Skończyłem czterdzieści lat i z tej okazji zorganizowałem imprezę urodzinową, głównie z powodu oczekiwań moich znajomych. Osobiście nie przepadam za takimi wydarzeniami. Pomimo, że do zorganizowania tej imprezy zostałem niejako zmuszony, moi znajomi spóźnili się na nią niemal o godzinę. Co więcej, wielu z nich wyraziło niezadowolenie, że wyprawiłem zwykłą domówkę, a nie coś na kształt małego wesela. Wydaje mi się, że nadszedł odpowiedni moment w życiu, aby dokonać przeglądu moich relacji z przyjaciółmi. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
zdziwiony | 5.173.178.* | 08 Lutego, 2024 22:12
Miałem podobnie. Z tą różnicą, że pomiędzy kolegami były jakieś anse, co mnie niezbyt obchodziło. Ale kiedy jeden mi wprost powiedział, że skoro zapraszam jego, to Y już nie, bo się nie lubią to odpuściłem. Przestałem organizować i uczestniczyć. Na prezent dawałem.
0
2
de Tomaso | 77.111.246.* | 09 Lutego, 2024 00:38
(...) No - mówię - rady nie ma... Widać się do siebie nie nadajemy Koniec z naszym ogniskiem Ale sprośmy jeszcze na ostatek Wszystkich naszych starych kamratów Ze szkolnej ławy Z popijawy... Zrobimy zabawę... Przyszli goście Każdy opowiada Barwna talia się rozkłada Z prostych opowieści Chwalimy życie z całej mocy Śpiewamy pieśni do północy Pierwsza Goście już za progiem No i cóż moja droga I nam trzeba zabierać walizki Ale popatrz... popatrz Jak się kołysze i błyska Wielkim ogniem... słoneczną iskrą Nasze ognisko... I nasz kot jest bardzo piękny z tym bursztynowym okiem
Nasze ognisko
Bursa Andrzej
www.youtube.com/watch?v=TNCkWTMNTJk
-1
3
masterOfLife | 92.63.40.* | 09 Lutego, 2024 07:52
A Ty chodzisz na imprezy do znajomych? Pytam, bo mam podobnego znajomego, który chętnie uczestniczy w spotkaniach i imprezach organizowanych przez innych, sam się wykpi przyniesieniem 'flaszki' i myśli, że jest po temacie . Wszyscy wkładają dużo czasu i jakby nie było kasy na organizowanie spotkań. I osobiście uważam, że nie powinno się do nikogo do niczego zmuszać, ale może presja i oczekiwania znajomych są uzasadnione.
A ja jestem zdania, że jak ktoś chce, to robi, a jak nie to nie. A prezent dany na imprezie i na przykład jakieś jedzonko czy alkohol właśnie są adekwatną "opłatą"za uczestnictwo.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika masterOfLife[ Zobacz ]
zdziwiony | 5.173.178.* | 08 Lutego, 2024 22:12
Miałem podobnie. Z tą różnicą, że pomiędzy kolegami były jakieś anse, co mnie niezbyt obchodziło. Ale kiedy jeden mi wprost powiedział, że skoro zapraszam jego, to Y już nie, bo się nie lubią to odpuściłem. Przestałem organizować i uczestniczyć. Na prezent dawałem.
de Tomaso | 77.111.246.* | 09 Lutego, 2024 00:38
(...)
No - mówię - rady nie ma...
Widać się do siebie nie nadajemy
Koniec z naszym ogniskiem
Ale sprośmy jeszcze na ostatek
Wszystkich naszych starych kamratów
Ze szkolnej ławy
Z popijawy...
Zrobimy zabawę...
Przyszli goście
Każdy opowiada
Barwna talia się rozkłada
Z prostych opowieści
Chwalimy życie z całej mocy
Śpiewamy pieśni do północy
Pierwsza Goście już za progiem
No i cóż moja droga
I nam trzeba zabierać walizki
Ale popatrz... popatrz
Jak się kołysze i błyska
Wielkim ogniem... słoneczną iskrą
Nasze ognisko...
I nasz kot jest bardzo piękny z tym bursztynowym
okiem
Nasze ognisko
Bursa Andrzej
www.youtube.com/watch?v=TNCkWTMNTJk
masterOfLife | 92.63.40.* | 09 Lutego, 2024 07:52
A Ty chodzisz na imprezy do znajomych? Pytam, bo mam podobnego znajomego, który chętnie uczestniczy w spotkaniach i imprezach organizowanych przez innych, sam się wykpi przyniesieniem 'flaszki' i myśli, że jest po temacie . Wszyscy wkładają dużo czasu i jakby nie było kasy na organizowanie spotkań. I osobiście uważam, że nie powinno się do nikogo do niczego zmuszać, ale może presja i oczekiwania znajomych są uzasadnione.
natalkaja [YAFUD.pl] | 09 Lutego, 2024 10:40
A ja jestem zdania, że jak ktoś chce, to robi, a jak nie to nie. A prezent dany na imprezie i na przykład jakieś jedzonko czy alkohol właśnie są adekwatną "opłatą"za uczestnictwo.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 09 Lutego, 2024 11:01
Dokładnie. Zwłaszcza, że można się spotkać "na mieście", gdzie każdy płaci za siebie. Dziwne i nieuzasadnione pretensje.
zdziwiony | 5.173.178.* | 09 Lutego, 2024 14:31
Czy ten znajomy ma ksywę Dżin? To ktoś taki, że wystarczy potrzeć ściankę butelki a zjawia się natychmiast?
de Tomaso | 77.111.246.* | 09 Lutego, 2024 16:32
To Menażer z manieramy. Podstawia pod nos menażkę i manierkę, zawsze nienagannie puste.