzeba będzie wziąć się do łopaty za bochenek chleba, w końcu zrozumiecie że dobrobyt bierze się z pracy a nie z drukarni pieniędzy a dzieci a nie UE to gwarancja spokojnej starości. Dziś jeszcze możecie się mądrzyć że to tylko stek bzdur ale za kilka miesięcy, rok góra dwa to będzie wasza rzeczywistość.
0
8
Hqwt | 37.30.12.* | 19 Kwietnia, 2024 18:07
Hednizm to wlasnie stawianie przyjemnosci na pierwszym miejscu. Taka jest definicja hedonizmu. Twoje potomstwo to Twoja sprawa i co wiecej, odpowiedzialnosc za nie, dopoki sa nieletnie. Skoro uwazasz, ze chcesz, seby gatunek ludzki trwal dlugo, rozmnazaj sie i to z wieloma kobietami, bo w ten spoaob zapewnisz roznorodnosc genetyczna:) pisze akurat o tym powaznie, skoro tak ci zalezy na gatunku ludzkim. Mnie nie zalezy, zyje dla siebie. Nikogo nie krzywdze i nie pozostawie po sobie, bo nie chce, bo to moj wybor. Twoim jest pozostawienie. I cos jeszcze, moja decyzja nt potomstwa bedzie miala wplyw na otoczenie, w momencie jak to otoczenie bedzie chcialo pomoc to potomstwo wychowac, czy wspomagac to pomomstwo w inny sposob. Jesli nie, to nie ma to zadnego wplywu.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika 4717[ Zobacz ]
Przecież to właśnie napisałem — "hedonizm to stawianie przyjemności na pozycji głównego priorytetu". Komentarz, na który odpowiadałem, sugerował coś więcej i błędnie odnosił się do tego, co napisałem. Nie twierdziłem, że nieposiadanie dzieci to hedonizm. Podałem go jako przykład i typowy powód niechęci wobec posiadania potomstwa. Do definicji hedonizmu przyczepiłem się, ponieważ jest wielka różnica między samą przyjemnością a robieniem z niej głównego celu w życiu. Nie trzeba być od razu hedonistą, by dbać o to, by mieć w życiu przyjemność. Spokojnie można się o to starać i bez tego. Dlatego nie zgadzam się z sugestią, że posiadanie dzieci to przeciwieństwo hedonizmu. Przeciwieństwem hedonizmu byłaby druga skrajność — asceza. Czy ktoś, kto ceni sobie interesy grupy, z którą się identyfikuje i którą chce rozbudowywać poprzez tworzenie rodziny, musi od razu być ascetą? Absolutnie nie. "Co kto lubi"też tu nie pasowało, ponieważ sugerowany masochizm (a dokładniej lubienie katowania się) wskazywałby… przyjemność czerpaną z katowania się. Nie o lubienie chodziło, a o priorytety, wartości.
To właśnie postawa hedonistyczna jest typową przyczyną odejścia od wspomnianych wyżej wartości. Twój komentarz wskazuje na to, że wpisujesz się w ten właśnie typ. Tak mocno różniących się priorytetów nie przeskoczymy, wiadomo. Do swoich postaw się nie przekonamy. Niemniej jednak organizm, który odrzuca rozmnożenie się na rzecz dobrej zabawy jest z naturalnego punktu widzenia wadliwy.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika Hqwt[ Zobacz ]
1
10
Lusia | 109.173.216.* | 19 Kwietnia, 2024 20:06
I g. cię to obchodzi. Zresztą tak samo to nie tej matki sprawa
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika gość[ Zobacz ]
2
11
Lusia | 109.173.216.* | 19 Kwietnia, 2024 20:06
Serio? A może dajmy każdemu decydować o sobie! To co zrobiła jej matka jest chore!
