Obudził mnie o 4 rano dźwięk kogoś spadającego ze schodów. Wybiegłem, jeszcze w półśnie, żeby sprawdzić, kto leży na dole w agonii. Okazało się, że na dole nikogo nie było. Następnego dnia, dowiedziałem się, że faktycznie ktoś spadł ze schodów - sąsiad z mieszkania obok. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.