just_me | 83.22.239.* | 26 Stycznia, 2024 22:43

Zostaw tego fr*jera. Jak coś to ja jestem wolny

X | 82.132.213.* | 27 Stycznia, 2024 00:00

... i biedny?

xD

Pvst | 77.222.230.* | 27 Stycznia, 2024 00:33

Zwyczajny wykorzystywacz i egoista. Zostaw go.

zdziwiony | 46.113.12.* | 27 Stycznia, 2024 00:34

Skoro to były zakupy do wspólnego gospodarstwa to chyba proste, że płacicie oboje. Dziwne jest Twoje zaskoczenie przy kasie. Chyba nie robisz zakupów i nie wiesz, co ile kosztuje. 100 zł to nie dziesięć, gdy trudno utrafić dokładnie z cenami. Nie piszesz, ile Ci przysłał więc nie wiadomo, czy Twoje pieniądze to dużo czy mało w odniesieniu do kwoty.

rychumiszcz | 37.30.24.* | 27 Stycznia, 2024 00:44

Kolejna księżniczka zdziwiona jak ja równouprawnienie w ryj kopnęło xD wspólne mieszkanie, wspólne wydatki na jedzenie

just_me | 31.60.155.* | 27 Stycznia, 2024 01:02

Typie ale nic sobie swój wymyśl

VUQQ | 89.64.37.* | 27 Stycznia, 2024 01:29

Zazdrościsz bo ma lepszy.

natalkaja [YAFUD.pl] | 27 Stycznia, 2024 10:26

A gdzie ta informacja że to do wspólnego gospodarstwa? Nic takiego w yafudzie nie ma. Równie dobrze to mogły być jego zakupy a ona robiła mu przysługę

NoOn | 5.184.226.* | 27 Stycznia, 2024 10:44

Incele się odezwały w dupie kopane. Po 1 nie ma informacji o podziale jaki mają przy wspólnym mieszkaniu. Po 2 skoro wysłał listę z pieniędzmi to świadczy przede wszystkim, że to zakupy dla niego. A po 3 gdzie ta 'księżniczka' płacze, że musiała dopłacić? Opisała jak ciulato zachował się jej księciunio.

rychumiszcz | 37.30.24.* | 27 Stycznia, 2024 13:31

No tak, na podstawie braku wszystkich tych informacji (a w sumie ich braku)on się zachował jak ksieciunio a nie ona jak księżniczka. Ale to ludzie krytykujący podejście kobiety są incelami a nie na odwrót 👍🏻

zdziwiony | 46.113.12.* | 27 Stycznia, 2024 13:43

YAFUD zawiera inną, ważną informację, na którą zwracam uwagę. Ale widocznie należy czytać albo pierwsze albo ostatnie zdanie. O ile się zrozumie. Z postu wynika, że Autorka nie ma pojęcia o cenach produktów w sklepie. Wystarczyłby "rzut oka"na listę zakupów i porównanie z przesłaną kwotą aby wiedzieć, czy wystarczy. Są jeszcze inne warianty rozwiązania. Np - kupić za przesłaną kwotę. Albo poinformować chłopaka, że za mało pieniędzy przesłał. Ponadto - nie wiemy, co chłopak chciał, aby mu kupić. Jeżeli kultową gierkę na Xboxa, paczkę chipsów i butelkę coli a kasy przesłał na dodatki to mogło dojść do nieporozumienia.

KTQQ | 77.254.80.* | 27 Stycznia, 2024 14:42

Czy wy lewackie tęczowe ścierwa będące podnóżkami feminazistek nie znacie innych słów jak "incel"na określenie zachowania facetów, które wam lub waszym tęczowowłosym księżniczkom się nie podoba?
Takich szmaciarzy jak ty konfrontowałbym z tymi, których nazywasz "incelami"i kazał mówić im to prosto w ryj, gdyż jestem pewny, że 99,99% z was pedałki w rurkach nie pisnęłoby nawet słówka tylko ob5rałoby zbroję.
Wbij sobie do tego pustego łba, że ci których zwiesz "incelami"zazwyczaj dym4ją więcej od takich zakał męskiego gatunku jak ty, aczkolwiek trzeba mieć kompletną pustkę we łbie, żeby wartość innych ludzi mierzyć tym, ile w życiu peklują. Mentalnie jełopie niczym nie różnisz się od tych, którzy mają kasy jak lodu i otwarcie gardzą tymi, którzy jej nie mają.
I nie trudź się odpisywaniem, bo nie mam zamiaru wchodzić w dyskusję z takim simpem i białorycerzem jak ty i paru innych, którzy prują się tu na lewo i prawo jak księżniczki, którym tak hołubią, a które nie chcą pruć się z nimi.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2024-02-11 23:54:41 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]

X | 82.132.213.* | 27 Stycznia, 2024 17:35

HAHAHA

W PUNKT!

xD

X | 82.132.213.* | 27 Stycznia, 2024 17:47

czy to ma jakieś większe znaczenie?
ta historia się nie spina na wielu płaszczyznach.

nie liczył na to, że ona zapłaci za wszystko, bo kasę jej wysłał.

nie napisała czy wysłał 1000 a ona dołożyła 100.

może kupiła najdroższe produkty, których na co dzień nie kupują, bo wyszła z założenia, że kasa nie jej, to co się będzie ograniczać?

czy musiał na nią naskakiwać?
nie, nie musiał. mógł sam jechać na zakupy i kontrolować kwotę albo przelać jej mniej, żeby nie wydała wszystkiego co miał.

czy potwierdza się tu zasada:
jego pieniądze są ich a jej pieniądze są jej?
po końcowej konkluzji w poście zdecydowanie.

czy mogli to rozwiązać między sobą?
mogli.
ale po co rozmawiać w związku, jak można robić z siebie ofiarę w internetach.

a wy, jak zwykle, zamiast zedrzeć łacha, kręcicie damsko-męską gównoburzę na podstawie niepełnych informacji, bo każdy te wypociny interpretuje tak, jak mu pasuje, doszukując się problemów na siłę tam, gdzie ich prawdopodobnie nie ma.