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika 4717[ Zobacz ]
W jaki sposób nie daję komuś decydować? Po prostu mam negatywną opinię na temat takich decyzji. Jeśli krytyka nie pozwala komuś decydować — być może ten ktoś ma jakieś wątpliwości?
Nie podoba mi się metoda tej matki. Podstępem można doprowadzić do ciąży, ale to nie zrobi z kogoś od razu odpowiedniego rodzica. Odnosiłem się już do tego.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika Lusia[ Zobacz ]
0
13
HWQS | 89.64.37.* | 19 Kwietnia, 2024 22:53
W sumie w tym przypadku chyba jedynym rozwiązaniem jest krótki urlop w Holandii, Belgii, czy Czechach i całkowite zerwanie kontaktu z matką. W niektórych krajach jest nawet opcja bezpłatnego skorzystania z takiego urlopu dla osób z trzeciego świata, gdzie tego typu wyjazdy są nielegalne.
2
14
Ariadna | 31.61.250.* | 20 Kwietnia, 2024 14:54
Słusznie prawisz.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika 4717[ Zobacz ]
0
15
HHVH | 193.28.84.* | 22 Kwietnia, 2024 09:48
Ty czytasz co ty piszesz? - Matka zrobiła źle! karalnie! ale ją popieram. - nie powinno sie zmuszac, ale dobrze że zmusili. - każdy ma prawo decydować, chyba że decyzja mi się nie podoba, to wtedy nie powinien decydować.
W każdym zdaniu, zaprzeczasz sam sobie, a wszystko podlane bzdurnymi hasełkami o "hedonizmie"i bełkocie o krajach trzeciego świata. Przyszło ci do głowy, że autorka może chciała założyuc kiedys normalną rodzinę i mieć dzieci z wybranym facetem? Matka pozbawiła ją i jej dziecko szansy na to.
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika 4717[ Zobacz ]
1. "Nie popieram A, ale już wolę A od B"to może dla Ciebie "popieram A", dla mnie nie. Gratulacje. 2. Nie napisałem, że dobrze, że zmusili. Pewnie ta kobieta nie będzie dobrym rodzicem. Masz problemy ze zrozumieniem (i pisaniem), więc doprecyzuję — "pewnie"w tym zdaniu znaczy, że nie odrzucam możliwości, że jednak nada się na matkę. Nisko oceniam jednak prawdopodobieństwo tej optymistycznej opcji. 3. Tu ponownie źle interpretujesz bazując na wkładanych mi w usta wymysłach z powyższych punktów, lub po prostu nie rozumiesz prostego stwierdzenia, że moja negatywna opinia na temat czyjejś decyzji nie odbiera nikomu prawa do jej podejmowania. Wracamy do kwestii czytania ze zrozumieniem. Nawet nie napisałem niczego w stylu "każdy ma prawo decydować", nie pisałem też o "nie powinien decydować". Napisałem, że nie mam wpływu na decyzje tych osób, ale że mam na ich temat negatywną opinię. Jeśli nie widzisz różnicy między "mam negatywną opinię na temat takich decyzji"a tym, co widzę napisane w Twoim komentarzu, to naprawdę odpuść sobie pisanie innym o "czytaniu". Pora zacząć myśleć.
Skoro to takie niezrozumiałe, lub po prostu brakuje Ci wyobraźni, oto proste wyjaśnienie — polubiłem komentarz zakładający optymistyczny scenariusz i przeciwstawiający się postawie, z którą się mocno nie zgadzam. Nie muszę do tego popierać podstępnych i słabo przemyślanych metod matki z posta. Nie zaprzeczam sobie. Po prostu nie rzucam się na klawiaturę, by wylać z siebie emocje. Tobie rekomenduję to samo.
Nazywasz hasła o hedonizmie bzdurnymi, tymczasem osoby z takim właśnie nastawieniem same przecież potwierdzają jakie mają powody do odrzucania rodzicielstwa. Coś temu zaprzecza? Czy z Waszej perspektywy hedonizm to coś złego? Nie. Z mojej tak. Problemem chyba jest to, że się w tym nie zgadzamy, a nie to, że postawa została nazwana?
