Spiesząc się i nie mając czasu na lunch, kupiłem rogalika czekoladowego i pobiegłem za tramwajem. Gdy zatrzymałem się przy przystanku, co zrobiłem odruchowo? Wsunąłem torbę z piekarni między drzwi, żeby się nie zamknęły. Efekt był taki, że mój rogalik pojechał tramwajem... bez mnie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Załamana żona | 31.0.46.* | 28 Marca, 2024 18:00
Mój mąż to taki żonkoś pedałek
0
2
fejk | 91.218.202.* | 29 Marca, 2024 10:56
Ciekawy odruch... Znaczy że autor zawsze ze sobą nosi torbę z piekarni?
0
3
Lusia | 109.173.219.* | 29 Marca, 2024 22:03
Skąd taki wniosek?
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika fejk[ Zobacz ]
Takich co celowo wsadzaja lapska, torby itd w drzwi zeby zatrzymac autobus aby samemu wsiac powinno przystrzaskiwac glowe i przewiesc jeden przystanek trac kolanami po asfalcie.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Załamana żona | 31.0.46.* | 28 Marca, 2024 18:00
Mój mąż to taki żonkoś pedałek
fejk | 91.218.202.* | 29 Marca, 2024 10:56
Ciekawy odruch... Znaczy że autor zawsze ze sobą nosi torbę z piekarni?
Lusia | 109.173.219.* | 29 Marca, 2024 22:03
Skąd taki wniosek?
Jaczuro [YAFUD.pl] | 30 Marca, 2024 11:55
Takich co celowo wsadzaja lapska, torby itd w drzwi zeby zatrzymac autobus aby samemu wsiac powinno przystrzaskiwac glowe i przewiesc jeden przystanek trac kolanami po asfalcie.