W odpowiedzi na komenatrz #15 użytkownika HHVH[ Zobacz ]
PS. Widzę, że YAFUD ma dość upierdliwy zwyczaj usuwania jednej spacji po cudzysłowie. Postawienie dwóch spacji rozwiązuje ten problem. Będę musiał zapamiętać.
W odpowiedzi na komenatrz #15 użytkownika HHVH[ Zobacz ]
Odpowiadając na ostatnie pytanie — nie wnikałem w to, czy ta kobieta spała z facetem, którego "nie wybrała". Nie zamierzam prowadzić dyskusji w tym kierunku. Moja opinia o takim typie życia seкsualnego byłaby zbędną dygresją, a samo pytanie jest oparte na odrzuceniu przez Ciebie tego, co tak naprawdę napisałem. Wymieniony przeze mnie powód, dla których działania matki uważam za złe, jest wystarczający.
W odpowiedzi na komenatrz #15 użytkownika HHVH[ Zobacz ]
zdziwiony | 5.173.178.* | 19 Kwietnia, 2024 11:52
Powiedz mamusi, że zrzekasz się dziecka po urodzeniu ze wskazaniem na nią jako matkę adopcyjną. Zanim połapie się, że to nie bardzo możliwe to odstawi niezły teatrzyk, z atakami serca, histerią i demonstracyjnymi próbami samobójczymi włącznie. A to będzie Twoja satysfakcja. Oczywiście - pod warunkiem, że zagrozisz, że po porodzie wyprowadzisz się (o ile mieszkasz z mamcią) i wyjedziesz. Najlepiej daleko. Wyprowadzkę weź poważnie pod uwagę. Jeżeli mamusi znudzi się zabawa w babcię to cholera wie, co może zrobić.
gość | 37.30.8.* | 19 Kwietnia, 2024 12:25
Tak to byś odkładała macierzyństwo ad calendas graecas a tak to jesteś w najlepszym wieku na dziecko, przyzwyczaisz się i jeszcze kiedyś mamusi podziękujesz o ile to nie bajka.
Hhrs | 37.30.12.* | 19 Kwietnia, 2024 14:19
Nie wierze, ze ktos Ci dal plusa. Matka ja wlasciwie zgwalcila, uszkadzajac jej antykoncepcje i doprowadzajac do tego, ze dziewczyna jest w ciazy, ktorej nie chciala. Z taka matka nalezy uciac kontakt, raz na zawsze. A to czy ktos chce miec dzieci, czy nie, to tylko jego sprawa, nikogo innego. I nie to nie te czasy, ze bedzie sie zalowalo braku potomstwa. Zaluja ci ktorzy maja, jak juz.
4717 [YAFUD.pl] | 19 Kwietnia, 2024 15:47
Ja dałem plus. Matka postąpiła źle i taka ingerencja wygląda wręcz karalnie. Do tego zmuszony rodzic to bardzo prawdopodobnie zły rodzic. Niemniej jednak wolę taki występek od zdegenerowanych organizmów, które wybierają wymarcie w imię "a będę robić, co mi się podoba". To sprawa całego kolektywu, a nie tylko tej osoby. "To nie te czasy"— czyli jakie? Takie, w których mówimy "papa"i oddajemy siedzenie trzeciemu światowi w imię hedonizmu? Proszę bardzo, nikt nie zmusza, nikt z nas nie przystawia im lufy do skroni. Sami to sobie robią, genetyczne ślepe zaułki.
Vuuv | 37.30.12.* | 19 Kwietnia, 2024 16:14
Jakie wymarcie? Kazdy umrze i jak umrzesz to albo pozostawisz po sobie kogos albo nie, ale to juz nie Twoja sprawa. Chcesz to sie rozmnazaj, ale to nadal tylko i wylacznie Twoja sprawa i nie dorabiaj do tego jakiejkolwiek ideologii. Co zabawne, sam przyznales, ze nie posiadanie dzieci to hedonizm, a posiadanie to przeciwienstwo hedonizmu;) lubisz sie katowac? Prosze bardzo, co kto lubi.
4717 [YAFUD.pl] | 19 Kwietnia, 2024 16:55
To raczej jasne, że wymarcie było ujęte w kontekście kolektywnym, nie w odniesieniu do jednostki, choć i tu dla niektórych jest to śmierć — dla jednego to obojętne, co będzie potem i interesuje go tylko jego własny nos. Inny rodzaj egoisty wierzy w życie pośmiertne i głównie to go interesuje, ja nie wierzę. Dla innych zostawienie po sobie potomka to swego rodzaju przedłużenie swojego życia (przy czym nie sugeruję tu wymagania od potomka podążania tą samą ścieżką). Nie o tym jednak mówiłem. Mówiłem o faktycznym wymieraniu grupy etnicznej i bardzo bym chciał, by to było tylko dorabianie ideologii.
Moje posiadanie potomstwa to nie tylko moja sprawa. Ma wpływ na otoczenie pod wieloma względami, brak potomstwa również. Zaznaczam jednak, że uważam, że nie należy do tego zmuszać, co już zresztą wskazałem. Jakim rodzicem będzie osoba zmuszona? Najprawdopodobniej beznadziejnym.
Twój argument o hedonizmie nie ma sensu. Hedonizm nie jest jakimś synonimem przyjemności, a posiadanie dziecka nie oznacza jej braku w życiu. Hedonizm to stawianie przyjemności na pozycji głównego priorytetu. To, że ktoś uważa, że są ważniejsze rzeczy od własnej wygody i dążenia tylko do tego, co przyjemne, nie znaczy, że musi sobie ogólnie tej przyjemności odmawiać. Nie ma w tym żadnego katowania (w przypadku zdrowej osoby, która tego chce, rzecz jasna), a posiadanie rodziny jak najbardziej ową przyjemność przynieść potrafi. Owszem, nie każdemu i dlatego człowieka się do tego nie zmusza. Mam jednak wrogie nastawienie do nihilistycznego podejścia wobec własnej rasy, to tyle.
gość | 37.30.8.* | 19 Kwietnia, 2024 17:11
Ależ wy hedoniści jesteście prości, nieskomplikowani i przewidywalni wystarczy napisać coś co wiadomo że się wam nie spodoba i już plujecie ogniem jak ruski T72 a nawet do główek wam nie przyjdzie że wasz świat dobiega końca, rządzący nie dostaną kolejnych pierdylionów kredytów by wam płacić za pierdzenie w stołki i trzeba będzie wziąć się do łopaty za bochenek chleba, w końcu zrozumiecie że dobrobyt bierze się z pracy a nie z drukarni pieniędzy a dzieci a nie UE to gwarancja spokojnej starości. Dziś jeszcze możecie się mądrzyć że to tylko stek bzdur ale za kilka miesięcy, rok góra dwa to będzie wasza rzeczywistość.
Hqwt | 37.30.12.* | 19 Kwietnia, 2024 18:07
Hednizm to wlasnie stawianie przyjemnosci na pierwszym miejscu. Taka jest definicja hedonizmu. Twoje potomstwo to Twoja sprawa i co wiecej, odpowiedzialnosc za nie, dopoki sa nieletnie. Skoro uwazasz, ze chcesz, seby gatunek ludzki trwal dlugo, rozmnazaj sie i to z wieloma kobietami, bo w ten spoaob zapewnisz roznorodnosc genetyczna:) pisze akurat o tym powaznie, skoro tak ci zalezy na gatunku ludzkim. Mnie nie zalezy, zyje dla siebie. Nikogo nie krzywdze i nie pozostawie po sobie, bo nie chce, bo to moj wybor. Twoim jest pozostawienie. I cos jeszcze, moja decyzja nt potomstwa bedzie miala wplyw na otoczenie, w momencie jak to otoczenie bedzie chcialo pomoc to potomstwo wychowac, czy wspomagac to pomomstwo w inny sposob. Jesli nie, to nie ma to zadnego wplywu.
4717 [YAFUD.pl] | 19 Kwietnia, 2024 19:50
Przecież to właśnie napisałem — "hedonizm to stawianie przyjemności na pozycji głównego priorytetu". Komentarz, na który odpowiadałem, sugerował coś więcej i błędnie odnosił się do tego, co napisałem. Nie twierdziłem, że nieposiadanie dzieci to hedonizm. Podałem go jako przykład i typowy powód niechęci wobec posiadania potomstwa. Do definicji hedonizmu przyczepiłem się, ponieważ jest wielka różnica między samą przyjemnością a robieniem z niej głównego celu w życiu. Nie trzeba być od razu hedonistą, by dbać o to, by mieć w życiu przyjemność. Spokojnie można się o to starać i bez tego. Dlatego nie zgadzam się z sugestią, że posiadanie dzieci to przeciwieństwo hedonizmu. Przeciwieństwem hedonizmu byłaby druga skrajność — asceza. Czy ktoś, kto ceni sobie interesy grupy, z którą się identyfikuje i którą chce rozbudowywać poprzez tworzenie rodziny, musi od razu być ascetą? Absolutnie nie. "Co kto lubi"też tu nie pasowało, ponieważ sugerowany masochizm (a dokładniej lubienie katowania się) wskazywałby… przyjemność czerpaną z katowania się. Nie o lubienie chodziło, a o priorytety, wartości.
To właśnie postawa hedonistyczna jest typową przyczyną odejścia od wspomnianych wyżej wartości. Twój komentarz wskazuje na to, że wpisujesz się w ten właśnie typ. Tak mocno różniących się priorytetów nie przeskoczymy, wiadomo. Do swoich postaw się nie przekonamy. Niemniej jednak organizm, który odrzuca rozmnożenie się na rzecz dobrej zabawy jest z naturalnego punktu widzenia wadliwy.
Lusia | 109.173.216.* | 19 Kwietnia, 2024 20:06
I g. cię to obchodzi. Zresztą tak samo to nie tej matki sprawa
Lusia | 109.173.216.* | 19 Kwietnia, 2024 20:06
Serio? A może dajmy każdemu decydować o sobie! To co zrobiła jej matka jest chore!
4717 [YAFUD.pl] | 19 Kwietnia, 2024 20:37
W jaki sposób nie daję komuś decydować? Po prostu mam negatywną opinię na temat takich decyzji. Jeśli krytyka nie pozwala komuś decydować — być może ten ktoś ma jakieś wątpliwości?
Nie podoba mi się metoda tej matki. Podstępem można doprowadzić do ciąży, ale to nie zrobi z kogoś od razu odpowiedniego rodzica. Odnosiłem się już do tego.
HWQS | 89.64.37.* | 19 Kwietnia, 2024 22:53
W sumie w tym przypadku chyba jedynym rozwiązaniem jest krótki urlop w Holandii, Belgii, czy Czechach i całkowite zerwanie kontaktu z matką. W niektórych krajach jest nawet opcja bezpłatnego skorzystania z takiego urlopu dla osób z trzeciego świata, gdzie tego typu wyjazdy są nielegalne.
Ariadna | 31.61.250.* | 20 Kwietnia, 2024 14:54
Słusznie prawisz.
HHVH | 193.28.84.* | 22 Kwietnia, 2024 09:48
Ty czytasz co ty piszesz?
- Matka zrobiła źle! karalnie! ale ją popieram.
- nie powinno sie zmuszac, ale dobrze że zmusili.
- każdy ma prawo decydować, chyba że decyzja mi się nie podoba, to wtedy nie powinien decydować.
W każdym zdaniu, zaprzeczasz sam sobie, a wszystko podlane bzdurnymi hasełkami o "hedonizmie"i bełkocie o krajach trzeciego świata.
Przyszło ci do głowy, że autorka może chciała założyuc kiedys normalną rodzinę i mieć dzieci z wybranym facetem? Matka pozbawiła ją i jej dziecko szansy na to.
4717 [YAFUD.pl] | 24 Kwietnia, 2024 21:18
Ja czytam, Ty chyba nie do końca.
1. "Nie popieram A, ale już wolę A od B"to może dla Ciebie "popieram A", dla mnie nie. Gratulacje.
2. Nie napisałem, że dobrze, że zmusili. Pewnie ta kobieta nie będzie dobrym rodzicem. Masz problemy ze zrozumieniem (i pisaniem), więc doprecyzuję — "pewnie"w tym zdaniu znaczy, że nie odrzucam możliwości, że jednak nada się na matkę. Nisko oceniam jednak prawdopodobieństwo tej optymistycznej opcji.
3. Tu ponownie źle interpretujesz bazując na wkładanych mi w usta wymysłach z powyższych punktów, lub po prostu nie rozumiesz prostego stwierdzenia, że moja negatywna opinia na temat czyjejś decyzji nie odbiera nikomu prawa do jej podejmowania. Wracamy do kwestii czytania ze zrozumieniem. Nawet nie napisałem niczego w stylu "każdy ma prawo decydować", nie pisałem też o "nie powinien decydować". Napisałem, że nie mam wpływu na decyzje tych osób, ale że mam na ich temat negatywną opinię. Jeśli nie widzisz różnicy między "mam negatywną opinię na temat takich decyzji"a tym, co widzę napisane w Twoim komentarzu, to naprawdę odpuść sobie pisanie innym o "czytaniu". Pora zacząć myśleć.
Skoro to takie niezrozumiałe, lub po prostu brakuje Ci wyobraźni, oto proste wyjaśnienie — polubiłem komentarz zakładający optymistyczny scenariusz i przeciwstawiający się postawie, z którą się mocno nie zgadzam. Nie muszę do tego popierać podstępnych i słabo przemyślanych metod matki z posta. Nie zaprzeczam sobie. Po prostu nie rzucam się na klawiaturę, by wylać z siebie emocje. Tobie rekomenduję to samo.
Nazywasz hasła o hedonizmie bzdurnymi, tymczasem osoby z takim właśnie nastawieniem same przecież potwierdzają jakie mają powody do odrzucania rodzicielstwa. Coś temu zaprzecza? Czy z Waszej perspektywy hedonizm to coś złego? Nie. Z mojej tak. Problemem chyba jest to, że się w tym nie zgadzamy, a nie to, że postawa została nazwana?
4717 [YAFUD.pl] | 24 Kwietnia, 2024 21:24
PS. Widzę, że YAFUD ma dość upierdliwy zwyczaj usuwania jednej spacji po cudzysłowie. Postawienie dwóch spacji rozwiązuje ten problem. Będę musiał zapamiętać.
4717 [YAFUD.pl] | 24 Kwietnia, 2024 21:35
Odpowiadając na ostatnie pytanie — nie wnikałem w to, czy ta kobieta spała z facetem, którego "nie wybrała". Nie zamierzam prowadzić dyskusji w tym kierunku. Moja opinia o takim typie życia seкsualnego byłaby zbędną dygresją, a samo pytanie jest oparte na odrzuceniu przez Ciebie tego, co tak naprawdę napisałem. Wymieniony przeze mnie powód, dla których działania matki uważam za złe, jest wystarczający.
4717 [YAFUD.pl] | 24 Kwietnia, 2024 21:35
*dla którego